reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

No ja jestem taka osoba ze chciałabym wszystkich zadowolic, wiec najlepiej jakby były blizniaki chlopiec i dziewczynka, no ale się nie udalo choc blizniaki w mojej rodzinie występują ale zawsze 2 dziecwyznki więc w sumie tez nie dobrze :p bo syn by chyba oszalał jakby miał 3 siostry :p
 
reklama
PragneSyna Tych testów nie znam 🤷🏻‍♀️ musisz zadecydować który jest bardziej wiarygodny, poobserwować śluz i dodatkowo tez fajnie jest mierzyć temp gdyż po skoku temp wiadomo ze jest owu.

Maroosia na dziewczynkę tylko jeden sex, na chłopca dwa! Lub nawet 3 wg GD

Minnie i Miś bardzo mi przykro że wasze Marzenie musi jeszcze trochę poczekać...
I jednoczenie gratuluje zdrowego dziecka![emoji847]
Przy okazji pozwijcie firmę od LCB🤭

Elenaa gratuluje synka! [emoji847]
Czyli nub u ciebie nie kłamał [emoji846]
Przykro mi ze teściowa okazała się zwyklà francą...wiem ze ciężko się odciąć ale, uśmiechnij. Się![emoji16] bo nosisz pod sercem najwspanialszy skarb❣️

PragneSyna te testy clearblue chyba są nawet spoko[emoji848] działasz po najciemniejszym teście
FB_IMG_1523624409944.jpg
 
No ja jestem taka osoba ze chciałabym wszystkich zadowolic, wiec najlepiej jakby były blizniaki chlopiec i dziewczynka, no ale się nie udalo choc blizniaki w mojej rodzinie występują ale zawsze 2 dziecwyznki więc w sumie tez nie dobrze :p bo syn by chyba oszalał jakby miał 3 siostry :p
W jakim wieku masz dzieci?
 
Cześć Dziewczyny :) Chciałem się z Wami czymś jeszcze podzielić...
...był czas, kiedy się na nie wręcz "rzucałem", marzyłem o nich ze 100% pewnością, że inaczej być nie może, z radością wizualizowałem przyszłość, myślał człowiek wtedy, że wszystko może, myślał...bo serce kocha...

...był czas swego rodzaju rozczarowania, świadomości, że jednak nie można się całkowicie nastawiać na "A", kiedy za rogiem czyha "B". Nieco obniżyłem tamte loty, czasami spadałem na ziemię. Przypomniałem sobie wtedy, że jak świat światem - medal ma przecież dwie strony...a serce i tak kocha...

...jest czas, kiedy moim jedynym trudem w tej materii jest swego rodzaju ucieczka od nich, trudna to ucieczka, trudna - bo dla mnie niemożliwa. Nastąpiła świadomość, że niezrealizowany, mój życiowy temat i ambicja - muszą zostać ostatecznie pominięte, gdyż trzeba pielgrzymować dalej, realizować dalsze życiowe plany. Myśl o marzeniach zaczyna budzić niepotrzebny w życiu niepokój...a serce i tak kocha...

...tak, to TE myśli/marzenia o Tobie Synu. Może kiedyś się spotkamy, ale jeszcze nie teraz...jeszcze nie teraz... :)

P.S.
Nie dramatyzuję. Bynajmniej staram się :) Nub płaski, determinacja żeńska, 70-80% dziewczynka. Gin próbował pocieszyć, że może jeszcze się zmieni pod wpływem hormonów, ale... . Byłem mentalnie przygotowany na taki werdykt, można by zażartować, że praktyka czyni mistrza. Sytuacja identyczna jak przy pierwszej córce - determinacja - potwierdzenie. Przykro mi bardziej z powodu mojej Ż, która bardzo to przeżywa (pamiętaj co Ci dziś powiedziałem Kochanie - damy radę, jesteś wspaniała, lepszej towarzyszki na drodze życia spotkać nie mogłem, a o to moje niebieskie serduszko dla Ciebie [emoji170]kocham Cię). Nie można mieć w życiu wszystkiego, teraz to wiem. Dotarło dziś do mnie, że czas niestety spoważnieć i zająć się tym, czym chyba mężczyzna powinien się zająć (do tej pory starałem się raczej działać na zasadzie "pół na pół"). To dla mnie trudne. Mam raczej charakter "rodzinny", stąd też pewnie dlatego tak zależało mi, abyśmy mieli tzw. komplet. Czas zawalczyć o jeszcze lepszy byt dla moich dziewczyn. Studiowałem masę treści o metodach, potem lcb...a tu psikus. Akceptacja sytuacji i bezwarunkowa miłość - to jest najważniejsze.
Najważniejsze, że Zosia jest zdrowa i rozwija się prawidłowo. Nie ma dla mnie cenniejszej wiadomości niż to, że dziecko jest zdrowe.

