dokładnie! my to do niższych temperatur lataliśmy z młodym dopóki nie padało i nie wiało za bardzo...
w ogóle nie chorował zeszłej zimy, może ze 2 razy miał katar, raz kaszel, ale odkąd odstawiłam od piersi 3mies temu ma katar już teraz, jesienią, więc się trochę obawiam jak tę zimę przejdziemy, oby też lekko
w ogóle nie chorował zeszłej zimy, może ze 2 razy miał katar, raz kaszel, ale odkąd odstawiłam od piersi 3mies temu ma katar już teraz, jesienią, więc się trochę obawiam jak tę zimę przejdziemy, oby też lekko