reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
Martoosia patyczek higieniczny do środka i potem smarujesz pasek ;)

Przyszła @ także nie było wpadki stulecia o_O po 10 dniach spóźnienia - faktycznie owu była 10 dni później. Także zaczynamy na nowo...
Jakbym zaszła w pierwszym cyklu starań, to bym już była po albo tuż przed porodem o_O

Jak nasze ciężarne się czują? Fizycznie, bo psychicznie widzę, że lekko na minusie, ale to hormony mamusie, hormony :*
 
Martoosia patyczek higieniczny do środka i potem smarujesz pasek ;)

Przyszła @ także nie było wpadki stulecia o_O po 10 dniach spóźnienia - faktycznie owu była 10 dni później. Także zaczynamy na nowo...
Jakbym zaszła w pierwszym cyklu starań, to bym już była po albo tuż przed porodem o_O

Jak nasze ciężarne się czują? Fizycznie, bo psychicznie widzę, że lekko na minusie, ale to hormony mamusie, hormony :*
Ja fizycznie czuję się ok, a psychicznie tak jak piszesz... Niedługo mi przejdzie, jak tylko pogodze się z moim losem ;)
 
Martoosia patyczek higieniczny do środka i potem smarujesz pasek ;)

W zyciu o tym nie pomyslałam! Jeżu az mi wstyd [emoji23] czasem nie mam wyobraźni do takich prostych rzeczy [emoji23][emoji23][emoji23]


Flo mi pokazuje owu za 4 dni, ale paseczki niestety blade na testach. Chyba znów cos się opóźnia [emoji849] ostatnio owu była prawie tydzień (!) później niż pokazało! [emoji33]
 
Ja czekam na ruchy maleństwa itp. Wtedy jak będę czuć moje maleństwo będzie mi łatwiej wszystko znieść :)

Baby girl szkoda, ze nie było wpadki :D ale teraz masz większa kontrole... lets go !
 
Luisa też myślę, że szkoda i nie szkoda, że wpadki nie było ;)

Chociaż powiem Wam, że u nas teraz taki bunt dwulatka, że mam ochotę z mostu skakać a nie dzieci robić... Nic nie działa, nic...
 
Tez miałam takie momenty, ze odechciewało mi się starań albo zastanawiałam się po co mi ta ciąża... a młody ryczał :-) ale robię sobie wizualizacje za 5 lat jak się razem bawią ha ha
 
Luisa też myślę, że szkoda i nie szkoda, że wpadki nie było ;)

Chociaż powiem Wam, że u nas teraz taki bunt dwulatka, że mam ochotę z mostu skakać a nie dzieci robić... Nic nie działa, nic...

Mogę z Tobą piątkę przybić. U mnie jakiś kosmos z tymi skokami, buntami i kryzysami [emoji17] i czasem sobie myśle, że nie dany rady z kolejnym [emoji17]
Ale jak widać odpuścić też nie umiem [emoji16]

U mnie chyba owu szybciej będzie oby tego 14 [emoji6]
Kreski ładnie ciemnieją, jajniki faja p sobie znac, i czuje, ze idzie do przodu [emoji6][emoji16]
 
reklama
Wy to mnie rozumiecie :D :*

Noworodek czy niemowle to nie problem - ja to bym nawet chciała żeby ten okres noworodkowy czy wczesno niemowlęcy trwał ze dwa lata. Dajesz cyca albo wsadzasz w chustę i spokój. Nawet kolki mi niestraszne. Ale te bunty gdzie dziecko sobie samo z sobą nie radzi i nijak nie idzie do niego dotrzeć, to tragedia dla mnie :( wrzaski, piski przeraźliwe bez powodu... Ojjjj ciężko jest, ciężko. Ciężko jest, ciężko ;) starszy synek już rozumny. wiadomo, że też czasami jest zły jak się np na coś nie zgodzę, ale idzie się z nim dogadać, osiągnąć kompromis. A ten dwulatek głupiutki jak bucik o_O
 
Do góry