Dziękuję Wam Dziewczyny za wszelkiego rodzaju wsparcie i życzliwość, za wysłuchanie, porady, rozmowy. Tak, bardzo Wam dziękuję. Konta nie usuwam, co jakiś czas będę pewnie zaglądał tu do Was, trudno będzie odzwyczaić się od czynności, którą wykonywało się niemal codziennie przez tyle czasu. Jeśli kogoś kiedykolwiek uraziłem to przepraszam, chyba nie byłem zbyt natrętny...;)...no może czasami trochę za bardzo nakręcony na ten wyczekiwany błękit...:) Ale takie tu nasze prawo, po to jest to Forum. Życzę Wam spełniania marzeń, pomyślnego planowania wymarzonej płci dziecka, życzę każdej z Waś pomyślności i tylko pozytywnej energii na każdy dzień. Kurz po tej mojej walce powoli opada, ale wiem, że walk na mojej arenie życia jeszcze nie jedną stoczę. Po porażkach nie można upadać - można co najwyżej kucnąć i zawiązać sznurowadła.

No i się poprzewracało,
coś się kurcze nie udało,
coś umknęło, straciło swe istnienie,
to coś to przecież tylko twoje marzenie,
weź się w karby, nie martw się tym co będzie potem,
wszak kolejny dzień nie musi być upadkiem, lecz twym wzlotem[emoji170]

Miś0890 - Prawdopodobnie jedyny Facet na tym Forum ;) Miłego czwartku.

Ja na swoją córkę czekałam 10 lat ;) marzenia sie spełniają! :*
 
Dzieci się cieszą, szczególnie syn. A mężowi to od początku było wszystko jedno, on przy żadnej ciąży nie mial presji płci. Mowi ze mógłby miec i 3 corki bądź 3 synów a to co mówią jego rodzice ma w dupie. I teraz wkurza się na mnie, że mi przykro
Tak to w zyciu bywa .. jedni chcą dzieci tej samej płci, inni na odwrot.. najważniejsze jest to, co sama czujesz. Przypomnij sobie ten moment, w ktorym trzymałaś swojego noworodka w ramionach - myśle, ze w tej chwili nie liczy się nic - tylko Wasza więź i tak będzie teraz :) pozdrawiam i serdecznie gratuluje chłopca :)
 
Gratulacje :D
Który to TC ? Ja się nie nastawiałam, że na prenatalnych coś się potwierdzi ale teraz to też zaczynam przebierać nogami ;)


Suer! Gratulacje :)
Gdybym miała słuchać tego co teściowa mówi to albo trafiłabym do więzienia albo do psychiatryka ;)
Teraz np. "No to musi być córka! Będziemy Ją kochać i rozpieszczać bo z chłopakami to inaczej"
Grr Dodam, że wnukami w ogóle się nie interesuje. To typ człowieka, który opowiada dookoła o swoim zaangażowaniu i pomocy a naprawdę nawet nie zapyta jak się czujemy, dzieci nie widziała chyba pół roku. I jak pomyślę, że faktycznie się uruchomi przy wnuczce to już mam kolce.


Dlatego my pociągneliśmy maraton <3 Co Komu pisane :)
U mnie byl maraton 7,8,10,11 i 12 dc :-)
 
reklama
Tak to w zyciu bywa .. jedni chcą dzieci tej samej płci, inni na odwrot.. najważniejsze jest to, co sama czujesz. Przypomnij sobie ten moment, w ktorym trzymałaś swojego noworodka w ramionach - myśle, ze w tej chwili nie liczy się nic - tylko Wasza więź i tak będzie teraz :) pozdrawiam i serdecznie gratuluje chłopca :)
Dzięki, pamiętam jak syn się urodzil to oszalalam na jego punkcie odrazu, z córka ten entuzjazm przyszedl z czasem. Zobaczymy jak będzie teraz. Tak czy siak kocham wszystkich troje ponad życie. A może i nam sie kiedys zdarzy niespodzianka i będzie 2:2 :-) choć nie wiem czy będziemy planować, bardziej licze na jakas wpadkę :p
U Nas od 5dc do 15dc ;) Bez 14dc bo za bardzo jajniki mnie bolały, wtedy pewnie też owulacja nastąpiła :)
U mnie bylo jeszcze 16 dc 2x :p
 
Do góry