reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Ja jestem staroswiecka że tak powiem i przemawia do mnie jedynie odstęp owu chociaż na diecie LE jestem ;) nie zaszkodzi.
U mnie to jest tak że zarówno w mojej rodzinie jak i męża same parki, w 3 pokoleniach :) więc niby idealnie, tylko zawsze najpierw córka potem syn. Ja strasznie ale to strasznie chciałam syna, myśląc w ogóle to będzie moje jedyne dziecko. To bylo 6 lat temu, ogarnęłam schetelesa, poszłam na monitoring gdzie owulacją była tuż tuż już zaraz za parę h, były przytulanka i wyszedl:rolleyes:. Wszyscy szok bo u nas naprawdę najpierw cora potem syn. I bardzo uwierzyła w to albo w to że tak bardzo go chciałam. Teraz jest trudniej, raz ze nie zachodze dwa że core to jednak te dwa dni przed ciężko ustrzelic cykle mi się wahają 24-28 dni. Teraz w tym 4 cyklu zrobiłam trochę inaczej, pierwsze przytulanka 1 dzień przed bardzo pozytywnym testem (już mam to opracowane wiem jak szybko mi kreski ciemnieja) i drugie jakieś 12 h po owulacji max do 24h bo ja mam takie przeczucie że te plemniki nie dozyja dwóch dni. Miałam biochemiczna w 2cs cieszyłam się tydzień ale nagle objawy mi ustaly, beta 50 w 21 dpo i za chwilę przyszedł okres.
Trochę się rozpisałam ale to i tak w skrócie ;) forum przejrzałam prawie całe trochę za bardzo tym żyje ale ciężko się wyłączyć. Jest w grupie babydust i w tą metodę wierzę najbardziej (chociaż nie do końca teraz się dostosowalam)
 
reklama
Apropo usg to ciążę prowadziłam w medicover i tydzień przed porodem lekarz powiedział mi, że syn ma 3850 w dniu porodu w szpitalu ze 3700 a okazało się ze męczyłam się naturalnie rodząc księciunia 4420
 
Miciurka poród w grudniu, w poniedziałek dowiem się konkretnie kiedy będzie cc ;)
Cale to wróżenie jest też dla mnie dziwna sprawą, ale kurcze coś w tym jest... bo innym się sprawdza. Ja teraz tak naprawdę pierwszy raz skorzystalam z usług wróżki, zobaczymy czy i mnie się potwierdzi.
A robiłaś tak bardzo popularną wróżbę z obrączki? Zrób sobie ją nad brzuchem z ciekawości mojej :)
No rena-chan gratuluję że udało Ci się urodzić tak dużego księcia. Jestem pod wrażeniem[emoji15]
Moja koleżanka z miesiąc temu miala baaaardzo ciężki poród... :( dziecko ponad 4kg i ok 60cm masakra, mówi popękala, stracila dużo krwi... Ach...

Napisane na WAS-LX1A w aplikacji Forum BabyBoom
 
CAM00309.jpg
Takiej aż śliwkowej kreski na teście owu to jeszcze nie widziałam, a teraz jest śliwkowa normalnie
 

Załączniki

  • CAM00309.jpg
    CAM00309.jpg
    612,9 KB · Wyświetleń: 408
Imama moje gratulacje !!! A jednak się potwierdziło, że synek:)Masz super podejście do tego, jesteś wspaniałą matką:) Wszystkie tu liczyłyśmy, że jednak będzie dziewczynka u Ciebie i to potwierdzi że jednak można coś zaplanować.
Ja już całkiem odeszłam od jakiegokolwiek planowania, moim marzeniem jest tylko zajść:) Uwierzcie mi cieszyłabym się również bardzo ze zdrowego synka:)tak ciężko zaciążyć masakra...
 
Ja do wróżek nie chodzę;) unikam takich rzeczy.
Imama-dobrze, że poszłaś do ginekologa wcześniej i dobrze, że wszystko ok i świetnie, że już wiesz!
Zobaczysz, jakie to będzie kochane dziecko. U mnie, czułość synka do mnie wzrasta z każdym kolejnym synkiem:p trzeci synek, to jak mnie chwilkę nie widzi, to zaraz lata po całym domu i mnie woła i szuka, a jak się tuli, jak buziakuje, uśmiechem rozpromienia każdego i wszyscy mówią, że on jest taki spokojny :)
 
Wiecie, u mnie też chęć po prostu posiadania DZIECKA zwyciężyła przy staraniach przy trzecim dziecku. Pierwszy synek, to nawet chciałam, by był to starszy brat dla młodszej "siostry". Nie stosowałam wtedy żadnej diety, nic. Używałam Persony, więc jak pokazywało, że owulacja tuż tuż, to działaliśmy. Kilka miesięcy się nie udawało. Przy drugim nic nie mierzyłam, nic nie stosowałam, tylko poszliśmy na żywioł. Zdecydowaliśmy się, że się zwyczajnie staramy i za pierwszym razem się udało (chyba złoty strzał:p), no a przy trzecim, to kilka miesięcy się staraliśmy na te 3-4 dni przed owulacją, ale nic nie wychodziło i było mi już tak smutno z każdą @, że miałam dość i powiedziałam trudno, przecież chcemy przede wszystkim dziecka! No i jakoś chyba serducha były 2-1 dzień przed owu i wyszedł trzeci chłopak.
 
ostatnio zaczęłam troszkę dbać więcej o suplementy, bo zwyczajnie mam chyba niedobór i chroniczne przemęczenie. 4 dni temu, to myślałam, ze już @ dostanę, bo tak mi się spać chciało, że masakra jakaś. W brzuchu wierciło,ale wczoraj i dzisiaj fizycznie się mocno zmachałam przy drewnie, no i czekam na tą @. Wczoraj nerwy mnie brały i lekko łydki czułam, to wiem, że już nadchodzi.
A wiecie, że wg chińskiej wiedzy o ciele człowieka, to łydki są odpowiedzialne za jajniki?:)
 
reklama
Zonami 19 dc przy cyklach 25-33 a sama nie wiem w jakiej fazie jestem bo testy nie wychodzily, śluz bialko jaja juz byl dawno ale to nic zrobimy poprawke dzis wieczór i sie okaze :)
 
Do góry