Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[mihasiaaa]

Dziewczyny jestem po wizycie u ginekologa. Dzidzia się ruszała i ładnie rośnie. I się potwierdziło, że dziewczynka już się tak przyzwyczaiłam do tej myśli także będą 2 dziewczyny widocznie planowanie nic nie daje, ale cieszę się, że się mała zdrowo rozwija

Trzymam kciuki za nowe kreseczki

Super, gratuluję zdrowej dzidzi

 

[Domi33]

@Justyna_maj2017 gratuluję zdrowej dziewuszki i zazdroszczę
U mnie 10dpo i śluz delikatnie podbarwiony i dziwne kłucie z lewej strony ...wczoraj robiłam test, ale mój młodszy synek wrzucił go do kibelka zanim był wynik co prawda jak wysechł to była druga kreseczka, ale myślę że @ się zbliża więc szykuję się na wrzesień

 

[kitqa]

Grabcia i inne kobitki : )
Wierzę w dietę, dlatego że moim zdaniem poprzez pożywienie ładujemy dodatnio lub ujemnie nasze jajo które zaś przyciąga odpowiedni plemnik. Do tego zasugerowałbym sie Panem Jonasem bo te księżyce też mają coś wspólnego z przyciąganiem sie,(same piszecie że w pełnię jest więcej porodów!) oraz kanedarzem cyklow polaryzacji. Dodatkowo wierzę jakim nasieniem "zaatakuje się" jajo sorry ze o tobie wspomnę Justyna_maj2017 ale jesteś tu kolejnym przykladem, BTW! Ciesze się że masz zdrowa córeczke! Same szczęście,zobaczysz jak dwie siostry będą się bawic to serce urośnie ci ze szczęścia! Wiem co mówię [emoji6] no ale do sedna, czyli moim zdaniem chodzi o użyta sperme i o środowisko ph w pochwie które zmienia się podczas seksow zakończonych w niej. Ponieważ sperma zmienia środowisko na bardziej chłopczykowe dlatego na chłopca działamy bez prezerwatywy [emoji6] mogalbym tak jeszcze trochę no ale... Bezprzesady[emoji849]
Suple są oczywiście spoko [emoji1303]

 

[martoosia04]

Ja we wrześniu zdam się chyba na los. To całe wyliczanie, myślenie i cudowanie zaczyna mnie męczyć. [emoji849]

 

[anija.82]

Ja wierze o bdm. No wierze całkowicie. I może te ole mnie przekonuje, bo przy ifv dziewczyny biorą i maja dziewuszki [emoji6]
Ale tak to wierze na 100% w bdm. I tak robię.
Diety już nie liczę od dawna. Jem wszystko, i olewam.

Bdm to tylko ten odstęp czy coś jeszcze?

Kurcze a mi się rozjezdza owulacja z nowiem księżyca, a tak się nastawiłam że w nów córka bo chłopcy robieni byli w pełnię i drugi w prawie pełnię

 

[Luisa2018]

Ja tez wierze w dietę. I nie chodzi mi o to ze zjedzac jednego banana czy karkówkę będziemy mieć syna ale o całokształt. Nasze pol roku diety to była totalna rewolucja, całkiem inny styl życia plus pełna suplementacja. Widziałam zmiany w organizmie - mega skąpe miesiączki w zasadzie zaczęłam się martwić czy ja w ciąże zajdę bo miałam same plamienia, zero śluzu. Zupełnie inaczej z chłopcami pełno śluzu a okres to potok był.... i wiele wiele innych.
Ale zobaczymy w poniedziałek, jeśli to chłopiec to obalam wszystko tak jak Imama bo zrobiłam bardzo dużo.

 

[Luisa2018]

A co do diety mój organizm chyba się upomina bo jem same ziemniaki banany i mięso teraz patrzę na warzywa i mi niedobrze

 

[mihasiaaa]

Ja też skłaniam się ku diecie. Podobno w okresach wojnen, kiedy brakowało składników i kobiety były wychudzone, rodziło się wiecej dziewczynek. Ja na diecie le bardzo schudłam i chyba tak jak Luisa zrobilam sobie niedobory pewnych składników, bo teraz jadłabym codziennie pomidory i ziemniaki Myślę, ze to naładowanie ujemne lub dodatnie tez ma sens, dlatego ja zainwestowałam w te wszystkie olejki, świece pszczele i lampy solne. Wg mnie zrobilam dużo, a efekt finalny poznam 4 września na wizycie.

 

[Luisa2018]

Trzymam kciuki bo wciąż czuje roz u Ciebie!
Ja mam tylko nadzieje ze zrobi mi jakieś fajne zdjęcie nuba.... bo ja się totalnie nie znam :/ jak wchodzę na te grupy to myśle o płaski dziewczynka - a one tam boy boy a gdy widzę w górę to one girl girl. Czyli żadnego pojęcia nie mam

 

[mihasiaaa]

Trzymam kciuki bo wciąż czuje roz u Ciebie!
Ja mam tylko nadzieje ze zrobi mi jakieś fajne zdjęcie nuba.... bo ja się totalnie nie znam :/ jak wchodzę na te grupy to myśle o płaski dziewczynka - a one tam boy boy a gdy widzę w górę to one girl girl. Czyli żadnego pojęcia nie mam

Hehehe mam tak samo, ja na tych nubach się kompletnie nie znam, choc u mnie na nuba juz bedzie za późno. U mnie bedzie sprawa jasna, albo będą jajca albo nie Ja trzymam kciuki za różowy poniedziałek :*