Słowiczek, tylko krótko, zwięźle i na temat .... :-)
.)
noooo, postarałam się, co nie ;-)
uklepałam z tego co miałam i sorki za bałagan na stole hihi
hehe jaki bałagan???
a z jakiej to okazji??? Bożżż uklepała z tego co miała...litości...ja tez tak chcę...ślinka mi leci....
Pinka a wiesz marzy mi się taka cukiernio-kawiarnia i z czekoladą na gorąco ale taka elegancka z pięknymi czekoladowymi cukierkami , truskawkami w czekoladzie i ładnie podanymi ciastkami a nie śwignięte w worek
...ehe marzenia ;-)
mogę do spółki dołączyć?????
A ja chatkę ogarnęłam, tylko sam dół został ( a mam trzy poziomy)...
Moja matula zaraz przyjeżdża po starą kuchnię...póki co meble stoją na tarasie...
Potworki jeszcze w przedszkolu.
Jarzębinko, chorujemy non stop. Dzieci tydzień w przedszkolu i przerwa i tak w kółko. Łukasz we wtorek wymiotował w nocy, potem już luz...a potem lekka biegunka, ale już ok. Siedział jeden dzień w domu, dla obserwacji. A teraz z powrotem niech zarazę niesie skąd przyniósł.
Gaba wczoraj miała konkurs międzyprzedszkolny na temat wiosny. Było to przedstawienie. I niuńka ze swoją grupą zajęła pierwsze miejsce w powiecie. Dumna jestem z młodej,mała aktoreczka mi rośnie...
Jarzębinka, z chęcią bym i ja się wybrała do Ciebie. W końcu chiałabym poznać Cię i inne forumki. Ale w tygodniu mi nie pasuje....
Ilonka, dawaj młodego na szkolenie...wrazie czego młodego przez płot;-) a tak na poważnie to mogą być kolejne ząbki. Cierpliwości tylko trzeba.
Swoją drogą mój młody i Gaba z resztą też często uskuteczniają nocne wędrówki i nie raz z mężem jak zombi w dzień wyglądamy...
Iwonka zdrówka dla maludy i Ty też się trzymaj a dzidzia niech rośnie zdrowa...
Dowikla, gratki dla małej.
No!!!
Teraz chyba już nikt nie będzie mi mówił, ze krótko, zwięźle, hehehehe
bo nie na temat
;-):-)
Pozdrawiam