@Imama Ty msz termin porodu moich marzeń!!! Strasznie chciałam urodzić właśnie w kwietniu lub maju. Żeby już było cieplej, ogród, spacery, pierwsze rodzinne wypady, grille, ludzie sie budza do życia. W lipcu już masz takiego 3 miesięczniaka to i można gdzies pojechać na spokojnie na wakacje... no idealnie!
Ja się niestety nie wstrzeliłam bo to trzeba sie postarac latem, kiedy ja miałam bezwzględny zakaz starań po metotreksacie
Dla mnie najgorszy czas na poród to październik- styczeń (synka mam z końca stycznia) i coś czuję że pewnie tak sie wstrzele znowu ...o ile w ogóle sie uda.
Ja się niestety nie wstrzeliłam bo to trzeba sie postarac latem, kiedy ja miałam bezwzględny zakaz starań po metotreksacie
Dla mnie najgorszy czas na poród to październik- styczeń (synka mam z końca stycznia) i coś czuję że pewnie tak sie wstrzele znowu ...o ile w ogóle sie uda.