cześć parówy moje
Rikapa zdrówka dla malutkiej a pracą zupełnie się nie przejmuj! przecież to nie Twoja wina czy widzimisię!
ja od drugiej stronie Malty. Na osiedlu Warszawskim ;-)
Lekarka mi odpisała na smsa w końcu. że mam brać relanium, a jak nie pomoże to fenoterol (brała któraś może?) wczoraj już tylko dwa skurcze, więc mam nadzieje że się obędzie. Tym relanium też wolałabym się nie zamulać:-(
a gdzie dokładnie mieszkasz? my rok temu przez rok
wynajmowaliśmy mieszkanie na nowym osiedlu na Mogileńskiej - super tereny! nawet żałowałam że po urodzeniu tam nie będziemy mieszkać, spacerki, zoo itp ;-)
ja o relanium słyszałam, że pomaga też
ja od jakiegos 26tc brałam fenoterol do końca ciąży, mam chyba jeszcze gdzieś jakieś tabletki jak chcesz to sprawdzę, ale to i tak musisz mieć przepisane od lekarza bo to silny lek. ale bardzo pomaga na skurcze, praktycznie podtrzymuje ciążę do końca chociaż w ciężkich przypadkach musi być podawany w szpitalu przez kroplówkę. ale mam nadzieję, że u Ciebie skurcze się więcej nie pokażą (może maluch balował na urodzinkach starszej siostrzyczki??;-)) i obejdzie się bez leków!!
dziewczyny no ja tez mam takie rózne mysli tu poród w domu wygląda tak ze 2 polozne są z tobą w domu a karetka z lekarzami i odpowiednim sprzetem w razie gdyby sie cos działo czekaja przed domem do szpiala mam 10 min jak by co a łozyska tutaj sie nie rodzi tylko dostajesz zastrzyk w udo i po kilku minutach samo wychodzi
a ja napiszę inaczej niż wszystkie - fajna sprawa! jak ciążę przechodziłaś bez problemów, i tam rysują się takie widoki na poród w domu to ja bym się naprawdę serio zastanawiała.. ja chciałam rodzić w domu, ale problemy w ciąży skutecznie mi to wybiły z głowy (i wbiły - jak rodzić to tylko na Polnej!), zresztą u nas chyba nie ma możliwości żeby karetka czekała w razie czego
sajgonu raczej wielkiego nie powinno być, zabezpieczacie to miejsce ręcznikami (pod spodem możecie nawet folią), uprzątnijcie jeden pokój, żeby był raczej pustawy... kurde trochę się naczytałam na ten temat bo serio mi się pomysł podoba:-) daj znać jaka decyzja!
Dziewczyny !
to jak z tym spotkaniem aktywnych mam tego 29 stycznia??
ja jestem zapisana na 13. a Wy?
ja też
i Kozaczino
czy ktoras z Was ma i uzywa termometru bezdotykowego?? czekam na opinie, bo mierzeie temp Filipowi to jest tragedia ;/
my mamy do ucha czoła i czegoś tam jeszcze ale mimo że dałam 150zł to to jakiś szmelc jest pomijając że zżera baterie jak głupi
i mierzymy zwykłym (tylko dziecięcym z giętką końcówką, bo młodemu zmierzyć temp to jest cud, ale jak nie ma to i naszym) elektronicznym i wszystko gra. nic bym mu w tyłek nie wsadzała (czopek przy ząbkowaniu mąż aplikował
), bałabym się, że za głęboko wsadzę albo coś mu tam naruszę czy zaboli.. a jak jest gorączka to nie potrzebuję wiedzieć z dokładnością paru stopni bo i tak będę panikować i zbijać jak powyżej 38
bo młody tylko raz miał 38, ale w szpitalu, więc tak jakby mnie "ominęło";-)
Wiecie może, gdzie tanio dostanę torbę do laptopa.. tak max 30zł. bo pilnie potrzebuje..
markety?
I nie wiem nadal jaki kolor śpiworka;P A do 14 muszę odpisać
a jaki masz kolor wózka? pomożemy
my się zaraz zbieramy do moich dziadków, potem po kalendarz