reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
A jak mam sie czuc, no zyjemy dalej [emoji23],
Tez zrobilam co dalo rade, cut off 3.5 dnia, aci jel, trzymanie niskiego ph, zurawina, zyrtec, duzo diet coke, goraca kapiel ja i maz, nie jadlam czerwonego miesa, bananow, pomidorow itp.maz juz akurat supli nie bral ale dlugi czas bral przed jak wspominalam rok, a i tak to nic nie dalo, wiec jak juz jest syn to bedzie no i tyle :) , dlatego zawsze te planowania sa 50/50 wg mnie, ktos zrobi duzo i nie ma ktos nic nie zrobi i ma, taka natura co zrobisz, bedxie 3 muszkieterow to bedzie ale napewno jakby byla dziewczynka to juz bym nie chciala nastepnego dziecka a tak to sie zastanawiam czy jeszcze raz ryzykowac ;)
 
Tez zrobilam co dalo rade, cut off 3.5 dnia, aci jel, trzymanie niskiego ph, zurawina, zyrtec, duzo diet coke, goraca kapiel ja i maz, nie jadlam czerwonego miesa, bananow, pomidorow itp.maz juz akurat supli nie bral ale dlugi czas bral przed jak wspominalam rok, a i tak to nic nie dalo, wiec jak juz jest syn to bedzie no i tyle :) , dlatego zawsze te planowania sa 50/50 wg mnie, ktos zrobi duzo i nie ma ktos nic nie zrobi i ma, taka natura co zrobisz, bedxie 3 muszkieterow to bedzie ale napewno jakby byla dziewczynka to juz bym nie chciala nastepnego dziecka a tak to sie zastanawiam czy jeszcze raz ryzykowac ;)

Doskonale to rozumiem. Myślisz by coś zaś zmienić w swoich sway?
 
Część, dawno mnie tu ni było, pewnie mnie nie pamiętacie
Przed wszystkim radosnych Świąt moi drodzy:)
Może najpierw się pochwalę, że czekam na wymarzoną córeczkę, udało się :)
Trochę już dała mi w kość, al mam nadzieję teraz już będzie tylko dobrze:)
Ni pisałam z dwóch powodów, raz przy synku nie mam czasu odpalić laptopa a jak on śpi ja też wykorzystuje od razu ten czas na sen a dwa miałam trochę ciążowych zmartwień i nie chciałam Wam psuć atmosfery:)
Najpierw były dwa krwiaki pod kosmówkowe, potem fałszywie dodatnia cytomegalia, trafiłam do szpitala zakaźnego, 3 tygodnie płaczu, naszczęście wykluczono to paskudztwo, pierwsze prenatalne i pappa było ok, a na połówkowym za duży NF nie mylić z NT przy pappa, robiliśmy echo serca, badanie genetyczne, wyszło dobrze, NF jest już w normie. Mam nadzieję, że już do końca ciąży będzie dobrze :)
Termin mam na 31 lipca, dodam, że ja z mężem i synkiem też jesteśmy z lipca, mam nadzieję, że córcia tż postanowi być lipcowa :D
Ściskam wszystkim :)
Pamiętam :) i serdecznie gratuluję! TrYmajcie się cieplutko!
 
@Miciur-ka fajnie ze sie tak z tym godzisz ;) daj znac po kolejnym usg ;) i najważniejsze ze zdrowe ;)
Podpinam się pod uznanie ogromnego szacunku za postawę :) tak szczerze to mam podobnie, a konkluzja moich rozważań sprowadza się do jednego - życie byłoby zbyt piękne, łatwe i wspaniałe, abym mógł w tej kolejnej, czy jeszcze kolejnej ciąży usłyszeć na prenatalnych "gratuluję synka!"...cóż...Gloria Victis!!! ;) żyje się dalej, od walki (nawet tej wiecznej) uciekają tylko tchórze. Chciałbym kiedyś móc przestać walczyć.
 
@mis0890 człowiek przestaje walczyć po śmierci.

Życie trzeba brać z dystansem jeśli na coś nie mamy wpływu. Człowiek najpierw musi pragnąc dziecka, a potem może ewentualnie myśleć o płci. Jeśli jest odwrotnie według mnie tacy ludzie są nie dojrzali do bycia rodzicem. W tym stwierdzeniu nie mam absolutnie nikogo na myśli, bo każdy z nas ma marzenia na tym wątku, sama też je mam. Ale czasami trzeba się zatrzymać i popatrzyć na to z boku.
 
Ostatnia edycja:
reklama
@mis0890 człowiek przestaje walczyć po śmierci.

Życie trzeba brać z dystansem jeśli na coś nie mamy wpływu. Człowiek najpierw musi pragnąc dziecka, a potem może ewentualnie myśleć o płci. Jeśli jest odwrotnie według mnie tacy ludzie są nie dojrzali do bycia rodzicem. W tym stwierdzeniu nie mam absolutnie nikogo na myśli, bo każdy z nas ma marzenia na tym wątku, sama też je mam. Ale czasami trzeba się zatrzymać i popatrzyć na to z boku.
@Megi_Meg az mnie zmroziło jak przeczytałam twoje słowa bo ja je kiedyś tez wypowiedziałam. Znajoma oczekiwała trzeciego dziecka (miała już dwóch synów ) wiadomo próbowała odmienić przewagę w rodzinie. Okazało się ze trzeci syn. Wtedy powiedziałam ze trzeba chcieć najpierw dziecka a nie konkretnej płci. Ale powiem szczerze ze żałuje bo jakoś nieswojo się poczulam
Bo wiem ze to pragnienie w niej jest. W sumie
Moje słowa nic nie zmieniły ale głupio się poczułam. Wiem ze to jest prawda ale
Sama teraz żyje marzeniami o różowym bobasie. Wolałabym żeby mi to bylo
Obojętnie a nie jest :( i sobie to wyrzucam. Czuje się gorzej
 
Do góry