Czy jest jakaś mama z Poznania?

[rikapa]

Na-tuska no jakbyś przepowiedziała ludzi masa tyle co dziś się fotelików i wózków sprzedało to masakra więc 4 godzinki przeleciały mi jakbym tam 30 minut była :-)

 

[Skrzat]

U nas niedzielnie leniwcowo... Ale może znajomi wpadną na gry po 19 żebysmy sie za dużo samotnością nie nacieszyli!
Rikapa dobrze, że chociaż szybko zleciało Wydaja pewnie kasę od gwiazdora
Kozaczino ja też myślałam dziś rano o Luli, ze jutro przed nią wielki dzień. Trzymam kciuki i na pewno wszystko się uda No i za Ciebie w pracy!
Na-tuska chyba tylko zwykły Bebilon 2,3,4. Ale jaja w ogóle bo Zet wstał sam przed 9 i pojechał na polowanie, mówił że się rzuciło kilka osób, jeden koleś 20 opakowań wynosił...wiec mówi że szybko ładował 6 sztuk nr 2 i jedną 3. Ważne do 2012 więc mam mniej więcej duże opkawoanie na miesiąc, i myślę, że starczy jak ja jej raz dziennie robię - dziś już dodam jedną miarkę 2 do 1 na noc Bo od dwóch dni daję Basi ok godziny 20 mm z łyżką kleiku ryżowego, a potem po kapieli kolo 22 cyca
Dziś i tak sukces bo zjadła pół słoika jagód z jabłuszkiem Najpierw ją zet trzymał to po 3 łyżeczkach był ryk, ale jakoś ją połozyłam, pod głowę poducha i tak na pół leżąco jadła, nawet się uśmiechała ;-)Zobaczymy co będzie dalej Poszperałam w szafce i mam same słoiczki z owocami, żadnych warzywek, muszę kupić dynię z ziemniaczkiem i jakieś inne
U nas na posesji lodowisko! Ślisko jak nie wiem, soli kg żeśmy wysypali! No nic zmykam, postaram się jeszcze zajrzeć

 

[Marciaa]

Niko do jedzenia musi miec zabawki inaczej zapomnij zeby zjadł tez musze zrobic zapasy słoikowe
u nas pamietam dynia z pyra nie przeszła tak smierdzi ten sloik hippa ze az traume mialam i ten zapach mnie mulił cały dzień.
Niko juz spi ufffffffffffffffffff

 

[Tygrynka]

u nas Seba się kąpie
dynia też nie przeszła, a szpinak dopiero po wymieszaniu z owocami ale to tylko na początku, teraz już normalnie wcina
kurcze zrobiliśmy z mężem nadziewane pieczarki i aktualnie mamy dość wszystkiego ciężko nam

 

[rikapa]

Rita też już śpi jutro po 2 tygodniach nieobecności idzie do przedszkola już się nie może doczekać :-) a ja znowu do pracy taki mój los jutro mąż się dowie co to za 62 zł nam przelali z podpisem wynagrodzenie za grudzień aż się boję :-/

 

[kozaczino]

no Lula do żłoba spakowana !! i na ósmą idziemy jestem dobrej myśli :-) Teraz dziecio śpi już mocno, byliśmy u znajomych i były wariacje więc padła momentalnie. ja też idę do łóżeczka bo muszę o siódmej podnieść tyłek :-( po roku znowu nastawię budzik będę z nostalgią wspominać zeszły rok...

 

[Skrzat]

Ja już w łóżeczku, sama bo Zet w salonie położyłam, coś wymiotował biedak i niezbyt się czuje! Mam nadzieję kurde że nie grypa żołądkowa...jeszcze Basia się biedna rozwyła około 23:30 przed snem...dałam jej czopka i śpi! Ech...ja zaraz też się kładę mam nadzieję, że nic się nie wykluje! Zazdroszczę Wam, że dzieci idą tak wcześnie spać, my mamy codziennie do 23-24 Basię na głowie A dziś miałam z Basi ubaw jak na siedząco się dorwała do kartonika z chusteczkami higienicznymi i zaczęła je po kolei wyciągać Słodziak jeden, a potem zrobiła "bam"

 

[kozaczino]

Skrzat dużo zdrowia dla Zet :-)
Ja dzisiaj pobudka o 7 :-) Lula ładnie wstała i teraz siedzi w żłobku :-) cała siedzę podminowana o 11.30 jedziemy po nią będzie już po obiedzie więc muszę jej jakiś pyszny deser skombinować :-) Dziecio dzielne nie płakało, dobrze że nasza kumpela się niż zajmuje bo by mnie nerwy zżarły.
Zaraz jedziemy do Tesco po pieluchy Hugisy są za 39pln.

 

[Marciaa]

hejka
ciekawe jak Lula w żłobku- zdaj relacje kozaczino
Niko padł o 19 wczoraj to mega wczesnie jak na niego ostatnimi czasy ale zato o 2 do 4 nie spał i oczy jak 5zł ja juz byłam zrezygnowana czy w ogóle usnie
ale mam lenia jutro do szkoly czas reaktywowac studia ble.

 

[Skrzat]

No trzymamy kciuki za Lulę, za chwilę ją odbieracie A Ty Kozaczino kiedy do pracy?
Basia spała do 11...i to juz ktorys raz...od 23 do 11 suuuuper....z jedna przerwa kolo 7, a mama leniwiec zamiast z nia wstac o tej siodmej to kimono, a potem sie dziwie ze ona do 24 nie chce spac!
Ja dzis wstawalam w nocy ale do meza, biedak jeden to chyba ta grypa zoladkowa Mam nadzieje ze sie Basia nie zarazi....
Miłego dzionka kochane, wpadne zapewne jeszcze