reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

reklama
Hej!

Tygrys nie ma mnie bo korzystam że mam męża w domu:-D W ogóle mamy dylemat że głowa boli bo kolega z pracy M chce odsprzedać działeczkę ROD 320m za bardzo niską cenę. Działka niezagospodarowana ale media podciągnięte są, zarośnięta chwastami, znajduje się na hetmańskiej w okolicy drogi dębińskiej. M się napalił i chciałby coś tam podłubać a ja przez to pożarłam się z rodzicami bo stwierdzili że po co nam takie coś skoro mamy dużą działkę (1000m) i duży dom za Skokami i możemy tam pojechać kiedy chcemy, no owszem możemy ale tylko weekendowo bo inaczej się nie opłaca i jakby nie było działka niby zapisana na mnie ale narazie póki co rodzice tam rządzą bo to oni ją kupili i zagospodarowali. M mi mówi ze on chciałby cos własnego podłubać i tak zeby móc jezdzic popołudniami w dni powszednie. Działkę na takiej zasadzie ma Natuska;-). Ja mam już mętlik w głowie. Rodzice pojechali z fochem na działkę że kasy nie mamy na co wydawać:eek: A ja wiem że nic nie wiem.:no:
 
Nie daje rady Was nadrobić...

Melduje po krótce: pismo z sądu w sprawie zadłużenia dotarło, chata rozgrzebana szukam umowy najmu (o ile wogóle ja mam) z poprzedniego mieszkania, spróbuję sama się odwołać od zapłaty. Lecą mi włosy i kilogramy ze stresu. Ważę 5kg mniej niż przed ciążą, ale to akurat na dobre mi wyjdzie.

Kontynuuję jazdy, w pon egzamin, myślę, że nie zdam. Nie mogę się skupić, jeżdżę jeszcze gorzej niż w ciąży. Albo tak mi się wydaje.

Po trzecie, dzisiaj muszę wziąć tabletkę azalii z nowego opakowania, poszłam zrealizować odpis i nie dostałam. Jeszcze mi mówią, że tylko na zamówienie, więc podziękowałam paniom za współpracę, bo brałam u nich wcześniej odpis kilkakrotnie, nie było mowy o żadnych zamówieniach, wręcz że są na stanie (a to jak chciałam wykupić wszystkie, że nie ma potrzeby, mamy zawsze), srutututu. Wrr.. taka byłam zła że wyrz**ałam im że zrobiły mnie w balona teraz, a jak sprzedała mi 2x silniejszy diphergan niz było na recepcie tydzień przed porodem to byłam dla nich grzeczna i wyrozumiała, ale teraz się wku***łam. :wściekła/y: :wściekła/y:

Wkurzyła mnie ta ich obojętność na pytanie co możemy zrobić, ch**era ja tak klientów nie traktuję że ich zlewam, jak umiera chomik to szukam bliźniaczo podobnego, jak u nas nie szło dostać karmy dla psa z chorymi stawami to stajemy na rzęsach żeby nawet od konkurencji pożyczyć.

Mam dosyć.

Uff.. ulżyło mi :-)

Choruszkom zdrówka, ciężarówki odpoczywajcie, Karola kochacie się, to walczcie o związek, przykro mi że się nie układa i mam nadzieję, ze to gorszy okres, który minie.:-(
 
wcielo mi posta ;( przeze mnie :(

lilou - ja powsinoga?:-D och ty!:-D a ty ? pierwszy dzień w tygodniu nie na rozjazdach no ładnie ;)

zdrówka dla chorowitek

Guziczku - miłej wyprawy i super pogody, powiedz mamiegabi że niech już wraca do poznania bo tęsknimy za nią

Ania - Bartuś miał 2 tyg i już pojechałam do Lubonia na odwiedziny. Pierwszy raz się bałam czy nie będzie płakał czy coś tam. Jeżeli dziecko jest przewinięte nakarmione to wsiadam do samochodu i jade. On uwielbia jeździć samochodem i szybko zasypia :-D. Wiadomka że ciężej jest na dłuższe trasy ale na trasy góra 1h drogi to super. Ale na dłuższe drogi też już mam patent.

Rikipa miłych snów

My dzisiaj w Swaju miałam po drodze kupić mate Tina Love czy coś podobnego ktos wystawił za 60zł prawie nówka cewka tylko odpisali za pozno a i nawet dobrze bo po 2 h na email napisali ze sprzedala żona że maja ale zepsutą że nie gra pozytywka (po to tylko szukam maty żeby grało) więc olałam. W Swarzędzu u kumpeli fajnie było koleżanki Martusia (3 latka) się tak ucieszyła że go zobaczyła że będzie mogła go karmic przewijać i takie tam ( pod moim okiem) i powiedziała mamie swojej że ma jej kupic takiego Bartusia i ona nie chce innego Barta tylko Bartusia :-D.

Mały padł jak kawka po kąpieli oczywiście, Ja też jestem padnieta pobuszuje troche po necie i spadam pac bo jutro do Przeźmierowa.
 
