Hej, zaglądam i ja!
Kozula całuj mocno Lulę od naszej trójki!! mąż w szoku że ona już 2 latka ma, no w sumie ja też zdziwiona - no jak to, już?? przecież przed chwilą taka malusia była!! dużo dużo zdrówka dla niej, szczęścia i uśmiechów co dnia :* (a Ty do lekarza!!)
Ajentka ale fajnie - z gipsem (chociaż Marcelek i tak pięknie to zniósł, lepiej niż nie jeden dorosły!), z nocnikiem (zazdroszczę!! i chwalę bardzo bardzo
), z przeprowadzką (mimo tych kartonów teraz
)
Lilou jak tam biedny Stasinek, wszystko dobrze z noskiem? delikatny buziak w czubek noska!
Julka super, że wyniki ok, oby tak dalej i jeszcze lepiej! ale już podnosić łapkę do góry, już już!!
Natuśka jak tam Twoje dzieciaki dziś? zdrówka!! i powodzenia w walce z trawnikiem
Krklisz jak ok południa w piątek to ja też się piszę, mam czas do 16
do zoo raczej przybędę
)
dobra chyba wszystko co chciałam
wczoraj 5 godz w sklepach z panelami ale chyba już wybraliśmy:
w końcu bo już mi się te nazwy (dąb azjatycki, romański, antyczny, merbau, itp) po nocach śnią
a w Malta Trading tańsze parę złotych i lepiej pokazane niż w Practicerze
potem przewieźliśmy parę worów do teściów, wpadłam odebrać książki do znajomej i jeszcze wieczorem byłam u przyjaciółki, jak wróciłam po 23 to na autopilocie się umyłam i padłam jak zabita
dzisiaj pakujemy dalej, bo trochę zaczyna nam się palić pod nogami - dopiero opróżniony salon i połowa pokoju młodego, jeszcze ten najgorszy, mimo że najmniejszy pokój nam został