reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Czytałam o nich ale one chyba tylko pokazują najbardziej płodny dzien w dniu zrobienia testu. A Ty kiedy się będziesz starać o dzidzie?
Te różowe pokazują owulacje. A fioletowe pokazują migającą buźką koedy LH jest wysoki, ale jeszcze nie ba najwyższy i trwa to 2-3 dni, a potem buźka nie miga tylko wyświetla się cały czas i to jest owulacja. Kupie je na przetestowanie. Chcę się starać od maja/czerwca przyszłego roku :)
 
reklama
Te różowe pokazują owulacje. A fioletowe pokazują migającą buźką koedy LH jest wysoki, ale jeszcze nie ba najwyższy i trwa to 2-3 dni, a potem buźka nie miga tylko wyświetla się cały czas i to jest owulacja. Kupie je na przetestowanie. Chcę się starać od maja/czerwca przyszłego roku :)
Ja z synkiem starałam się właśnie w maju. Idealnie trzymam kciuki więc za Ciebie. Póki co obserwuj cykle i już niedługo do roboty.
 
Ja planuje zrobić w ten sposób- przypomnę: mam cykle średnio 27 dniowe i ciężko ocenić mi precyzyjnie dzień owulacji. Podobno mam ją mieć 26.11, a może 27.11, a według innego kalendarza 28.11. Przyjmę ten pierwszy wariant czyli 26.11 (to będzie 13 dc), będę zatem się starac 23.11 i 24.11.
Trochę kusi mnie żeby spróbować jeszcze trzeciego dnia.. jak myślicie? A może w tym pierwszym cyklu poprzestać na tych dwóch dniach i koniec... oprócz tego zrobię te testy owulacyjne i zobaczę co z tego wyniknie.
Ten cykl jakoś źle się dla mnie zaczął, po pierwsze okres przyszedł 3 dni później, kolejna rzecz od 3 dni jestem przeziębiona, temperatura itp dolegliwości. Wiec może ten pierwszy cykl potraktować jako taki próbny i wtedy zobaczę w którym dniu przyjdzie owulacja, test mi to pokaże. Wtedy zastosuje ta wiedzę w kolejnym cyklu...
 
Ja planuje zrobić w ten sposób- przypomnę: mam cykle średnio 27 dniowe i ciężko ocenić mi precyzyjnie dzień owulacji. Podobno mam ją mieć 26.11, a może 27.11, a według innego kalendarza 28.11. Przyjmę ten pierwszy wariant czyli 26.11 (to będzie 13 dc), będę zatem się starac 23.11 i 24.11.
Trochę kusi mnie żeby spróbować jeszcze trzeciego dnia.. jak myślicie? A może w tym pierwszym cyklu poprzestać na tych dwóch dniach i koniec... oprócz tego zrobię te testy owulacyjne i zobaczę co z tego wyniknie.
Ten cykl jakoś źle się dla mnie zaczął, po pierwsze okres przyszedł 3 dni później, kolejna rzecz od 3 dni jestem przeziębiona, temperatura itp dolegliwości. Wiec może ten pierwszy cykl potraktować jako taki próbny i wtedy zobaczę w którym dniu przyjdzie owulacja, test mi to pokaże. Wtedy zastosuje ta wiedzę w kolejnym cyklu...
Myślę, że jak cykl się przesunął i do tego jesteś przeziębiona to może faktycznie potraktuj to jako cykl próbny, obserwuj swój organizm, patrz na śluz. Możesz zaryzykować ten 3 dzień a nóż coś z tego bedzie 😁 popatrz na testy owulacyjne to jak się nie uda to będziesz miała jakiś podgląd. A jaka będzie będzie różnica wieku między chłopakami?
 
Myślę, że jak cykl się przesunął i do tego jesteś przeziębiona to może faktycznie potraktuj to jako cykl próbny, obserwuj swój organizm, patrz na śluz. Możesz zaryzykować ten 3 dzień a nóż coś z tego bedzie 😁 popatrz na testy owulacyjne to jak się nie uda to będziesz miała jakiś podgląd. A jaka będzie będzie różnica wieku między chłopakami?
Różnica wieku 3,5 roku i 16 lat.
A u Ciebie?
 