UUU no co Wy???? cały dzień mnie nie było, myślałam że będę miała do czytania a tu tak pusto?
Źle się czułam to położyłam się spać, obudziła mnie koleżanka, poszłyśmy po Oliwkę, i spontanicznie do Malty :) było jedzonko zakupy, i zrobiła się 19 i P po nas przyjechał. Kumpela przed chwilą wyszła a ja od razu na bb:)

Marcia chyba też upiekę to ciasto :) zaraz priva wysyłam;)

Tygrynka a co Ci jest, przeziębiłaś się??jakie seriale, pisz mi tu szybko:p

Karola kurcze jak się nie układa to może poważna rozmowa? czasem rozstanie pomaga (jak wiesz z opowieści ;-)) , tylko szkoda Juleczki. Z kolei jak macie być nieszczęśliwi to nie mam sensu...na pewno nie ma co podejmować decyzji na szybko,w nerwach..
Udało się porządki Tobie zrobić?

edit: no ruch się zaczął :)

amandea kurde ale niefajnie z tą apteką:/ i co zrobisz? może spróbujesz w innej i powiesz że w pon doniesiesz receptę? widzisz kurde a ja niedawno wyrzuciłam recepte na azalie bo stwierdziłam że nie będę brać:/
a egzamin zdasz, jak nie teraz to następnym. jak już wyjedziesz za plac to luzik :) kiedy masz? będziemy trzymać kciuki!

an widzisz ze mnie też powsinoga bo skończyłam dziś w malcie :-D

ajentka kurde trudna decyzja. ale rzeczywiście fajnie mieć coś swojego.. szkoda tylko że rodzicie tego nie rozumieją:/ trzymam kciuki za dobrą decyzję, którą rodzice zaakceptują!
 
Ostatnia edycja:
Hejka,
Od nas wyszli właśnie znajomi! Zrobiłam te papryki faszerowane, ładnie wyglądają i smakują więc polecam:)
Amandea nieźle z tą apteką!A za prawko będziemy zbiorowo trzymać kciuki:)
Lilou Ty też ciągle biegasz:p
Karola mam nadzieję, że się pogodziliście. Jak się kochacie to sie dotrzecie! Wiem, że łatwo z zewnątrz się mówi, ale dla Julki warto walczyć, bo rodziców razem nic nie zastąpi takiemu dziecku! Trzymaj się kochana!!!
Rikapa z bluzką to musimy się umówić, może jakoś next tydzień:)

My jutro na wesele, o 14 ślub więc jakoś ok 13 musimy wyjść z domu, na 9 mam fryzjera. Nie wiem kiedy zrobię paznokcie etc. Mój tata przyjedzie do Basi, potem mamcia dojedzie! Jakoś nie mam ochoty iść;p Jeszcze prezent muszę zapakować i kartkę rano kupić!
Zaraz uciekam spać!

A co wy na to? Od godziny 16-20 tylko samej to mi się nie chce kupować:p http://citeam.pl/oferty/poznan/sala-zabaw-myksmyk
 
Ajentka kurcze, faktycznie ciężka decyzja, ale ja bym chyba brała.. zawsze to Wasze i jednak bliżej niż w Skokach, poza tym działka to zawsze nieruchomość, nawet rod prawda? ja np bardzo bym chciała taką działaczkę, a metraż całkiem przyjemny ;) życzę dobrej decyzji bez kłótni z rodzinką :*
Karolka a kłócicie się o poważne sprawy? musisz sama stwierdzić co naprawdę będzie najlepsze dla Ciebie i dla Juleczki, jak czujesz, że naprawdę nie dasz rady, to nie ma sensu tego ciągnąć, ale jeśli czujesz że jest chociaż cień szansy to walcz kobietko :*
Marcia tylko nie przeginaj z tym sprzątaniem ;)
Lilou dyskretnie olała nasze sugestie że może jest w ciąży :p i ładnie chora była, że na maltę miała siłę :p prawdziwa kobieta :D rano choruje, ale jak zakupy to i owszem, zdrowa :p ja niby też zdycham, ale miałam siłę zajrzeć do m1 jak po męża po pracy pojechałam :p i nawet przypadkiem butki fajne znaleźć w ccc :p a w ogóle mój mąż ma sprawę do Ciebie Lilou :D
a Skrzat nie czyta moich postów to i ja jej nie będę :p
ide spać, dobranoc!
 
Wstrzemięźliwość, a jakże, nas czeka. Wymyśliłam, że zadzwonię w pon do gina, opowiem co się stało i poproszę o zastrzyk. ;-)

Tygryś a jakie to butki, poka!

Ajentka trudna decyzja.. U nas jest tak że działka odłogiem leży bo teściówka w niemczech, ale nie chce przepisać (choć raz już się zdeklarowała, potem powiedziała jednak nie, bo nie, ale jeździć możecie), mi się inwestowanie w czyjeś nie widzi. żeby grilla zrobić i namiot rozbić (bo w chatce sie nie da spać) w zamian skoszę trawę i tyle. Ale nie ma mowy że ja tam spłacę należności zaległe, czy pociągnę prąd. Więc.. ja bym brała :-D ale to bardzo indywidualna sprawa, szkoda, że macie się kłócić.
 
Witam

Skrzat placek w piekarniku juz 50 minut i dalej sie rusza w srodku:((( a na 180stopni mam buuu
Ajentka hm...fakt trudna decyzja

ja wczoraj bo po tym latanu w nocy nie spalam bo mnie brzusio bolał ...ale juz ok dzisiaj stopuje troszkę
w ogole te co były na rockzu pamietaja Natalię :) wczoraj urodziła piekna Zosienkie 3500 gram :)))))))
 
reklama
Hejka witam sie z rana i zaraz spadamy do przezmierowa
Mały śpi juz 30 min mam nadzieje ze zaraz sie obudzi i pojedziemy potem do S do pracy i do biedronki. Zapowiada się ciekawy dzionek ale wydaje mi sie ze mały ma chrybke moze mi sie zdaje budzi sie spadam pa
 
Do góry