reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Ja rozumiem :) , napisalam tylko ze, x lat temu bralo sie to na wasnie starania o córkę teraz już wszystko inaczej wyglada :) , dobrze chyba ze ta corka sie trafila bo chyna ciezej zrobic jednak corke , nie wiem sama, [emoji23] Martoosia- kurde szkoda ze nie bylo widac ale dziewczynki lubia wlasnie płatac figle i przeszkadzac hehe, wiec moze dobry znak, ale sie kurcze naczekasz, bedziesz jeszcze analizowac 4 tyg, mam nadzieje zw wtedy sie dowiesz na 100%

Dla mnie czarna magia to „ zrobić ” syna ;) zawsze myślałam, że będę mamą chłopca, a tu taki psikus. Tetaz po urodzeniu córki mam wrażenie, że jestem stworzona tylko do rodzenia dziewczynek, na dodatek w ciąży nie jestem, a wszyscy moi „ serdeczni ” znajomi mówią „ i tak będziesz miała drugą córkę ”, więc mam mieszane uczucia, czy jednak mam szanse, czy raczej nie. Mąż nie bardzo chce rozmawiać na ten temat, po pierwsze w planowanie nie wierzy, a po drugie w córce jest tak zakochany, że chce drugą, nawet ma dla niej imie.
 
reklama
Dziewczynki wszystko jest w porządku. Dzidziuś zdrowy. Niestety płeć nadal pod znakiem zapytania bo przeszkadzała nam pępowina. Ale wydawało mi sie ze nie wystawał tam żaden siurek tak nawiasem mówiąc ;)

Następna wizyta za 4 tygodnie.

Nic lekarz nie zobaczył bo tam nic nie ma ;-) czyli dziewczynka
 
Dla mnie czarna magia to „ zrobić ” syna ;) zawsze myślałam, że będę mamą chłopca, a tu taki psikus. Tetaz po urodzeniu córki mam wrażenie, że jestem stworzona tylko do rodzenia dziewczynek, na dodatek w ciąży nie jestem, a wszyscy moi „ serdeczni ” znajomi mówią „ i tak będziesz miała drugą córkę ”, więc mam mieszane uczucia, czy jednak mam szanse, czy raczej nie. Mąż nie bardzo chce rozmawiać na ten temat, po pierwsze w planowanie nie wierzy, a po drugie w córce jest tak zakochany, że chce drugą, nawet ma dla niej imie.
Po części Cię rozumiem z tą magią. Dla mnie spłodzenie syna to jak szczyt Everest. U mnie na szczęście z Ż to otwarty temat. Do córci do wizyty też mówiliśmy On póki się nie pokazała. Ż w planowanie wierzy i nie wierzy, ale też mówi, że chciałaby synka. Strategia działania leży więc w większości na moich barkach ;) póki co moja sylwestrowa Fajerwerka skończyła dwa miesiące i przesyła pozdrowionka ;)
 

Załączniki

  • _20190301_203008.JPG
    _20190301_203008.JPG
    2,1 MB · Wyświetleń: 114
Ostatnia edycja:
To jakiś znak
Bo.podobno.jak pepowina między nogami to dziewczyna bo chłopakom pepowina tam przeszkadza i zmieniają położenie żeby jej tam nie bylo
Super ze zdrowe&
U nas się nie sprawdziło...jak było główka do góry miał pępowinę między nogami teraz się obrócił a pępowinę dalej tam ma :)
 
Mi nawet lekarz udowadniał, że to rzeczywiście pępowina, bo ja jak debilka juz krzyknęłam - CHŁOPAK! [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] a on do mnie: nie nie, ze spokojem to pępowina - i pokazuje przepływy ze tam są. I serio pod nią nic nie było. Nawet wydawało mi sie ze miałam chwile na widoku te kreseczki na pipcie ale juz chce teraz przestać o tym myślec bo zwariuje.
Dzidzia zdrowa, pomiarami w czasie.
 
