reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

To u mnie jak pisałam z córka miałam wyższe cukry (w krzywej cukrowej też). Ale ogólnie hemoglobine glikowaną czyli średni poziom cukru w krwince z 3 miesiecy mam dobry. Ale ja też jestem w wielu tych róznych metodach planowania antyprzykładem, bo i wzrost bety miałam wyższy z synem niz z córką :p
 
reklama
Megi a co zmieniłaś starając się o córkę? ☺ Doradz cos he wiem że córcia Ci się udała

Hehe nic nie zmieniałam, starałam się wtedy o dziecko i tak wyszło. Ostatnie starania były 4 dni przed owulacją, organizm zakwaszony (dieta bogata w nabiał, w tym cała masa jogurtów naturalnych, kefir, ryby, kurczak, woda gazowana, coca cola, piwko - to pamiętam najbardziej ) prawie brak śluzu, używałam żelu durex,a, niski testosteron, niska glukoza, zero śniadań, ogólnie anemiczna wtedy była, dużo ruchu, dużo stresu, ogólne przemęczenie, sex bez orgazmu, pozycja klasyczna. Regularnie przyjmowany wapń i magnez w postaci płynnej (zalecony od lekarza na problemy ze stawami ).
Teraz planuję synka ( o którym zawsze marzyłam ) i planuję dużo zmienić, bo córka była spontanem. Choć od ciąży z córką bardzo dużo się zmieniło jeśli chodzi o dietę, hormony i tryb życia. Ale wiem, że mogę zrobić jeszcze więcej jak nadejdzie mój czas starań. Jak sobie coś jeszcze przypomnę to dam znać.
 
Można powiedzieć, że zrobiłam wszystko pod dziewczynę, na dodatek nieświadomie. Dodam jeszcze, że mam tyłozgięcie macicy i sex w pozycji klasycznej utrudnia zapłodnienie, bo plemniki zostają na tylnym sklepieniu macicy czy coś takiego, więc ogólnie cud, że z tego stosunku doszło do ciąży, a że nie chłopczyk to jak widać, chyba nie miał szans :) pomogę mu przy próbie nr 2 :)
 
Widocznie córka bardzo chciała być z nami i pokonała największe przeszkody w drodze o życie (chyba dlatego teraz ma charakter „Walczaka ”, zawsze musi być pierwsza i nie poddaje się) [emoji6] Lekarz też był lekko zdziwiony, że się udało i to jeszcze w pierwszym cyklu.
 
Albo mąż ma mega plemniki hehehe [emoji5]

Haha ja często do niego żartowałam, że ma mało plemników, to udowodnił mi jakie potrafią być wytrwałe [emoji23][emoji23][emoji23] z chwilą pozytywnego testu ciążowego żart mi się skończył [emoji23] wtedy miał 36 lat więc pierwszej młodości też nie był i uwielbia godzinne gorące kąpiele.
 
oj to chyba loteria, bo wśród moich znajomych 4 miało cukrzyce ciążowe i 3 były w ciąży z dziewczynkami. Ja w ciąży z synem cukry miałam mniejsze (na czczo 78), a z córką wyższe (choć w granicy, na czczo miałam 90, a granica do 92). A moja koleżanka jedna z wymienionych potem urodziła synka i cukrzycy już nie miała.
A ja słyszałam, że wysoki cukier właśnie sprzyja poczęciu dziewczynki..
Jest zalecenie aby jeść późne śniadania, by się utrzymywał wysoki cukier
Ja ogólnie jem dość późno śniadanie, nie zaraz po ustaniu
Zresztą jak się robi badania krwi na czczo i glukoza 2ychodzi 98, aż się pytałam lekarza powiedziała że na czczo zawsze tak wyjdzie
 
No i mam koleżanka, która ma 2 córki i miała cukrzycę ciążowa.. ja mam 2 synów i nie miałam z tym problemu
Ja wierzę w hormony, moze suple i dieta i pewnie nieco ph organizmu i dróg rodnych, odstęp może sprzyjać, ale u mnie się nie sprawdził-2 dni odstęp i synek slodziutki:-) :) ale z wiekszym odstepem niz 2 dni nie zachodze wcale..a w zeszlym cyklu nawet z takim nie wyszło :p
 
reklama
Do góry