Czy jest jakaś mama z Poznania?

[Skrzat]

Hej dziewczynki,
Basia cały dzień potem miała humor i już nie wymiotowała. Wypiła dwie herbatki, mleka sporo z cycka więc mam nadzieję, że to było jednorazowe!
Byliśmy u kuzynki Zet, spodobała jej się mega żyrafa, myślimy czy jej nie kupić ŻYRAFA KOŚCIA 39cm - super na prezent - FANCY (1336193074) - Aukcje internetowe Allegro tak fajnie sie do niej przytulała!

Bałwany też bym polepila

 

[na-tuska]

aa odebrałam dzisiaj zdjecia całe 1281 sztuk ale z tego 192 byly uszkodzone wiec jutro jade reklamowac ;/ ale ogolnie są bardzo ładne kolory

iłej nocki

Skrzat dobrze ze u Basi to był tylko taki poranny wybryk a zyrafka fajna aja nie kupuje zabawek bo nie mam ich gdzie trzymac a Filip ostatnio wychodzi z założenia ze im wiekszy mis tym lepszy

 

[Skrzat]

A jeszcze mi się przypomniało co do tych pieluszek Happy, my dostalismy 2 giga paki Happy Midi 3 plus jedna zwykla ja kupilam i dla mnie to jest masakra jakas te pieluszki! Gumki w ogole nie trzymaja, sa jakies rozciągle, we wszystkich 3 paczkach to samo Może te nowe (fioletowe) sa lepsze ale one chyba od 4 się zaczynaja! Ale może komuś pasują, ja za darmo bym ich nie chciała;/

 

[Skrzat]

Ja znów świtkiem rankiem, Zet śpi...dziecie nakarmione a ja chyba pójdę poprasować POczytałabym pottera ale prasowanie czeka A i wypadałoby zacząć sprzątać na te chrzciny Może wyrzucę dziś Zet samego na spacer z Basia, ale z drugiej strony tylko sob/niedziela możemy isć razem...ech zobaczy sie

 

[Guziczek87]

mojego nie ma wywiało go do pracy na godzinę więc mogę się do was odezwać
na tuska ja tez będę musiała zrobić fotki puki co jestem na etapie wybierania zdj do wywołania...
skrzat ja też wolę sprzątać jak mała jest z m na spacerze jest swobodniej no i przynajmniej nie obawiam się że sobie coś zrobi jakimiś środkami bo to różnie bywa...

Uciekam bo Zofia pożera pieluchę ;/

 

[PINKA25]

Czesc dziewczynki nie znacie mnie bo...............

Daaaaaaaaaaaawno tu nie zaglądałam ale widze ze duzo nowych mam a stare gdzies pouciekały heheh a własciwie to ja dla was jestem teraz nowano ale mam nadzieje ze jakos udda mi sie wkrecic w klimat i stare mamuski tez sie odezwą

pozdrawiam

 

[kozaczino]

Skrzat no ty to pracuś jesteś !! Poleniuchować:-) z małżem i dzieciem :-) A ty od rana prasowanie ??? A tak na poważnie bardo fajna żyrafa z pewnością Basia te różki będzie z zapałem obgryzać ;-)
Lula też wczoraj śniegu dotykała i też jakoś jej nie zachwycił ale wczoraj po raz pierwszy dziecko moje przyjęło focha, jak zabroniłam jej drapać kanapę do zostawiała ślady to ona tak spojrzała na mnie oczka jej łezkami naszły buzia w podkówkę i się rozbeczała. Ale się uśmiałam bo to takie ewidentne było sprawdzania na ile może sobie pozwolić:-) No już jest co raz bardziej kumaty dzieciak :-)

Pinka25 witamy ;-) ponownie :-)

 

[Skrzat]

Pinka25 witamy
Kozaczino no poleniuchować, ale dziecie spało, maż spał a ja już wszytko wyprasowałam wiec teraz jak wstnie to moje zet to sniadanko i jakis spokoj ze cos chociaż zrobilam Basia się już Bawi! Ja ddtvn w tle;P A fochy na ładnie Lula, zaczną nas te dzieci sprawdzać..he he a my musimy twarde być!
Dziś to spacer zimowy koniecznie, ja chyba zmienię pościel w sypialni, bo fajnie wymrozi i przewieje w takim słonku
A Basia z dnia na dzień jakieś nowe sztuczki, fajnie się to obserwuje Ostatnio probuje złapać mojego ciążowego rogala w ogóle wszystko co by nadawało się do buzi warto by sprawdzić
A macie dziewczyny jakieś sylwestrowe plany?

 

[PINKA25]

dzieki dziewczyny

Kozaczino- no moja na widok pierwszy raz sniegu a miała wtedy juz 14 miesiecy terż zareagowała obojetnie........heheh
skrzat-nie ma to jak spokojna głwa matki ze w domu coś zrobione heheheh ja tez tak mam.........

zazdroszcze wam tego sniegu laski u nas miał spać no ale tylko na zapowiedzi sie skonczyło

ok lece na sniadanko.......

 

[kozaczino]

Ale mam dobry weekend :-) wczoraj zadzwoniła ciotka R. z pyt. czy już kupiliśmy krzesełko do karmienia, nie kupiliśmy to ona powiedziała że na mikołaja kupi :-):-) i fajnie a dzisiaj zadzwoniła moja ciotka i powiedziała że kupuje małej na gwiazdkę sanki :-) i fajnie.
Za pół godzinki spadamy do palmiarni - biedne kwiatki będę musiała Lulę trzymać z dala od nich.