Ja planuje zrobić w ten sposób- przypomnę: mam cykle średnio 27 dniowe i ciężko ocenić mi precyzyjnie dzień owulacji. Podobno mam ją mieć 26.11, a może 27.11, a według innego kalendarza 28.11. Przyjmę ten pierwszy wariant czyli 26.11 (to będzie 13 dc), będę zatem się starac 23.11 i 24.11.
Trochę kusi mnie żeby spróbować jeszcze trzeciego dnia.. jak myślicie? A może w tym pierwszym cyklu poprzestać na tych dwóch dniach i koniec... oprócz tego zrobię te testy owulacyjne i zobaczę co z tego wyniknie.
Ten cykl jakoś źle się dla mnie zaczął, po pierwsze okres przyszedł 3 dni później, kolejna rzecz od 3 dni jestem przeziębiona, temperatura itp dolegliwości. Wiec może ten pierwszy cykl potraktować jako taki próbny i wtedy zobaczę w którym dniu przyjdzie owulacja, test mi to pokaże. Wtedy zastosuje ta wiedzę w kolejnym cyklu...
Gdybym ja starała się o dziewczynkę to zrobiłabym combo wszystkiego czyli patrzyła na śluz: jak mało albo mleczny to działam, jak przejrzysty to nie, testy owulacyjne codziennie, a nawet i dwa razy rano i wieczorem - jak ciemnieje to już koniec działań no i mierzenie temperatury ale to bardziej informacyjnie na ewentualny drugi czy kolejny cykl ( w każdym razie wiedziałbyś kiedy była owu i ile przed były starania).
Gdy ja robiłam testy to wiadomo, ja na chłopczyka więc starania były 12-24h po piku na teście, ale przez 5 miesięcy w ten sposób się nie udawało. Myślę że też dlatego że to było za poźno i było już wtedy po owu na co wskazywałby też śluz - kończył się ten przejrzysty, najbardziej płodny. Udało się w 6 miesiącu starań czyli wtedy gdy jedyne starania były przed owu (wtedy już bardziej chciałam mieć poprostu dziecko obojętnej płci bo stresowałam się że starania coraz dłużej trwają).
 
Gdybym ja starała się o dziewczynkę to zrobiłabym combo wszystkiego czyli patrzyła na śluz: jak mało albo mleczny to działam, jak przejrzysty to nie, testy owulacyjne codziennie, a nawet i dwa razy rano i wieczorem - jak ciemnieje to już koniec działań no i mierzenie temperatury ale to bardziej informacyjnie na ewentualny drugi czy kolejny cykl ( w każdym razie wiedziałbyś kiedy była owu i ile przed były starania).
Gdy ja robiłam testy to wiadomo, ja na chłopczyka więc starania były 12-24h po piku na teście, ale przez 5 miesięcy w ten sposób się nie udawało. Myślę że też dlatego że to było za poźno i było już wtedy po owu na co wskazywałby też śluz - kończył się ten przejrzysty, najbardziej płodny. Udało się w 6 miesiącu starań czyli wtedy gdy jedyne starania były przed owu (wtedy już bardziej chciałam mieć poprostu dziecko obojętnej płci bo stresowałam się że starania coraz dłużej trwają).
Hmm a patrz to ciekawe bo mówią, że na chłopczyka powinno się w pik i 24h po i że to jest najlepszy czas. Czyli znowu my swoje, a natura swoje 🙂
 
Lobeliaxy - a udało się zajsc z chłopczykiem po tych 6 mcach? Ja gdybym się starala o chłopczyka to bym właśnie w dniu gdy występuje ta druga kreska czyli jest największy skok się starala. Ogólnie to swojego młodszego synka poczęłam w okolicy owulacji ale nie wiem z którego to było dnia. Bo seks był podczas 4 dni i w ciągu tych dni była owulacja. Zaczęliśmy w czwartek a ona była w sobotę. Tak pokazywały kalkulatory.
Wychodzi na to ze gdy kochamy się w ten dzień owulacyjny to plemniki z poprzednich dni są już za słabe a wygrywa najszybszy z dnia owu czyli męski
 
reklama
Oczywiście jest zawsze ryzyko że kochając się w dni płodne przed owulacja i w dzień owu może zwyciężyć plemnik żeński. Ale wtedy jest eieksze prawdopodobieństwo zajścia w ciążę.
Tak samo jest ze staraniem o dziewczynkę. Ryzykiem jest seks dzien przed owu. Bo stosując testy owulacyjne raczej w dniu owu powstrzymamy się. Z drugiej strony kochając się tylko 2 i 3 dni przed owu I nie ryzykując tego trzeciego dnia... ryzykujemy ze do zapłodnienia nie dojdzie Bo owu może przyjść później..
 
Do góry