Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hmm nigdzie nie czytałam, że to obalili (a nie chodziło mi o te 2%, nie o tym pisałam). Chodziło mi o to badanie:Też to czytałam. Metoda shettlesa została obalona, natomiast wśród rodziny i znajomych faktycznie "przed owu" więcej dziewczynek, ale może to tylko zbieg okoliczności. Co do genów, że w rodzinie faceta więcej chłopców lub dziewczyn to też to obalili, że jest tylko 2% mężczyzna na świecie, którzy produkują jeden typ plemników i jest to anomalia i zdarza się mega rzadko. W każdej innej sytuacji to, że w rodzinie jest więcej danej płci to wynik tylko i wyłącznie przypadku czyli tak im się trafiło
Hmm z tego co czytałam to takie gdybanie, ale faktycznie jak się zastanowić to widac taką zależności. Mój mąż ma brata, my mamy synka. Mój tata ma 7 sióstr i ma mnie. Mój kuzyn ma 2 siostry o on też ma córkę itp faktycznie może coś w tym być, może wtedy stosunek x do y się zmienia i jest naprzykład 70:30 i łatwiej jest "ustrzelić" chłopca jak się ma samych braci lub córkę jam się ma przewagę sióstr
Tego Ci nikt nie powie niestety. Raczej "planowanie" mieści się w granicach 50/50. Można prać suple, diety, zmieniać ph, ale nikt i nic nie da Ci gwarancji urodzenia dziewczynki. Możesz próbować 2-3 dni przed owu I pomóc testami owulacyjnymi, ale co z tego wyjdzie nikt Ci nie powie. Były na forum dziewczyny, które robiły wszystko i się nie udało. Trzeba do tego podejść z chłodną głową i odpowiedzieć sobie na pytanie czy chcesz dziewczynki czy chcesz 3 dziecka
Oczywiście. Chcę dziecka bez względu na płeć, ale dopóki jeszcze wydaje mi się że mogę mieć na to wpływ dużo myślę... z synami nie starałam się o płeć. Po prostu zaszłam w ciążę. A z młodszym dzieckiem to kochałam się we wszystkie dni potencjalnie płodne. Za jednym i za drugim razem udało się od razu. Teraz też bym tak chciała, mam już testy owulacyjne, nigdy ich nie stosowałam i rozumiem że powinnam zaprzestać staran... no właśnie kiedy?? Bo jeśli zrobię to w dniu w którym mi wyjdzie owulacja to wtedy chyba nie zastosuje się do tej zasady 2-3 dni przed.. Bo prawdopodobnie będę się kochała dzień przed...Tego Ci nikt nie powie niestety. Raczej "planowanie" mieści się w granicach 50/50. Można prać suple, diety, zmieniać ph, ale nikt i nic nie da Ci gwarancji urodzenia dziewczynki. Możesz próbować 2-3 dni przed owu I pomóc testami owulacyjnymi, ale co z tego wyjdzie nikt Ci nie powie. Były na forum dziewczyny, które robiły wszystko i się nie udało. Trzeba do tego podejść z chłodną głową i odpowiedzieć sobie na pytanie czy chcesz dziewczynki czy chcesz 3 dziecka
No jak zrobisz test i wyjdzie pik i zaczniesz starania No to będziesz miała wtedy miała seksy w owulacje. Musisz sama zdecydować. Ja mam synka z 24h przez owulacją
Dlatego nie będę wiedziała kiedy zaprzestać. Powiedzmy staramy się i jest nagle test pozytywny, przestajemy się starać, ale dzień przed był seks i pewnie z tej partii plemnik pójdzie do jajeczka.No jak zrobisz test i wyjdzie pik i zaczniesz starania No to będziesz miała wtedy miała seksy w owulacje. Musisz sama zdecydować. Ja mam synka z 24h przez owulacją
To wszystko to jest gdybanie. Są dziewczynki z owulacji, chłopcy sprzed owulacji i na odwrót, niestety tutaj musisz ustalić swój plan. Kilka lat temu tu na forum wgl dziewczyny uważały, że odstęp od owu totalnie nie ma znaczenia, a liczy się dieta, zakwaszenie, jony itp. Zresztą metoda shettlesa tez została obalona i nie ma różnicy w wielkości i ciężkości plemników. Chociaż powiem szczerze, że ja też będę celować 2-3 dni przed plus dieta, jony, fazy księżyca, ale czy się uda, myślę, że to kwestia szczęścia i co jest nam pisane
