reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Dziewczyny nawet nie wiecie jak was rozumiem, bo czuje to samo:hmm: chyba w tej trzeciej ciąży jestem najbardziej niespokojne, A ten początek tak mi się dłuży, aby móc w końcu podejrzeć, czy tam wszystko w porządku, czy fasolka prawidłowo się rozwija..A potem wypatrywanie choć odrobiny nadziej na spelnienie:-( :(
 
reklama
Dziewczyny nawet nie wiecie jak was rozumiem, bo czuje to samo:hmm: chyba w tej trzeciej ciąży jestem najbardziej niespokojne, A ten początek tak mi się dłuży, aby móc w końcu podejrzeć, czy tam wszystko w porządku, czy fasolka prawidłowo się rozwija..A potem wypatrywanie choć odrobiny nadziej na spelnienie:-( :(

Jakbym czytała o sobie [emoji23][emoji23][emoji23] spełnienie pragnienia tej różowej płci stała się obsesją [emoji23] wyczekiwanie na wizytę to wieczność - a teraz na każdej bede patrzyła tylko miedzy nogi dziecka [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
 
Jakbym czytała o sobie [emoji23][emoji23][emoji23] spełnienie pragnienia tej różowej płci stała się obsesją [emoji23] wyczekiwanie na wizytę to wieczność - a teraz na każdej bede patrzyła tylko miedzy nogi dziecka [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Dokladnie:zawstydzona/y:... ja w drugie ciazy to jakas bylam bardziej na luzie, poszlam na pierwsze usg 7tc6d, A potem w ok 11 czy 12tc jakos tak mega wczesniej.. I lekarz niespodziewanie odrazu powiedział że to chłopiec, wogole sie nie spodziewałam uslyszec tej informacji na tej wizycie:zawstydzona/y:,nawet chyba nie chciałam.. ale był przekonany..I na następnej potwierdził. Oczywiście, że łza poleciała :-( :(
I oczywiście,że synek jest najslodszy na świecie i nie zamienilabym.. I nawet jak by ich było 150:szok::-) :):-) :):-) :):-) :)..to ta tęsknota w sercu za rozem, pozostaje. Nie umiem tego wyjaśnić..musi być to jakaś jednostka chorobowa od dawna znana w psycholigii:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
@Martoosia a jaka mialas pierwsza bete? Porownywalas z poprzednimi ciazami? Podobno dziewczynkowa jest wyzsza na porownywalnym etapie
 
Dokladnie:zawstydzona/y:... ja w drugie ciazy to jakas bylam bardziej na luzie, poszlam na pierwsze usg 7tc6d, A potem w ok 11 czy 12tc jakos tak mega wczesniej.. I lekarz niespodziewanie odrazu powiedział że to chłopiec, wogole sie nie spodziewałam uslyszec tej informacji na tej wizycie:zawstydzona/y:,nawet chyba nie chciałam.. ale był przekonany..I na następnej potwierdził. Oczywiście, że łza poleciała :-( :(
I oczywiście,że synek jest najslodszy na świecie i nie zamienilabym.. I nawet jak by ich było 150:szok::-) :):-) :):-) :):-) :)..to ta tęsknota w sercu za rozem, pozostaje. Nie umiem tego wyjaśnić..musi być to jakaś jednostka chorobowa od dawna znana w psycholigii:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
@Martoosia a jaka mialas pierwsza bete? Porownywalas z poprzednimi ciazami? Podobno dziewczynkowa jest wyzsza na porownywalnym etapie

Kochana ja nigdy bety nie robiłam. Chciałam zrobić, ale nasze pierwsze tygodnie to były świeta Bożego Narodzenia, zaś nowy rok i sylwester wiec wiecznie wolne, a potem juz po pierwszym usg nie szlam, bo wystarczył mi pęcherzyk.
 
