reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Gorligor i Luisa myślę cały czas o was i trzymam kciuki.

Mam pytanie na szybko, byłam dziś z dzieckiem na przeswietleniu rtg Jak to się ma do planowania ciąży? Owu przewiduje na ten weekend. Mogło to jakoś zaszkodzić?
 
Dziewczyny mam durne pytanie , ale pośród znajomych wstyd mi zapytać żeby mnie nie wzięli za wariatkę. Czy wy wierzycie w tzw 'niedokonczone sprawy z przeszłości', nawet te z pokolenia na pokolenie które mogą wpływać na terazniejszosc ?! Wiem. Pytanie conajmniej nawiedzonej matki-polki :D

Luźna refleksjw, bo dowiedziałam się o tym od pani psycholog która bada takie zależności i koń na prośbę szwagierki zbadała rodzinę męża i nie ukrywam że teraz mam lekkiego stresa, bo coraz więcej w tyg tych badaniach jej się zaczyna pokrywać z rzeczywistością. A jeśli tak to ja Bogu będę dziękować za same córki... Po raz kolejny - wiem jak to brzmi... :D

To o czym piszesz skojarzyło mi się z książką Franza Ruperta "symbioza i autonomia. Trauma symbiotyczna i miłość bez uwiklan" Nie czytałam jej ale kiedyś przerabialam swoje dzieciństwo i tak mi ona migneła.
 
reklama
Kochane zdrowy sliczny chłopiec. Pomimo ze się nastawiałam to ah ukłucie w sercu jest jest. Ale tak pięknie łykał wody płodowe, ruszał się bardzo..:)
Gratulacje kochana, ja już tez nie wierzę w planowanie. Ja usłyszę zapewne to samo. Moja mama mi powiedziala cos madrego, bo mowie do niej ze to niesprawiedliwe, ze ktos chce córkę a ma chłopca i odwrotnie. Ona mi tylko powiedziała, ze niesprawiedliwe jest to jak ktos nie może mieć dzieci, a bardzo ich pragnie.
 
Do góry