No też zależy kiedy po piku ma się owulacje bo jest napisane, że po pierwszym dodatnim piku owulacja następuje od 8-36h co jest wielkim rozszczałem. Bo jak któraś ma owulacje np 36 po piku, a kochamy się 3 dni przed dodatnim pikiem to plus jeszcze 36h to się okaże, że to znowu za długi odstęp. Pewnie też dlatego na dziewczynke podobno ciężej jest zajsc w ciążęOczywiście jest zawsze ryzyko że kochając się w dni płodne przed owulacja i w dzień owu może zwyciężyć plemnik żeński. Ale wtedy jest eieksze prawdopodobieństwo zajścia w ciążę.
Tak samo jest ze staraniem o dziewczynkę. Ryzykiem jest seks dzien przed owu. Bo stosując testy owulacyjne raczej w dniu owu powstrzymamy się. Z drugiej strony kochając się tylko 2 i 3 dni przed owu I nie ryzykując tego trzeciego dnia... ryzykujemy ze do zapłodnienia nie dojdzie Bo owu może przyjść później..
reklama
Nie, wyszła dziewczynka, bo w końcu po tym czasie starania były przed owu tylko raz w 12 dniu, a owu była 3 dni później. W tym miesiącu tylko wtedy poprostu mogliśmy.Lobeliaxy - a udało się zajsc z chłopczykiem po tych 6 mcach? Ja gdybym się starala o chłopczyka to bym właśnie w dniu gdy występuje ta druga kreska czyli jest największy skok się starala. Ogólnie to swojego młodszego synka poczęłam w okolicy owulacji ale nie wiem z którego to było dnia. Bo seks był podczas 4 dni i w ciągu tych dni była owulacja. Zaczęliśmy w czwartek a ona była w sobotę. Tak pokazywały kalkulatory.
Wychodzi na to ze gdy kochamy się w ten dzień owulacyjny to plemniki z poprzednich dni są już za słabe a wygrywa najszybszy z dnia owu czyli męski
Myślę że w te poprzednie miesiące gdzie celowaliśmy w owu poprostu zbyt długo czekałam żeby to było na pewno owu, nie wcześniej no i w rezultacie wychodziło zbyt późno bo już po owu. Bardziej wierzyłam wtedy testom niż śluzowi bo gdy dochodziło do starań to już było po śluzie. No ale czy gdyby się udało trafić w samo owu to byłby chłopiec też nie wiadomo więc już tego nie przeżywam chociaż wtedy byłam bardzo nakręcona na chłopca.
A 3 dni przed owu miałaś jeszcze kremowy niepłodny sluz? A naprzyklad wśród znajomych/rodziny zauważyłaś taką zależności, że jak jest mała różnica wieku miedzy dziećmi to są tej samej plci? Bo też słyszałam takie opinieNie, wyszła dziewczynka, bo w końcu po tym czasie starania były przed owu tylko raz w 12 dniu, a owu była 3 dni później. W tym miesiącu tylko wtedy poprostu mogliśmy.
Myślę że w te poprzednie miesiące gdzie celowaliśmy w owu poprostu zbyt długo czekałam żeby to było na pewno owu, nie wcześniej no i w rezultacie wychodziło zbyt późno bo już po owu. Bardziej wierzyłam wtedy testom niż śluzowi bo gdy dochodziło do starań to już było po śluzie. No ale czy gdyby się udało trafić w samo owu to byłby chłopiec też nie wiadomo więc już tego nie przeżywam chociaż wtedy byłam bardzo nakręcona na chłopca.
Tak miałam, na pewno nie był jeszcze płodny.A 3 dni przed owu miałaś jeszcze kremowy niepłodny sluz? A naprzyklad wśród znajomych/rodziny zauważyłaś taką zależności, że jak jest mała różnica wieku miedzy dziećmi to są tej samej plci? Bo też słyszałam takie opinie
A jaka to jest mała różnica? Ja mam 3 lata i jest ta sama płeć, mam koleżanki, które z takiej samej jak ja różnicy mają różne płci, z 2 letniej też różne, aczkolwiek chyba z delikatną przewaga tej samej jak teraz myślę. Mniejsza niż 2 lata różnice mało znam osób, ale te które znam chyba faktycznie więcej jest przypadków z tą samą płcią. Może właśnie te 2 lata to jest jakaś granicą
A Wy zauważacie taką zależność?
