reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Ja też modlilam się o córkę ale zawsze dodawałam "jeśli taka jest Twoja wola". Jakoś nie miałam smialosci az tak narzucać się Bogu bo wiem że przecież niektórzy modlą się aby mieć wogole dziecko wiec czulam ze z mojej strony taka modlitwa o dana plec byłaby chyba nie wporzadku do tych co nie mają dzieci a marzą aby miec.
Ale szczypiorkowa ja myślę że Bóg widzi Was narazie jako rodziców córek a kto wie jaka jeszcze ma dla Was niespodzianke. Może czwarte NIEPLANOWANE bobo to będzie synek :-)
Tzn ja też nie 'klepalam wierszyka i prośby'. Dla mnie taka forma jest bez sensu, to była nasza rozmowa, taka szczera i prawdziwa, Później odnajdywałam znaki że jednak może .. ale to tez nie tak ze teraz strzelam focha i tyle :D muszę chwilę odsapnac i nabrać dystansu:)
 
reklama
No to twarożek odstawiam Zostaje margaryna. Ale już niedługo truskawki :) Najgorsze ze ja juz więcej nie mogę chudnac. A waga pokazuje momentami 46kg:no2:.
 
A ja jestem przerażona,bo pierwszy raz pomyślałam o tym że trzecie dziecko to będzie duuuuży problem:(
A czemu? Bo byłam dziś na zajebistej imprezie integracyjnej z rodziną i mój M wspomniał o trzecim bobo a ja się zastanawiałam "k....a po co nam tan bagaż skoro jest tak super....
To pierwszy raz od pół roku kiedy zwatpiłam w zasadność posiadania kielejnego dziecka kiedy te moje są już takie samodzielne i odpowiedzialne a małe dziecko to kłopot i dodatkowe obowiązki... Jestem przerażona.
Wiem że to minie i jutro będzie zwykły dzień ale dziś....
I o zgrozo wy też macie wątpliwości..
Co się dzieje? Czy to faktycznie psychika już wymięka
 
Ja na to patrzę może inaczej bo mój najmłodszy ma 20 miesięcy to daleko mu do samodzielności. Chciałabym teraz trzecie żeby już odejść od pieluch ;-)

Ogólnie nie mam tego komfortu by ktoś nam z dziećmi został itp itd... dlatego tak czy siak raczej „ nic nie tracę „ i tak będę w domu z dziećmi itp ;))
 
Kochana ja też z dziećmi cały czas sama..pierwszemu poświęciła 8 lat później poszłam do pracy dla siebie. Jednak mój zawód nie jest pro rodzinny i wróciłam do domu pod warunkiem drugiego dziecka i mam do już tli prawie 7 lat. I bardzo chciałam trzecie ....do dziś..kiedy mój mąż powiedział że będzie musiał pracować na nie do 60roku życia....to daje do myślenia.
 
Ja jak pójdę na jakaś imprezę to tez mam myśli ze może już trzeciego nie bo jest fajnie. Możemy się gdzieś wyrwać, dzieci są samodzielne. Tylko przychodzi normalny dzień i wtedy patrzę na moje dzieci i sobie myśle ze dzieci są cudem inchcialabym jeszcze jedno. Ciesze się ze maja siebie. Ze będą siebie miały jak nad rodziców już zabraknie. Szok jak działa instynkt macierzyński.
@szczypiorkowa12345 ja Ciebie rozumiem w 100% tylko przekładam sobie na dziewczynkę. Mam nadzieje ze jednak u Ciebie będzie synuś. Życzę Ci tego z całego serca. Ja mam znajoma której dr mówił na usg w 12 tyg ze nub płasko i póki co dziewczynkowy ale on nie zgaduje w tym tyg. Poszła za pare tyg na kolejna wizytę i okazało się ze jest chłopak.
Co do materialnej strony posiadania trójki dzieci to dla mnie tez jest to ważne. Mamy swoje plany. Plany na przyszłość dla dzieci chodzi mi o jakieś zabezpieczenie. Boje się wyjazdów z trójka dzieci. To już nie jest standard. Ale pomimo tego wszystkiego moje pragnienie nadal trwa.
 
Leeleeth-tylko zauwaz ze nie wiadomo jakie.laski sie za to brały, moze myslaly ze wiedza to czy tamto a moze ta wiedza jednak byla za mala,i ta proba tez nie byla wtedy taka jak powinna byc, ciezko z ta metoda dojsc do tego jaki % sukcesu to ma,bo moze ktos to zrobic co siedzi dlugo w temacie lub ma smykałke.do takich rzeczy , a jesli sie wezmie za to osoba ktorej to nie jest powiedzmy " mocna strona.." ;) to wiesz... - bo jednak to jest juz wyzsza szkoła jazdy, ale po co ci badanie nasienia skoro masz mikroskop,bierz probke od meza i zobacz ile.pływa prosto a ile pływa zygzak lub w kolko , i będziesz wiedziala czy sa w ogole jakies dziewczynki ,

Luisa-to bym meczyła meza ile sie da, az do proby własciwej , nawet i z 2 razy dziennie [emoji23],

Szczypiorkowa-jesli bedzie coreczka to moze.jeszcze wam sie zdarzy synus, ale.powiem ci znam duzo par 2 corki plus chlopak na koncu , moze wam tez sie uda :)
 
reklama
Dziewczyny jeśli chodzi o nasz 'warsztat pracy' hahaha :D to ja się nie zarzekam ale na 3cin będzie koniec. Wiem, że nie byłabym w stanie ogarnąć 4rki dzieci i wiem że to już by mnie przytłoczyło a nie dawało radość macierzyństwa :) napewno świadomie 4rtego dziecka mieć nie będziemy a nie nieświadomie postaramy się żeby nie było ;) :D
 
Do góry