Ja to nawet już nie wiem, czy to zdj to zdj nuba [emoji23] z każdym dniem wiem mniej [emoji23][emoji23][emoji23] to jest okropnie wygłupiające! Mam nadzieje, że jak juz na połówkowych mi powiedzą płeć to już tego nie zakwestionuje. [emoji23][emoji23]
Mi lekarz na dwóch kolejnych wizytach w 16 i 27 tc potwierdzał że będzie girl, ufam mu, a mimo to nachodzą mnie myśli co będzie jeśli urodzi się chłopiec, a ja mam wszystko różowe? Nawet gondole kupiłam różowa haha (choć to dlatego, że była okazja, bo wolałabym czarna)
Wiecie,to zawsze pobolewa. Jak już ktoś ma i to i to,to wtedy łatwiej mówić, że dobrze jest jak jest,że ma być równowaga. Ja też wiem,że Góra ma rację, tylko po ludzku bywa smutno,że się nie załapało do grupy,której akurat wymarzone płci się spełniły. Jak żyć panie premierze? ;) jak żyć? ;)
Och tak, zgadzam się...
Dokladnie:zawstydzona/y:... ja w drugie ciazy to jakas bylam bardziej na luzie, poszlam na pierwsze usg 7tc6d, A potem w ok 11 czy 12tc jakos tak mega wczesniej.. I lekarz niespodziewanie odrazu powiedział że to chłopiec, wogole sie nie spodziewałam uslyszec tej informacji na tej wizycie:zawstydzona/y:,nawet chyba nie chciałam.. ale był przekonany..I na następnej potwierdził. Oczywiście, że łza poleciała :-( :(
I oczywiście,że synek jest najslodszy na świecie i nie zamienilabym.. I nawet jak by ich było 150:szok::-) :):-) :):-) :):-) :)..to ta tęsknota w sercu za rozem, pozostaje. Nie umiem tego wyjaśnić..musi być to jakaś jednostka chorobowa od dawna znana w psycholigii:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
@Martoosia a jaka mialas pierwsza bete? Porownywalas z poprzednimi ciazami? Podobno dziewczynkowa jest wyzsza na porownywalnym etapie
Jakbym tu czytała o sobie. Lekarz w drugiej ciąży bez ogródek powiedział mi że chłopiec już w 13 tc i nie dał złudzeń. Był zawód, ale wiedziałam że będzie dzidziuś nr 3 jeszcze u nas. A synek to cudowny maluch, kocham to na zaboj.
Ale w tej trzeciej ciąży to czuje się że to już ostatnia szansa. Bynajmniej u nas. Bo na 4 nie zdecydujemy się świadomie.
 
Jakbym czytała o sobie [emoji23][emoji23][emoji23] spełnienie pragnienia tej różowej płci stała się obsesją [emoji23] wyczekiwanie na wizytę to wieczność - a teraz na każdej bede patrzyła tylko miedzy nogi dziecka [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Na pierwszy rzut oka z tego zdjecia to nas corke tylko ten "cien tak miesza czy to części" kapturka chlopca" czy zwykly cien od zdjęcia ze sie odbiło. Oby tak było i to corcia
 
Och jak ja Was rozumiem dziewczyny. Mam to samo. Tylko ja w głowie mam jedno,że trzeci i tak na pewno będzie syn,jakoś sobie wmówiłam,że mój mąż "ma formę"na synów... Ale sprobowac można.
Ja w ogóle mam dylemat,czy w ogóle powinnam mieć trzeciego maluszka i ze względów zawodowych i zdrowotnych,ale serce podpowiada,że cudownie byłoby tulić kolejne maleństwo. Moze nie jestem sama? Moze ktoras z Was tez ma wahania?
 
Dokladnie:zawstydzona/y:... ja w drugie ciazy to jakas bylam bardziej na luzie, poszlam na pierwsze usg 7tc6d, A potem w ok 11 czy 12tc jakos tak mega wczesniej.. I lekarz niespodziewanie odrazu powiedział że to chłopiec, wogole sie nie spodziewałam uslyszec tej informacji na tej wizycie:zawstydzona/y:,nawet chyba nie chciałam.. ale był przekonany..I na następnej potwierdził. Oczywiście, że łza poleciała :-( :(
I oczywiście,że synek jest najslodszy na świecie i nie zamienilabym.. I nawet jak by ich było 150:szok::-) :):-) :):-) :):-) :)..to ta tęsknota w sercu za rozem, pozostaje. Nie umiem tego wyjaśnić..musi być to jakaś jednostka chorobowa od dawna znana w psycholigii:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
@Martoosia a jaka mialas pierwsza bete? Porownywalas z poprzednimi ciazami? Podobno dziewczynkowa jest wyzsza na porownywalnym etapie
Ja się też niespodziewanie dowiedziałam,że będzie syn. A właśnie w 13tyg lekarz powiedział,że to córka,ale nie na 100%. Przyjmuje z 20 lat i każdy idzie do niego jak chce szybko dowiedzieć jaka plec,a ja byłam jego jedną jedyną pomyłka:D
 
reklama
Och jak ja Was rozumiem dziewczyny. Mam to samo. Tylko ja w głowie mam jedno,że trzeci i tak na pewno będzie syn,jakoś sobie wmówiłam,że mój mąż "ma formę"na synów... Ale sprobowac można.
Ja w ogóle mam dylemat,czy w ogóle powinnam mieć trzeciego maluszka i ze względów zawodowych i zdrowotnych,ale serce podpowiada,że cudownie byłoby tulić kolejne maleństwo. Moze nie jestem sama? Moze ktoras z Was tez ma wahania?
Ja bym strasznie chciała i 3i 4 ale przez problemy w czasie ciąży się nie zdecyduje...
 
Do góry