reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Ja nie bardzo wierzę w fazy księżyca, a kalendarz chiński to dla mnie totalna głupota. Według niego powinnam mieć dwie córki a jest odwrotnie. Stosuje tą dietę mag- wapń I biorę i biorę też suplementy, Paula 1632 ' a kiedy będziesz się starać?
No mi się akurat sprawdził chiński i faza księżyca, więc zerknę na to przy staraniach. Mam zamiar w połowie przyszłego roku, więc narazie zbieram informacje, chce zrobić wszystko co mogę żeby potem nie mieć do siebie pretensji, a będzie to moje ostatnie dziecko planowane, więc więcej szans już raczej nie będzie 🙂 a Ty kiedy zaczynasz? Sprawdzałaś może ph? Podobno to też ważne, chociaż ja miałam 5 w ciąży z synkiem
 
reklama
Witajcie. Planuje ciążę. Mam dwóch synów i zastanawiam się czy faktycznie warto celować w 3 czy dwa dni przed owulacją. (Może udalo by się dziewczynkę) Jest to w moim przypadku ciężkie do określenia bo mój ostatni cykl był 30 dniowy a poprzedni 25 dniowy, jeszcze poprzedni 28. Nie wiem czy będę w stanie wiedzieć kiedy przychodzi ta owulacja... kalendarze różnie mi pokazują.. jeden ze to będzie 27.11, inny że 28.11 i sama nie wiem czy jak nie zaprzestane staran za wcześnie(niby powinnam 2-3 dni przed owu) to uda mi się w ogóle zajsc w ciążę. A nie chce stracić okazji na zajście w tym cyklu... to nie jest tak że bardzo zależy mi na córce, poprostu mam wrażenie że idąc na żywioł stracę szanse jej spłodzenia...
Ja myślę, że można iść na monitoring owulacyjny do ginekologa . Chodziłam tak przy staraniach o pierwszą ciążę. Ginekolog widzi za ile mniej więcej dni dojdzie do jajeczkowania a Tym bardziej, czy już ono jest. Jeżeli Ci powie, że masz się spodziewać owulacji za jakieś 2,3 dni to wtedy działaj :) ja też chcę się starać o dziewczynkę, ale spróbuję od 3 dni przed owulacja, myślę że 24 h to trochę mało, a trzeba uwzględnić to że może dojść do owu szybciej no i wtedy szansę na dziewczynkę spadają. :) raczej też będę się trzymać tego chińskiego kalendarza, diety, zakwaszania i pH. :) :)
 
Witajcie. Planuje ciążę. Mam dwóch synów i zastanawiam się czy faktycznie warto celować w 3 czy dwa dni przed owulacją. (Może udalo by się dziewczynkę) Jest to w moim przypadku ciężkie do określenia bo mój ostatni cykl był 30 dniowy a poprzedni 25 dniowy, jeszcze poprzedni 28. Nie wiem czy będę w stanie wiedzieć kiedy przychodzi ta owulacja... kalendarze różnie mi pokazują.. jeden ze to będzie 27.11, inny że 28.11 i sama nie wiem czy jak nie zaprzestane staran za wcześnie(niby powinnam 2-3 dni przed owu) to uda mi się w ogóle zajsc w ciążę. A nie chce stracić okazji na zajście w tym cyklu... to nie jest tak że bardzo zależy mi na córce, poprostu mam wrażenie że idąc na żywioł stracę szanse jej spłodzenia...
Cześć 🙂 ja mam odwrotnie - dwie dziewczynki. W jakim wieku są Twoje dzieci? Czy już chcesz zacząć starania?
Moje dziewczyny obydwie są z 12 dnia cyklu (cykle 29-30 dni) na pewno przed owu. Pierwsza 12 dnia plus codziennie przez cały czas płodny, druga tylko raz w 12 i koniec. Dietę mam od zawsze z dużą ilością nabiału: dużo mleka, sera, jajek, codziennie. Dlatego gdybym zdecydowała się na trzecie zrobię odwrotnie i zobaczymy co będzie.
I w chiński też nie wierzę bo mi się sprawdził 50/50 i w moim otoczeniu takie same statystyki.
 
