@gorligorligor tak to jest z czasem z rodziną. Moja tesciowa odwiedza nas nie powiem, ale potrafila przyjechac jak mialam pierwsze dziecko maleńkie, siedziec tydzien u nas, wnuczki na rece nie wziąść a jeszcze musialam ją ugaszczac a na prosbe o pomoc odpowiadac że musi leciec do córki, ktora wtedy była singielka i mieszkała niedaleko nas by jej poprasowac bo jest jej ciężko :/ eh temat rzeka
Już po wizycie. Mialam zwykłą bo zapomnialam powiedziec, że ma to byc usg 3 trymestru. Ale wszystko i tak zbadał i zmierzył. Mały waży 1600g. Odwrócony pleckami, że nic nie było widać oprócz pupy i placków haha
Szyjka dluga i zamknięta. Do porodu jeszcze daleko
Nastepna wizyta 11.01.18