reklama
co tu taka cisza???
w miescie kupiłam małemu kurteczke czarna ze sztruksu. fajna nawet.
a sobie sweterek choc tak sie zastanawiam gdzie go zaloze bo jakos nie w moim stylu
to tyle ze chwalenia sie.
a wy gdzie sie podziewacie/??
strasznie boli mnie kregosłup....mały to jest jednak klocek. jak patrze na niego to naprawde jest grubas:/ nie wiem czy mam cos z tym robic?...no bo przeciez nie odmowie mu jedzenia....ma juz pewnie ze 9kg.
a tak to martwie sie moimi sprawami, ktore jakos nie moga sie zakonczyc.
tym zabiegiem meża we wtorek...
zielonymi kupkami małego( juz dwa tygodnie czekamy na wynik ze szpitala, ktorego nadal nie ma)
mogłabym tak wymieniac i wymieniac....
no to sie pozaliłam.... )
kurcze ale cisza....spicie juz?
w miescie kupiłam małemu kurteczke czarna ze sztruksu. fajna nawet.
a sobie sweterek choc tak sie zastanawiam gdzie go zaloze bo jakos nie w moim stylu
to tyle ze chwalenia sie.
a wy gdzie sie podziewacie/??
strasznie boli mnie kregosłup....mały to jest jednak klocek. jak patrze na niego to naprawde jest grubas:/ nie wiem czy mam cos z tym robic?...no bo przeciez nie odmowie mu jedzenia....ma juz pewnie ze 9kg.
a tak to martwie sie moimi sprawami, ktore jakos nie moga sie zakonczyc.
tym zabiegiem meża we wtorek...
zielonymi kupkami małego( juz dwa tygodnie czekamy na wynik ze szpitala, ktorego nadal nie ma)
mogłabym tak wymieniac i wymieniac....
no to sie pozaliłam.... )
kurcze ale cisza....spicie juz?
Katka
Użyszkodnik ;)
cze:-)
Jarzebinka - spotkalabym sie z Toba,jakby byl tort i jakby go nie bylo,ale bede w pracy wtedy.A ja zawsze chodze na 15...,wiec nei dam rady.
Teraz bede miala kilka dni wolnego,bo mam 4 dni urlopu w przyszlym tygodniu i mase rzeczy do nadgonienia hihiih
pozdrawiam
Jarzebinka - spotkalabym sie z Toba,jakby byl tort i jakby go nie bylo,ale bede w pracy wtedy.A ja zawsze chodze na 15...,wiec nei dam rady.
Teraz bede miala kilka dni wolnego,bo mam 4 dni urlopu w przyszlym tygodniu i mase rzeczy do nadgonienia hihiih
pozdrawiam
jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
witam niedzielnie ..... i Katka, dzisiaj słoneczny Poznań ....
M zabrał małego i pojechali odebrać brata M ze stacji PKP i pojechali pobuszować po sportowym markecie Dekatchlon ?( czy jakoś tak) więc mam wolne dopołudnie .....
czyli umawiamy sie na poniedziałek na 30 i zobaczymy co z tego wyjdzie.. kolejne zaplanujemy juz na świeżym powietrzu .........
Gosia, i jak samopoczucie siostry ???? i jak biedne chomiczki, aby ta reszta sie uratowała i dzieciaczki sie nimi cieszyły .....
Dowikla, a jak dzisiaj z samopoczuciem u Was ?? chyba troszke lepiej bo i za oknem jest dzisiaj ślicznie
M zabrał małego i pojechali odebrać brata M ze stacji PKP i pojechali pobuszować po sportowym markecie Dekatchlon ?( czy jakoś tak) więc mam wolne dopołudnie .....
czyli umawiamy sie na poniedziałek na 30 i zobaczymy co z tego wyjdzie.. kolejne zaplanujemy juz na świeżym powietrzu .........
Gosia, i jak samopoczucie siostry ???? i jak biedne chomiczki, aby ta reszta sie uratowała i dzieciaczki sie nimi cieszyły .....
Dowikla, a jak dzisiaj z samopoczuciem u Was ?? chyba troszke lepiej bo i za oknem jest dzisiaj ślicznie
Witam sie i ja:-)
Ja dzisiaj niewyspana bo małe dały czadu w nocy i musiaam Je wziasc do wyrka
Nawet nie wiem kto predzej padł ja czy One.Pamietam tylko ze M mnie obudzil w nocy i sie spytał czy ma zaniesc Je do łozeczek no i zaniosłA do tego rano wstały mi przed 9
JARZEBINKO
Pogoda rzeczywiscie piekna,oby tak dalej.
Jestesmy własnie po sniadanku i szykujemy sie zaraz na spacerek
A Ty jak sie czujesz?Jak dzidzius w brzuszku?Dokucza mamusi?
Miłej niedzieli:-)
Ja dzisiaj niewyspana bo małe dały czadu w nocy i musiaam Je wziasc do wyrka
Nawet nie wiem kto predzej padł ja czy One.Pamietam tylko ze M mnie obudzil w nocy i sie spytał czy ma zaniesc Je do łozeczek no i zaniosłA do tego rano wstały mi przed 9
JARZEBINKO
Pogoda rzeczywiscie piekna,oby tak dalej.
Jestesmy własnie po sniadanku i szykujemy sie zaraz na spacerek
A Ty jak sie czujesz?Jak dzidzius w brzuszku?Dokucza mamusi?
Miłej niedzieli:-)
wszystkiego najlepszego kobitki
my nadalu rodziców...ale moj juz po nas jedzie. ja jeszcze nic nie dostałam....
dzis moj tato ma ur i imieniny. obżarstwo sie szykuje. )
no wiec dzis wracamy do siebie.... szczerze to wam powiem ze nie chce mi sie wrcac bo znowu bede musiala siedziec sama z małym do 16h ....gadanie z psem i 6m dzieckiem mnie juz dawno znudziło. przesrane nikogo nie znac.... fuck!
wczoraj bylam ze znajomymi w barze...bylo fajnie ...jak za dawnych dobrych lat...jesli moze to powiedziec 23latka.
w ogole kumpel sie zeni w kwietniu i nie dostalam zaproszenia.... troszke sie rozczarowalam...bo znamy sie ze 7lat, i do czasu mojej wyprowadzki z O. byliśmy badzo dobrymi przyjaciólmi...hmm.no nie liczac tego ze weselich bedzie w K. tam gdzie teraz mieszkam bo jego laska jest z wioski niedaleko. głupio ze tak wszystko z czasem sie konczy....
chciałoby sie zeby cos trwało ale niestety.... ludzie sie zmieniaja, czas wszystko zmienia.
jak bede w poznanniu ktora wyskoczy ze mna na spacerek? dowikla?
a własnie chciałabym wam zadac pytanie.... jaki macie stosunek do młodszej kolezanki?
pytam, bo czasami sie zdaza tak ze dla kogos wiek robi duzy dystans. jesli moge tak to powiedziec.... eh niewazne zakreciłam troszke.
a co u was?
Gosiu- przykro mi z powodu chomiczków.
my nadalu rodziców...ale moj juz po nas jedzie. ja jeszcze nic nie dostałam....
dzis moj tato ma ur i imieniny. obżarstwo sie szykuje. )
no wiec dzis wracamy do siebie.... szczerze to wam powiem ze nie chce mi sie wrcac bo znowu bede musiala siedziec sama z małym do 16h ....gadanie z psem i 6m dzieckiem mnie juz dawno znudziło. przesrane nikogo nie znac.... fuck!
wczoraj bylam ze znajomymi w barze...bylo fajnie ...jak za dawnych dobrych lat...jesli moze to powiedziec 23latka.
w ogole kumpel sie zeni w kwietniu i nie dostalam zaproszenia.... troszke sie rozczarowalam...bo znamy sie ze 7lat, i do czasu mojej wyprowadzki z O. byliśmy badzo dobrymi przyjaciólmi...hmm.no nie liczac tego ze weselich bedzie w K. tam gdzie teraz mieszkam bo jego laska jest z wioski niedaleko. głupio ze tak wszystko z czasem sie konczy....
chciałoby sie zeby cos trwało ale niestety.... ludzie sie zmieniaja, czas wszystko zmienia.
jak bede w poznanniu ktora wyskoczy ze mna na spacerek? dowikla?
a własnie chciałabym wam zadac pytanie.... jaki macie stosunek do młodszej kolezanki?
pytam, bo czasami sie zdaza tak ze dla kogos wiek robi duzy dystans. jesli moge tak to powiedziec.... eh niewazne zakreciłam troszke.
a co u was?
Gosiu- przykro mi z powodu chomiczków.
reklama
Podobne tematy
Podziel się: