mihasiaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2018
- Postów
- 1 018
U mnie z tym Jonasem to mogłoby być ciężko, chyba, ze bym jakoś opóźniła sobie owulacje. Narazie o tym nie myślę, może uda mi się namówić kiedyś męża na trzecie dziecko to będę wtedy myślała. Na chwilę obecną, w moim przekonaniu zrobiłam tyle ile byłam w stanie, a czy będzie mi dane bycie mamą córki to zobaczymy...choć powoli tracę nadziejęTak masz w zupełności racje. Nie wiem
Co mi odbija ale teraz myśle, ze jakbym planowała to bym próbowała z jonasem. Niby taka twardo stąpająca po ziemi jestem haha a coś mi tam
Zaczyna świtać z tymi dziwnymi teoriami....
Ale chyba próbuje już nakierunkować mój mózg na chłopaka..