Dla mnie czarna magia to „ zrobić ” syna ;) zawsze myślałam, że będę mamą chłopca, a tu taki psikus. Tetaz po urodzeniu córki mam wrażenie, że jestem stworzona tylko do rodzenia dziewczynek, na dodatek w ciąży nie jestem, a wszyscy moi „ serdeczni ” znajomi mówią „ i tak będziesz miała drugą córkę ”, więc mam mieszane uczucia, czy jednak mam szanse, czy raczej nie. Mąż nie bardzo chce rozmawiać na ten temat, po pierwsze w planowanie nie wierzy, a po drugie w córce jest tak zakochany, że chce drugą, nawet ma dla niej imie.
@Megi_Meg juz lubię twojego męża ;) Dla mnie mężczyźni którzy są zakochani w swoich córkach i chcą kolejne po prostu są wielcy. Nie wiem dlaczego nikogo nie chce urazić ale rozczulają mnie mężczyźni z córkami. Jeszcze jak piszesz ze jest zakochany i nie ma parcia na syna a wręcz odwrotnie :) super! Wiem ze chcesz mieć syna i życzę Ci go, ale nastawienie męża jest piękne. Ja tam bym się bardzo cieszyła. Mój M przy pierwszym chciał syna. Potem mówił o córce. W sumie teraz zakochany jest w niej.
@martoosia04 tak czekałam na informacje od Ciebie! Pięknie ze dzidziuś zdrowy i wydaje mi się ze szanse na córkę wzrosły bo jak coś dynda między nogami to nie da się tego przeoczyć :)
 
Najważniejsze, że zdrowy maluch. Miesiąc poczekam i znów spróbujemy podejrzeć maluszka. Pięknie fikał nóżkami, zakrywał buźkę rączkami <3 rozczulający widok. A była na usg ze mną moja mama i prawie się popłakała ze szczęścia na widok malucha.
 
@Megi_Meg juz lubię twojego męża ;) Dla mnie mężczyźni którzy są zakochani w swoich córkach i chcą kolejne po prostu są wielcy. Nie wiem dlaczego nikogo nie chce urazić ale rozczulają mnie mężczyźni z córkami. Jeszcze jak piszesz ze jest zakochany i nie ma parcia na syna a wręcz odwrotnie :) super! Wiem ze chcesz mieć syna i życzę Ci go, ale nastawienie męża jest piękne. Ja tam bym się bardzo cieszyła. Mój M przy pierwszym chciał syna. Potem mówił o córce. W sumie teraz zakochany jest w niej.
@martoosia04 tak czekałam na informacje od Ciebie! Pięknie ze dzidziuś zdrowy i wydaje mi się ze szanse na córkę wzrosły bo jak coś dynda między nogami to nie da się tego przeoczyć :)

Tak jak napisałaś nastawienie męża jest piękne, to fakt, zwłaszcza jak stoi na dziale dziewczynkowym i wybiera spinki do włosów 2 godziny :) Synka zawsze chciałam mieć i mam nadzieje, że go będę miała, będzie dopełnieniem rodziny i moją wisienką na torcie. Jak widze pusty pokój, który sobie czeka, to mnie trafia, że nie moge tego przyspieszyć i czy w końcu będę mogła zaszaleć na dziale dla chłopców. Szaleć, to i tak będę musiała, bo po córce praktycznie nic mi nie zostało - myslałam, że nie będę miała więcej dzieci, a teoria męża, to „ nowe dziecko, nowe wszytko ”. Będę próbowała wstrzelić się w owulacje, dodatkiem będzie odpowiednia dieta, którą będę musiała całkowicie zmienić i przypilnuje pH, a życie pokaże :)
 
Najważniejsze, że zdrowy maluch. Miesiąc poczekam i znów spróbujemy podejrzeć maluszka. Pięknie fikał nóżkami, zakrywał buźkę rączkami <3 rozczulający widok. A była na usg ze mną moja mama i prawie się popłakała ze szczęścia na widok malucha.

Moja córka też miała pępowinę między nogami do 20 tyg, tylko ja doszukiwałam się siusiaka, którego do tej pory nie ma :)
 
reklama
Dziewczynki wszystko jest w porządku. Dzidziuś zdrowy. Niestety płeć nadal pod znakiem zapytania bo przeszkadzała nam pępowina. Ale wydawało mi sie ze nie wystawał tam żaden siurek tak nawiasem mówiąc ;)

Następna wizyta za 4 tygodnie.
Super ze wszystko ok. Ale bawi się z tobą to twoje dziecię:) Trzyma mamusie w szachu;) Ja wiem...po to żebyś do porodu nie wydała majątku na sukienki:D
 
Do góry