Z obserwacji dziewczyn, które tu były to dużo chłopaków z 24h było, ale też z odstępu 4 dni, nie wiem czy to przypadek czy może za dużo w drugą stronę to też źle 😅
 
Ja myślę, że można iść na monitoring owulacyjny do ginekologa . Chodziłam tak przy staraniach o pierwszą ciążę. Ginekolog widzi za ile mniej więcej dni dojdzie do jajeczkowania a Tym bardziej, czy już ono jest. Jeżeli Ci powie, że masz się spodziewać owulacji za jakieś 2,3 dni to wtedy działaj :) ja też chcę się starać o dziewczynkę, ale spróbuję od 3 dni przed owulacja, myślę że 24 h to trochę mało, a trzeba uwzględnić to że może dojść do owu szybciej no i wtedy szansę na dziewczynkę spadają. :) raczej też będę się trzymać tego chińskiego kalendarza, diety, zakwaszania i pH. :) :)
A czym będziesz się zakwaszać? Jakieś globulki przed czy może żel intymny?
 
Cześć 🙂 ja mam odwrotnie - dwie dziewczynki. W jakim wieku są Twoje dzieci? Czy już chcesz zacząć starania?
Moje dziewczyny obydwie są z 12 dnia cyklu (cykle 29-30 dni) na pewno przed owu. Pierwsza 12 dnia plus codziennie przez cały czas płodny, druga tylko raz w 12 i koniec. Dietę mam od zawsze z dużą ilością nabiału: dużo mleka, sera, jajek, codziennie. Dlatego gdybym zdecydowała się na trzecie zrobię odwrotnie i zobaczymy co będzie.
I w chiński też nie wierzę bo mi się sprawdził 50/50 i w moim otoczeniu takie same statystyki.
Moje chłopaki 15 lat i drugi 2,5 skończone. Chce zacząć juz w tym miesiącu starania. Wiesz ze swoim maluchem zanim zaszłam też się kochaliśmy 12 dnia plus codziennie przez cały czas płodny. I nie nastawialiśmy się na płeć..
 
Czytałaś cały ten wątek i z Twoich wniosków tylko połowie się sprawdziło 2-3 dni przed owu i dziewczynka?
Niestety tak. Zdarzały się dziewczyny, którym się udało, niektóre mają dziewczynki z owulacji. Generalnie po przeczytaniu 13000 stron mam jeden wniosek. Można mocno wierzyć i coś zrobić w tym kierunku, ale chyba dalej jest te przysłowiowe 50/50. Niektóre dziewczyny tutaj naprawdę katowały się dietą przez 2 lata, zakwaszały przez co miały infekcje intymne, odmawiały sobie wielu rzeczy, kontrolowały co miesiąc cykl na podstawie śluzu, temperatury, położenia szyjki, testów owulacyjnych i bóg wie co jeszcze i niestety nic to nie dało. A niektóre nie robiły dosłownie nic i wyszła im wymarzona płeć. Ja jestem zdania, że warto coś zrobić żeby potem nie mieć żalu do siebie, ale czytając wszystkie historie dziewczyn z forum to trzeba podchodzić do tego jak do zabawy, bo wkręcając się w to na poważnie można mieć mega rozczarowanie na USG. Były tu dziewczyny, które miały po 4 chłopców, a za każdym razem stosowały "coś" na dziewczynke
 
reklama
Niestety tak. Zdarzały się dziewczyny, którym się udało, niektóre mają dziewczynki z owulacji. Generalnie po przeczytaniu 13000 stron mam jeden wniosek. Można mocno wierzyć i coś zrobić w tym kierunku, ale chyba dalej jest te przysłowiowe 50/50. Niektóre dziewczyny tutaj naprawdę katowały się dietą przez 2 lata, zakwaszały przez co miały infekcje intymne, odmawiały sobie wielu rzeczy, kontrolowały co miesiąc cykl na podstawie śluzu, temperatury, położenia szyjki, testów owulacyjnych i bóg wie co jeszcze i niestety nic to nie dało. A niektóre nie robiły dosłownie nic i wyszła im wymarzona płeć. Ja jestem zdania, że warto coś zrobić żeby potem nie mieć żalu do siebie, ale czytając wszystkie historie dziewczyn z forum to trzeba podchodzić do tego jak do zabawy, bo wkręcając się w to na poważnie można mieć mega rozczarowanie na USG. Były tu dziewczyny, które miały po 4 chłopców, a za każdym razem stosowały "coś" na dziewczynke
Tez tak uważam.co do diety to również stosuje dietę magnez wapń, i mdli mnie już od tego jedzenia. Chcę się starać po 20.11 bo wtedy zaczną się dni płodne. Zobaczymy czy się uda.
 
Do góry