reklama
Pinka- jak narazie jest na etapie "pełzania" do tyłu....ale zawsze to jakiś ruch
)) nie jest wielki. tylko pucowaty. ale fajny facecik
wracajac do wieku to wygladasz bardzo ładnie.duzej roznicy faktycznie nie m,a, a 30-stka tochyba bardzo ładny wiek)) nie podlizujac sie nikomu.
mi sie zawsze podobali faceci w wieku 30-stki. hihihi
ogolnie zostajemy do jutra bo nam sie jechac nie chce a moj udaje ze go glowa boli.
)) nie jest wielki. tylko pucowaty. ale fajny facecik wracajac do wieku to wygladasz bardzo ładnie.
duzej roznicy faktycznie nie m,a, a 30-stka tochyba bardzo ładny wiek)) nie podlizujac sie nikomu.mi sie zawsze podobali faceci w wieku 30-stki.
hihihiogolnie zostajemy do jutra bo nam sie jechac nie chce a moj udaje ze go glowa boli.
ilonka- dzieki
fakt wygladac na tyle to nie wyglądam ale czasami czuje sie jak bym conajmniej 50 lat miała.....
kurcze to on szybko zaczyna raczkowac moja dopiero jak 7 miesiecy miała to zaczeła 
a co do meza to kazde wytlumaczenie dobre heeheh
ale to my zazwyczaj lubimy te wymówke kochanie nie teraz bo głowa mnie boli
a musz sie pochwalic ze moja gwiazda naumiała sie gwizdac gwizdkiem i jaki ubaw ma przy tym heheh
fakt wygladac na tyle to nie wyglądam ale czasami czuje sie jak bym conajmniej 50 lat miała.....
kurcze to on szybko zaczyna raczkowac moja dopiero jak 7 miesiecy miała to zaczeła a co do meza to kazde wytlumaczenie dobre heeheh
ale to my zazwyczaj lubimy te wymówke kochanie nie teraz bo głowa mnie bolia musz sie pochwalic ze moja gwiazda naumiała sie gwizdac gwizdkiem i jaki ubaw ma przy tym heheh
Pinka- no faktycznie... zdanie nalezy bardziej dopasowac kobiecie....
to Flipera pełzanie to nie jest idealne. ale przemieszczac sie po kocu potrafi smiesznie to wyglada.
kolejny sukces dla Twojej coreczki i zabawa oczywiscie
ja chwilowo spadam bo małego wlasnie wyykapalismy i cos zasnac nie chce:
cdn.
to Flipera pełzanie to nie jest idealne. ale przemieszczac sie po kocu potrafi
smiesznie to wyglada.kolejny sukces dla Twojej coreczki
i zabawa oczywiscieja chwilowo spadam bo małego wlasnie wyykapalismy i cos zasnac nie chce:
cdn.
PINKA
Z Wiktoria po gastroskopii jest mozna powiedziec ok
Ale Klaudii koncowe wyniki chyba wyjda troszke gorsze,bo juz te pierwsze sa nieciekawe
A mniej wiecej jaka szyjesz sobie sukienke
powiedz chociaz troszke
No i gratulacje dla coreczki;-)Teraz to pewnie masz wesolo w domu
ILONKA
A kiedy kolejna wizyta u tesciow
Z Wiktoria po gastroskopii jest mozna powiedziec ok
Ale Klaudii koncowe wyniki chyba wyjda troszke gorsze,bo juz te pierwsze sa nieciekawe
A mniej wiecej jaka szyjesz sobie sukienke
powiedz chociaz troszkeNo i gratulacje dla coreczki;-)Teraz to pewnie masz wesolo w domu
ILONKA
A kiedy kolejna wizyta u tesciow
witam z rana
dowikla- dzis napewno jeszcze jestesmy tutaj, juz wczoraj wieczorkiem bylo pytanie ze moze bysmy troche u nich zostali. powiem szczezre ze ja to chetnie, bo tu przynajmniej mamy neta i kontakt ze swiatem.
dzis jeszcze na 15:30 jedziemy z malym do przychodni, bo chcemy wziasc recepty na mleko i go zwazyc hehheh
pinka- mnie tez ciekawi twoja sukienka
kurcze katar dostaje....nie wiem co mnie znowu biuerze,,, gripeksy ida w ruch
dowikla- dzis napewno jeszcze jestesmy tutaj, juz wczoraj wieczorkiem bylo pytanie ze moze bysmy troche u nich zostali. powiem szczezre ze ja to chetnie, bo tu przynajmniej mamy neta i kontakt ze swiatem.
dzis jeszcze na 15:30 jedziemy z malym do przychodni, bo chcemy wziasc recepty na mleko i go zwazyc
hehhehpinka- mnie tez ciekawi twoja sukienka
kurcze katar dostaje....nie wiem co mnie znowu biuerze,,, gripeksy ida w ruch
NataK
Mamusia Kubusia :-)))
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2008
- Postów
- 1 061
Heja :-)
No to lecę po kolei, zeby nie było, ze nie czytałam ;-)
Jarzębinka gratuluję awansu, jak się czujesz kochana, mdłości zniknęły ??? Powiedzieliscie juz synkowi ???
Gosiu przykro mi z powodu chomików, wiesz, ze kocham te wszystkie myszaki i inne stworki, tez zawsze przezywałam kiedy umierała mi świnka morska czy szczurek...coś musiało byc nie tak , zapytam jeszcze czy odseparowałaś samca od stadka po porodzie??? wiesz samce potrafią być okrutne i niekiedy krzywdzą swoje potomstwo...a jak Emilka, chyba jeszcze nie zdaje sobie sprawy z tego co się stało ?
Dowikla trzymam kciuki za pomyslne wyniki badań dziewczynek, dzielne są malutkie, bo gastroskopia, to chyba jedno z gorszych badań
PINKA no zdradź nam troszkę tajemnicy z sukienką ;-) widze, ze zabiegana jesteś ostatnio, zreszta kiedy Ty nie byłaś ja sobie ostatnio odpuscilam sprzątanie, bo nie ma sensu wiele sprzątać przed remontem, dopiero w trakcie się zacznie
Słowiczek jak tam zdrówko Twoje i dzieciaszków ???
ilonka Ty ale gaduła jesteś ale to dobrze, przynajmniej jest co czytac na forum, a jak Fliper z kaszką??? była próba? no i trzymam kciuki za wyniki męża,no i nie śmiej się z niego PASKUDO ;-)
Mam nadzieję, ze nikogo nie pominełam, a jesli tak, to przepraszam
mykam-trzymajcie się paaaa
No to lecę po kolei, zeby nie było, ze nie czytałam ;-)
Jarzębinka gratuluję awansu, jak się czujesz kochana, mdłości zniknęły ??? Powiedzieliscie juz synkowi ???
Gosiu przykro mi z powodu chomików, wiesz, ze kocham te wszystkie myszaki i inne stworki, tez zawsze przezywałam kiedy umierała mi świnka morska czy szczurek...coś musiało byc nie tak , zapytam jeszcze czy odseparowałaś samca od stadka po porodzie??? wiesz samce potrafią być okrutne i niekiedy krzywdzą swoje potomstwo...a jak Emilka, chyba jeszcze nie zdaje sobie sprawy z tego co się stało ?
Dowikla trzymam kciuki za pomyslne wyniki badań dziewczynek, dzielne są malutkie
, bo gastroskopia, to chyba jedno z gorszych badańPINKA no zdradź nam troszkę tajemnicy z sukienką ;-) widze, ze zabiegana jesteś ostatnio, zreszta kiedy Ty nie byłaś
ja sobie ostatnio odpuscilam sprzątanie, bo nie ma sensu wiele sprzątać przed remontem, dopiero w trakcie się zacznie Słowiczek jak tam zdrówko Twoje i dzieciaszków ???
ilonka Ty ale gaduła jesteś
ale to dobrze, przynajmniej jest co czytac na forum, a jak Fliper z kaszką??? była próba? no i trzymam kciuki za wyniki męża,no i nie śmiej się z niego PASKUDO ;-) Mam nadzieję, ze nikogo nie pominełam, a jesli tak, to przepraszam
mykam-trzymajcie się paaaa
NataK- ja gaduła? chyba nie ...poprostu jak mam chwilke to pisze...szkoda tylko ze sama....
aha a mały i kaszka...no to UWAGA UWAGA! chyba jest rzecz ktora Fliperowi za bardzo nie smakuje zjadł moze 1/3 miseczki. na koncu popluł mnie i wykopnąl mi łyzeczke. pewnie gdyby kaszka byla o smaku kurczaczka zjadlby cala miseczke....hheheh
jutro sprobujemy znowu. moze nie lubi brzoskwinek no nie wiem.
bylismy w przychodni....mamy recepty na mleczko. no i babka nas znowu postraszyła...(o te kupki zielone Filipa znowu pytalismy) wiec powiedziala ze moze wyslac gastrologa. i cos tam bla bla bla. .
jesli nic sie nie zmieni do 2tyg to mamy sie zglosic i bedziemy myslec co dalej. wizyta oczywiscie u gastr. prywatna....bo tak by bylo duzo czekania. no zobaczymy ...narazie o tym nie mysle.
mam tylko nadzieje ze do tego czasu bedziemy miec w koncu wyniki ze szpitala tej kupki. bo jak narazie cisza...i wielka niewiadoma.
a moj P. chodzi z kokartka na głowie...a ja ze siechu nie moge. wredna jestem.
ee laski lece na brzydule bo my sie z moim wciagnelismy. mały spi to mozemy sobie dzis pozwolic na tasiemca""" lol
...poprostu jak mam chwilke to pisze...szkoda tylko ze sama....aha a mały i kaszka...no to UWAGA UWAGA! chyba jest rzecz ktora Fliperowi za bardzo nie smakuje
zjadł moze 1/3 miseczki. na koncu popluł mnie i wykopnąl mi łyzeczke. pewnie gdyby kaszka byla o smaku kurczaczka zjadlby cala miseczke....hhehehjutro sprobujemy znowu. moze nie lubi brzoskwinek
no nie wiem.bylismy w przychodni....mamy recepty na mleczko. no i babka nas znowu postraszyła...(o te kupki zielone Filipa znowu pytalismy) wiec powiedziala ze moze wyslac gastrologa. i cos tam bla bla bla. .
jesli nic sie nie zmieni do 2tyg to mamy sie zglosic i bedziemy myslec co dalej. wizyta oczywiscie u gastr. prywatna....bo tak by bylo duzo czekania. no zobaczymy ...narazie o tym nie mysle.
mam tylko nadzieje ze do tego czasu bedziemy miec w koncu wyniki ze szpitala tej kupki. bo jak narazie cisza...i wielka niewiadoma.
a moj P. chodzi z kokartka na głowie...a ja ze siechu nie moge. wredna jestem.
ee laski lece na brzydule bo my sie z moim wciagnelismy. mały spi to mozemy sobie dzis pozwolic na tasiemca"""
lolreklama