Ooo to dajesz mi iskrę nadziei, u mnie synek wyszedł w dniu największego płodnego śluzu, aż musiałam nosić wkładki Wlasnie zauważyłam narazie wśród znajomych, że 1-3 lat te same płcie ale potem tak na spokojnie myślę i moja mama ma rodzeństwo rok po roku i ma brata i siostrę, moja babcia tak samo, mój mąż ma 10 lat mlodszego brata i mój teść tak samo, więc może tak się trafiło po prostu i to przypadekTak miałam, na pewno nie był jeszcze płodny.
A jaka to jest mała różnica? Ja mam 3 lata i jest ta sama płeć, mam koleżanki, które z takiej samej jak ja różnicy mają różne płci, z 2 letniej też różne, aczkolwiek chyba z delikatną przewaga tej samej jak teraz myślę. Mniejsza niż 2 lata różnice mało znam osób, ale te które znam chyba faktycznie więcej jest przypadków z tą samą płcią. Może właśnie te 2 lata to jest jakaś granicą
A Wy zauważacie taką zależność?
Dlatego teraz starałabym się właśnie w szczyt śluzu, a testy ewentualnie pomocniczo. Z pierwsza córką też zaczęliśmy gdy śluzu jeszcze nie było, no ale potem starania codzienne. Więc może coś w tym jest.Ooo to dajesz mi iskrę nadziei, u mnie synek wyszedł w dniu największego płodnego śluzu, aż musiałam nosić wkładki Wlasnie zauważyłam narazie wśród znajomych, że 1-3 lat te same płcie ale potem tak na spokojnie myślę i moja mama ma rodzeństwo rok po roku i ma brata i siostrę, moja babcia tak samo, mój mąż ma 10 lat mlodszego brata i mój teść tak samo, więc może tak się trafiło po prostu i to przypadek
Jak teraz myślę to u mnie częściej z takiej różnicy plus 5 lat są częściej różne płcie, no ale nie wiem czy będę tyle czekać żeby się przekonać czy u mnie też by tak było zobaczymy zresztą.
A jeszcze co do takich obserwacji to ja np. zauważylam w moim otoczeniu że dziewczynki częściej rodzą się gdy mężczyzna jest łysy/łysieje
Hmm może coś być z tym łysieniem i jest to związane z poziomem testosteronu u faceta. Podobno niski sprzyja dziewczynkom, dlatego w suplach zaleca się go obniżać kurcze dużo jest niewiadomych dalej. Wątek istnieje od 2006 roku i dalej nie wymyślono 100% metodyDlatego teraz starałabym się właśnie w szczyt śluzu, a testy ewentualnie pomocniczo. Z pierwsza córką też zaczęliśmy gdy śluzu jeszcze nie było, no ale potem starania codzienne. Więc może coś w tym jest.
Jak teraz myślę to u mnie częściej z takiej różnicy plus 5 lat są częściej różne płcie, no ale nie wiem czy będę tyle czekać żeby się przekonać czy u mnie też by tak było zobaczymy zresztą.
A jeszcze co do takich obserwacji to ja np. zauważylam w moim otoczeniu że dziewczynki częściej rodzą się gdy mężczyzna jest łysy/łysieje
Weronikoe2022
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 10 Listopad 2023
- Postów
- 140
Tutaj dziewczyny pisały, że stosują suplementy takie jak lukrecja i saw palmetto. Co do lukrecji, czy nie jest to szkodliwe i ryzykowne dla osób, które mają problemy z ciśnieniem ? A saw palmetto? Ktoś stosował ? Jakieś skutki uboczne ?
Link do: Dieta przyszłej mamy wpływa na płeć dziecka?
Tutaj artykuł o tym, że dieta też ma znaczenie. Tyle że pewnie nie daje wiele procent przewagi. Ale swoją dietę też jak coś zmodyfikuje w odpowiednim kierunku.
Tutaj artykuł o tym, że dieta też ma znaczenie. Tyle że pewnie nie daje wiele procent przewagi. Ale swoją dietę też jak coś zmodyfikuje w odpowiednim kierunku.
reklama
Mój mąż bierze lukrecja od kilku dni i mierzy 2x ciśnienie, jak coś się będzie działo to od razu zauważy. Natomiast saw palmetto ja będę brała jak tylko przyjdzie okres za 3 dni i zobaczymy. Z opinii dziewczyn nie wychwyciłam, żeby któraś miała jakieś skutki uboczne, ale obniża u kobiety testosteron i podwyższa progesteron, więc lepiej też co jakiś czas robić badania
Podziel się: