reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

reklama
Dziewczyny a jak tam z waszymi partnerami życiowymi ?? tzn chodzi mi o sytuację miedzy wami po porodzie jak oni reagują że już nie jesteście tylko dziewczynami ale i mamami;-) co się zmieniło co zostało takie samo....
U nas w kratkę głównie przez moje humorki:-p:baffled: teraz mam taki okres właśnie dziwny..
brakuje mi czasami wspólnych wypadów bo w zasadzie ich nie mamy niestety:dry: ale może da się to jakoś nadrobić....
Przez to że Zosia jest z nami stałam się bardziej nerwowa jakaś taka dziwna czasami nie potrafię wyluzować bo wiem że trzeba małej cały czas pilnować...m czasami tego nie rozumie...
 
Guziczek dobry temat;) Mój teraz wyjeżdza na wakacje na 10 dni, a ja zostaje:(
A właśnie co do spacerówek - parasolek to macie jakieś do polecenia, jakieś pożądne! Ja muszę kupić ręcznik z kapturkiem, bo mam dwa, ale jeden mniejszy i Basia już się w niego przestaje mieścić a zimą to trzeba się dokładnie otulać:p
 
a ty tygrynka tez się zapisz bo to przecież głównie zaoczne są chyba co??

u nas to raczej kwestia kasy:dry: bo ja nie pracuję, więc tylko mężuś na nas zarabia;-) i najpierw on musi pokończyć swoje studia, ale kusi mnie podyplomówka niesamowicie, a jak jeszcze Wy tu piszecie to już w ogóle :-D

Tygrynka biedny Sebuś z takim siniakiem, ale dobrze że na siniaku się tylko skończyło, normalnie tych szkrabów z oka spuścić nie można...a nawet jak patrzysz to i nie zdążysz z pomocą
A na Ratajach któraś mieszka? Podyplomowe "przyroda" taka furtka by w razie co móc uczyć w szkole:p
A wybraliśmy datę chrzcin na 4 grudna - imieninki Basia, dwie imprezy w jednej:)

super, że usg ok i że lekarz taki w porządku:tak:ja na Czecha mam babcię, więc często tam bywam:tak:co do siniaka małego, to cholerka stał dosłownie koło mnie, składałam ciuchy parę cm od niego a i tak nie zdążyłam złapać:wściekła/y:fajna data na chrzciny:-)

choć mój małż uważa że to nie jest dobre naturalne jedzenie boi się że mu córcia utyje.

Kozaczino, i co byłaś w Gauganku?:-D a z tym jedzeniem to nie słyszałam jeszcze takiej opinii, wydaje mi się że właśnie to może być bardziej naturalne niż warzywa czy mięsa ze sklepu? i chyba nie da rady po tym tak bardzo utyć? nie wiem... gratulacje dla męża za rzucenie palenia! chwali mu się to :tak: a gdzie Ty mieszkasz że na Aleji przesiadujesz?? sąsiadko?? :-D

nie to nie ja :)
Ja mam błękitno-beżowy chicco :)

zgadnij jakich wózków teraz wyptruję w okolicy :-p ale gondola jeszcze czy już spacerówka?

Dziewczyny a jak tam z waszymi partnerami życiowymi ?? tzn chodzi mi o sytuację miedzy wami po porodzie jak oni reagują że już nie jesteście tylko dziewczynami ale i mamami;-) co się zmieniło co zostało takie samo....
U nas w kratkę głównie przez moje humorki:-p:baffled: teraz mam taki okres właśnie dziwny..
brakuje mi czasami wspólnych wypadów bo w zasadzie ich nie mamy niestety:dry: ale może da się to jakoś nadrobić....
Przez to że Zosia jest z nami stałam się bardziej nerwowa jakaś taka dziwna czasami nie potrafię wyluzować bo wiem że trzeba małej cały czas pilnować...m czasami tego nie rozumie...

w sumie u nas ogólnie dobrze, ale też czasem potrafię jakimś dziwnym humorkiem zepsuć atmosferę:dry: a wypadów też mi strasznie brakuje, zwłaszcza latem, jak skądś wracaliśmy ok 20/21 żeby małego wykąpać i położyć spać, a tu jeszcze jasno, ciepło, aż nie chciało się wracać tylko połazić jak kiedyś... staramy się jak najwięcej robić tak jak kiedyś - kino, basen, spotkania ze znajomymi, spacery, zakupy... ale brakuje mi całonocnej imprezy, chociaż nie wiem czy bym miała na taką siłę teraz:-D tak na chwilę oderwać się od domowych spraw, ale potem z utęsknieniem wrócić;-)temat rzeka, bo w sumie się zmieniło, ale chyba na lepsze w naszym przypadku...

Guziczek ja wole nie mowic tutaj o tym moze stworzymy jakas grube zamknieta...;-)

oho, no to niezła opowieść się kroi ;-) ale jakby co, to ja jestem za taką grupą:tak:

A właśnie co do spacerówek - parasolek to macie jakieś do polecenia, jakieś pożądne! Ja muszę kupić ręcznik z kapturkiem, bo mam dwa, ale jeden mniejszy i Basia już się w niego przestaje mieścić a zimą to trzeba się dokładnie otulać:p

ja co prawda nie parasolkę ale mam taką spacerówkę od miesiąca - Baby Design Sprint# jak na razie sprawuje nam się super!
a na zimę może kupisz cieplutki szlafroczek Basi? my mamy taki, niedługo zaczniemy używać - Szlafrok Okrycie Kąpielowe Frotte Roz.98/104 Żółty / Kaczuszka Babyono - opinie o Szlafrok Okrycie Kąpielowe Frotte Roz.98/104 Żółty / Kaczuszka Babyono

TYgrynko pierwszy i zapewne nie ostatni - niestety :baffled: Fifilp tez wiecznie fioletowy chodzi jedno zejdzie to nastepne sie pojawia, no ale przy jego "sprintach" to ja juz nie ogarniam :wściekła/y: boje sie tylko jak w dwojke tak zaczna , pochydła i te sprawy :szok: najwięcej mnie jednak wkurza jak mi stoi na stole w kuchni i próbuje lampe złapać :wściekła/y::angry::angry: juz raz wylądował i do szpitala jechalismy, zachowywał sie dziwnie, nie potrafil butla trafic do buzi, tracił przytomnośc jakby, nerwow sie najadłam ale na szczescie dobrze sie skonczyło :confused:

uuu nieźle, widzę, że z Filipka niezły rozrabiaka:blink: musisz mieć pewnie oczy dookoła głowy... poczekaj jeszcze na Emilkę, o matko, wtedy zacznie Ci się latanie:szok:

u nas kolejny fajny dzień, korzystam jak się da z pogody póki jest:tak:dzisiaj byliśmy cały dzień poza domem - spacer, odwiedziny u rodziny, potem u znajomych... trochę za późno jednak wróciliśmy (po 21) bo mały już płakał ze zmęczenia w samochodzie a potem padł bez kąpieli w 5 minut...
kurczę, kupiłam mężowi playstation, bo tak się kiedyś o tym nagadał i teraz nie tyle że go wciągnęło, co... nas :-D drugi wieczór z rzędu tłuczemy wyścigi i coraz bardziej mi się to podoba:-D jak dzieci, normalnie jak dzieci:zawstydzona/y:
kolorowych snów!

edit: oo jeszcze Rikapa wpadła - super że Ritka zdrowa :))
 
Hej, tylko na chwilę o poranku, dziś mega zalatany dzień, trzeba się dopakować i wszytko pozałatwiać a pogoda znów piękna to by trzeba minimum jedną h na spacer wykombinować jeszcze;)

Rikapa super, że mała już zdrowa!
Na-tuska ja będę na Orła u rodziców;D to się może wybierzemy na spacer razem:) A gdzie dokładnie jest ta hurtowna na Obodrzyckie j?
Marciaa jak co też jestem za grupą zamkniętą:)
 
reklama
Hej mamuski:-D
Rikapa no to super że już zdrowe:tak:
Na tuska wiesz podziwiam po 1 za chęci na drugiego malucha tak wcześnie i 2 że jesteś z nimi non toper sama. ja to chyba bym skapitulowała :-p:cool2:
Tygrynka my tez lecimy z jednej pensji i wiadomo czasami jest super a czasami ciężko teraz po wakacjach się spłukaliśmy troszkę więc jeszcze to odczuwamy. Ale jakoś tamy radę z podyplomówką (mam nadzieję:confused:).
Skrzat ja mam spacerówkę parasolkę od mamas& papas pipi (WÓZEK SPACEROWY PEG PEREGO PIPI FULL FUNKCJE (1238834886) - Aukcje internetowe Allegro ) ale lepsza jest zdecydowanie xlandera mała ma w niej więcej miejsca i amortyzacja bez porównania:-p
A moja rodzinka się pochorowała:wściekła/y: m zaraził Zosię i mam dwóch smarków pod opieką:angry: tego mi brakowało.... jakoś damy radę oby tylko mnie nie chwyciło:dry:
Wiecie co no to szybciutko robimy grupę zamkniętą i koniec będziemy mogły się zdecydowanie lepiej poznać:sorry2:
 
Do góry