reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
@Grabcia123 zaglądam z poniedziałku na forum a tu taka cudowna informacja:)
Ogromne gratulacje:) Śliczny mały chłopczyk. Tata dostał prezent na dzień ojca a Ty swoje upragnione sn,w dodatku ekspresem:) Super!
Teraz zbierajcie siły i cudownego życia dla całej czwureczki. Miłości starczy wam dla obu smyków. [emoji8][emoji8][emoji8][emoji8][emoji8][emoji8][emoji8]
 
Dziekujemy ;) oj tata mega dumny jeszcze pepowine przecial ;) starszak zachwycony maluszkiem ;) zostaje sie tylko cieszyć ;)
@Grabcia123 zaglądam z poniedziałku na forum a tu taka cudowna informacja:)
Ogromne gratulacje:) Śliczny mały chłopczyk. Tata dostał prezent na dzień ojca a Ty swoje upragnione sn,w dodatku ekspresem:) Super!
Teraz zbierajcie siły i cudownego życia dla całej czwureczki. Miłości starczy wam dla obu smyków. [emoji8][emoji8][emoji8][emoji8][emoji8][emoji8][emoji8]
 
@SalsaPL moge o coś zapytać ? Nie złośliwie, ale jestem ciekawa Twojego podejścia. Ja zastanawiam się nad 3 dzieckiem. Moje dzieci już są dość duże (9 i 5) i blokuje mnie między innymi różnica wieku. Mam obawy, że trzecie dziecko będzie samo. A chciałabym żeby relacja między rodzeństwem była silna. A dziecko w wieku 20 lat mogłoby być już samo rodzicem. Ty urodzisz a za chwile może się urodzić twój wnuk. Nie boisz się ze to duże dziecko poczuje się mało ważne ? Absolutnie nie pytam złośliwie, mnie samą dręczą takie myśli, takie pytania. Znajoma ostatnio urodziła trzecie dziecko i przeraziło mnie jej podejście. Ma syna 23 lata i powiedziała ze on wie ze już musi sobie sam radzić bo ona ma dwoje małych. I trochę mnie to przeraziło. Przecież 23 lata to niekoniecznie jest wiek żeby już w 100 % być samodzielnym. Ona chciała dziecko urodziła a tamto już ma gdzieś. Wnukiem jakby był nie zajmie się i raczej nie będzie się zbytnio ekscytować bo ma małe dziecko w domu.
Ja jestem najlepszym przykładem posiadania dzieci z dużą różnicą wieku.
Mam dwuch synów 19 i 8lat i za miesiąc urodzi się mała. Życie się tak potoczyło ze są takie różnice.
Tak w skrócie...pierworodny to "wpadka",byliśmy młodzi (19 i 22) wiec troszke nas to sparaliżowało. Na szczęście na tyle dojrzali (2lata razem) że udało się wszystko ogarnąć i stworzyć rodzinę. Latka leciały i po 10 stwierdziliśmy że nasz syn nie może być i decydujemy się na dziecko. Przedstawiliśmy młodemu plany które w mig zaakceptował i urodził się drugi. Radość i takie tam. Do 5lat było ok a później we mnie znów zaplona instynkt posiadania maleństwa tym bardziej za nakrecilam się na dziewczynkę.
Nie było łatwo. Mój M był spełniony,teraz skupiał się na pracy i tym żeby zapewnić nam jak najlepszy byt. Po wielu dyskusjach zgodził się. I teraz rozmowa z chłopcami. I obaj nie zareagowali entuzjastycznie. Usłyszałam nawet "a co my wam już nie wystarczymy" Zamurowało mnie i zaczęłam mieć wątpliwości. Jednak pragnienie było silniejsze i nie odpuscilam pokazaujac jednoczesne chłopcom swoją miłość i oddanie w ich kierunku. Starania trwały długo co pozwoliło im na zaakceptowanie sytuacji.
Szczerze...to jedna z nalepszych decyzji mojego życia. Wiem że przez to będziemy pełna rodziną a dzieciaki będą mogły liczyć na siebie w przyszłości.
Na pewno nie będzie łatwo ale dziś jestem dumna z moich dzieci. Mam w nich duże wsparcie i pomoc. I łza się w oku kręci jak rozczulają się nad malutkimi rzeczami dla siostrzyczki:)
 
Ostatnia edycja:
U nas było podobnie, z tym, że u nas nasz starszak (zaraz 9,5 roku) był z „wpadki”. Miałam wtedy 21 lat, M. 23. Totalnie nie byliśmy gotowi na dziecko. Nawet ledwo sie znaliśmy - bo ciut ponad pol roku dopiero sie znaliśmy, trzy miesiące byliśmy „w związku”. A tu nagle ciąża! [emoji33] To był szok i masakra. Ale okazało sie, że bardzo dobrze sie dogadujemy. Że to zycie rodzinne jakos nam idzie. I zaś zawsze wiedzieliśmy, ze Tobik będzie miał rodzeństwo. Poszło nam szybko, bo juz w 1 cyklu. I tu juz długo i stanowczo mówiliśmy oboje, że to koniec produkcji. Że nie chcemy wiecej dzieci. Ale nagle pojawił sie we mnie instynkt. Czułam, że chce ostatni raz poczuć te emocje. No i mega byłam nastawiona na córkę. Robiłam wszystko by sie udało. Trwało to pol roku. I mała rodzi sie za dwa miesiące :) i podobnie jak belle nie żałuje tego i wiem, ze z nia bedziemy kompletna rodzina. Nie moge sie doczekac tego bardzo emocjonującego etapu w naszym zyciu.
 
reklama
Do góry