reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

@mis0890 wszystko jeśli chodzi o mój organizm, a każda kobieta ma inny. A więc, stosunki chyba co 2 dni, ale nie dam sobie ręki uciąć, na 100% starania zakończone jakieś 3, a może nawet 4 dni przed owulacją (ostatnio odkopałam stary kalendarzyk "małżeński" ) Dieta, którą stosowałam bardzo długo z mężem, oczywiście nieświadomie, m.in. jogurty, nabiał ryby, gotowane warzywa. Uprawialiśmy dużo sportu, a najwięcej biegaliśmy, choć ponoć sport nie ma nic z tym wspólnego, ale... różne teorie są. Przyjmowałam z mężem duże dawki wapnia i magnezu, ze względu na stawy, dodatkowo brałam kwas foliowy, ale to, na jakiś miesiąc przed staraniami. Ogólnie w miarę zdrowy tryb życia, nie palimy, alkohol raczej okazjonalnie. Pamiętam, że wtedy byłam zmęczona, dużo pracy, wysiłek fizyczny, krótki sen. I tyłozgięcie macicy ! W tym przypadku plemniki mają nieznacznie dłuższą drogę do pokonania, nim dotrą do komórki jajowej. Ogólnie zaszłam w pierwszym cyklu, ginekolog stwierdził, że to cud. Na pewno miałam kwaśne środowisko i pochwy i organizmu. Na dzień dzisiejszy tyle. Teraz mam zamiar zrobić wszystko inaczej, wiem, że dieta i suplementy na zmianę środowiska organizmu wpływają dopiero po ok pół roku ( według rozmowy z dietetykiem ). Ale mam kilka koleżanek, które właśnie z odstępu mają synów, teraz planują córki mieć z owulacji, jednej właśnie się udało.
 
reklama
@mis0890 wszystko jeśli chodzi o mój organizm, a każda kobieta ma inny. A więc, stosunki chyba co 2 dni, ale nie dam sobie ręki uciąć, na 100% starania zakończone jakieś 3, a może nawet 4 dni przed owulacją (ostatnio odkopałam stary kalendarzyk "małżeński" ) Dieta, którą stosowałam bardzo długo z mężem, oczywiście nieświadomie, m.in. jogurty, nabiał ryby, gotowane warzywa. Uprawialiśmy dużo sportu, a najwięcej biegaliśmy, choć ponoć sport nie ma nic z tym wspólnego, ale... różne teorie są. Przyjmowałam z mężem duże dawki wapnia i magnezu, ze względu na stawy, dodatkowo brałam kwas foliowy, ale to, na jakiś miesiąc przed staraniami. Ogólnie w miarę zdrowy tryb życia, nie palimy, alkohol raczej okazjonalnie. Pamiętam, że wtedy byłam zmęczona, dużo pracy, wysiłek fizyczny, krótki sen. I tyłozgięcie macicy ! W tym przypadku plemniki mają nieznacznie dłuższą drogę do pokonania, nim dotrą do komórki jajowej. Ogólnie zaszłam w pierwszym cyklu, ginekolog stwierdził, że to cud. Na pewno miałam kwaśne środowisko i pochwy i organizmu. Na dzień dzisiejszy tyle. Teraz mam zamiar zrobić wszystko inaczej, wiem, że dieta i suplementy na zmianę środowiska organizmu wpływają dopiero po ok pół roku ( według rozmowy z dietetykiem ). Ale mam kilka koleżanek, które właśnie z odstępu mają synów, teraz planują córki mieć z owulacji, jednej właśnie się udało.
Dzięki. Z odstępu, czyli z rzadszymi starankami? Córki z owulacji...no i co Ty o tym sądzisz? Kiedy wg Ciebie należy się starać o syna? 12h po prognozowanej owu? Ja myślę, że przerwy powinny być minimum 4-5 dniowe a docelowe starania 1 lub 2 dni po prognozie (nawet tej z apki) owulacji.
 
@mis0890 co o tym sądzę ? Ciężko powiedzieć, bo jeśli jedna i druga osoba mówi mi, że ma córki z owulacji a synów sprzed, to zaczynam zastanawiać się czy ta cała częstotliwość i czas ma znaczenie. Mój mąż stwierdził, że łatwiej byłby mu wygrać w ruletkę i żebym sobie wybiła z głowy planowanie płci. Jest jeszcze teoria, że 12h po owulacji sprzyja dziewczynką, bo wtedy już śluz się zmienia, a były tu dziewczyny i może jeszcze są, które mają córki rownież 12 sprzed owulacji. 4/5 dniowe plemniki ponoć są już „ stare i osłabione ”. Zróbcie odwrotnie do tego co było z córką albo zaufajcie LCB, może to, jest droga do sukcesu. Koleżanka miesiąc temu urudzila syna z codziennych starań, które były przed owulacją. Ostatnio gdzieś wyczytałam, że tylko i wyłącznie wpływ mają hormony kobiety, które decydują, który plemnik dopuszczą.
 
Dziewczyny zrobiłam z głupiej czystej ciekawości ten test owulacyjne, dodam że jestem w drugim dniu okresu. Wiem że jest słaby, ale jest to jaki ma być ten pasek na dwa trzy dni przed owulacja?
IMG_20190430_173643.jpg
 
reklama
Do góry