przykro mi,ale nazwisko nic mi nie mówi...pamiętam tam tylko jednego "dużego" lekarza miał ksywę,wśródpacjentek of course "hamburger" i jak byłam z ewą w ciąży moja kumpela do niego chodziła i nie narzekała,chociaż był jeszcze jeden większy,ale on był troszkę starszy...po 40,czarne włosy,średni wzrosta co do żylaków to ja brałam i w pierwszej i drugiej ciąży detralex i ***** dało...polecam rajstopy przeciwżylakowe,jak dla mie to były najlepsze...a moje dziewczyny...no cóżEwa się męczy z tą ospą jak cholera...jakoś czarno to widzę...budzi się w nocy po kilka razy i małą masakrę robi,bo ją swędzi,drapie się przezsen...no nie da się upilnowac....jeszcze kupki nie może zrobic i nie wiem czy to przez to,że między pośladkami też ma te bąbelki,czy dlaczego?a Kiniuśka póki co zdrowiutka)))))))aa jeszcze wieczorkiem Ewa gorączki dostała...no nic tam dbaj o Was i uważaj na siebie...oby alles było w porządku
reklama
Katka
Użyszkodnik ;)
o kurcze BIEDRONKA, to masz ,,wesolo" w domu Szkoda Ewy,ze sie tak meczy,no ale jak juz ja dopadla ta ospa,musicie jakos ja przezyc.
A powiedz mi,jak reaguje Ewa na to jak karmisz mala piersia <bo chyba karmisz piersia,tak?>?Bo mi Zuzia zapowiedziala,ze bedzie wyjadac mleko z cycusia i zastanawiam sie jak mam sie zachowac.Czy pozwolic jej pociagnac czy nie?W ogole piersi mnie bola teraz, a Zuzka w kolko mi je dotyka,caluje...horror normalnie.
Acha,odkrylam,ze zylaki pojawily mi sie juz tez tam ,,gdzie slonce nie dochodz,tylko z przodu i".W przyszlym tygodniu mam wizyte u gina i chyba zglosze mu ta dolegliwosc.
Mam jeszce jedno pytanko do Ciebie.Ile masz pokoi.Bo ja mam 2,jeden jest nasz,drugi Zuzi.I teraz nie wiem za bardzo jak tu wszystko zorganizowac,zeby bylo dobrze.Jesli tez masz 2 ,to jak wyglada u Was spanie w nocyy?Bo ja myslalm sobie,zeby caly kacik dla malej urzadzic w pokoju Zuzi,ale z noca sama nie wiem co zrobic.Moglabym spac w pokoju dziewczyn na materacu albo na kanepie z Zuzi,ale z 2 strony nie chcialabym,aby Zuzia sie buzila w nocy od palczu.Moge,tez mala miec w swoim lozku,ale czy Zuzia nie bedzie zazdrosna przez to bardziej,ze dzidzia ma nawet mame w nocy???
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz od Ciebie Katka
A powiedz mi,jak reaguje Ewa na to jak karmisz mala piersia <bo chyba karmisz piersia,tak?>?Bo mi Zuzia zapowiedziala,ze bedzie wyjadac mleko z cycusia i zastanawiam sie jak mam sie zachowac.Czy pozwolic jej pociagnac czy nie?W ogole piersi mnie bola teraz, a Zuzka w kolko mi je dotyka,caluje...horror normalnie.
Acha,odkrylam,ze zylaki pojawily mi sie juz tez tam ,,gdzie slonce nie dochodz,tylko z przodu i".W przyszlym tygodniu mam wizyte u gina i chyba zglosze mu ta dolegliwosc.
Mam jeszce jedno pytanko do Ciebie.Ile masz pokoi.Bo ja mam 2,jeden jest nasz,drugi Zuzi.I teraz nie wiem za bardzo jak tu wszystko zorganizowac,zeby bylo dobrze.Jesli tez masz 2 ,to jak wyglada u Was spanie w nocyy?Bo ja myslalm sobie,zeby caly kacik dla malej urzadzic w pokoju Zuzi,ale z noca sama nie wiem co zrobic.Moglabym spac w pokoju dziewczyn na materacu albo na kanepie z Zuzi,ale z 2 strony nie chcialabym,aby Zuzia sie buzila w nocy od palczu.Moge,tez mala miec w swoim lozku,ale czy Zuzia nie bedzie zazdrosna przez to bardziej,ze dzidzia ma nawet mame w nocy???
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz od Ciebie Katka
katka co dożylaków to ja też tam miałam i w środku w pipce też...dziś ide na kontrole po 6 tygi spytam co teraz moge brac na żylaki...
co do karmienia to karmię cycem of course,ale Ewa nie bardzo się rwała,żeby zjeśc...jeszcze w ciży też zachowywałasię dokładnie jak żuzia,ale po porodzie powiedziałam jej,że Kinia jest malutka i może jeśc tylko mlezko z cycusia,a ona już jest dużą dziewczyką i może jeśc...i tu zwykle wymieniałam wszystkie jej ulubione smakołyki i już było dobrze,bo dochodziła do wniosku,że ma lepiejale podobno często mamy udają tylko,że karmią to starsze...a ile karmiłaś zuzię????ja Ewe pnad rok.co do spanka to mam 3 pokoje,ale generalnie póki co jestesmy w trakcie wiecznego remontu,więc jeden pokój to magazynmy w jednym,a dziewczynki w drugim...Kinia budzi Ewe,ale wtedy Ewa najczęściej przychodzi do nas do łóżka,ale Kingi nie biorę,bo nie chcę,żeby było jak z Ewa,że do tej pory zwykle tutaj sypia...a Kinia ma tam łóżeczko i w nocy jak przychodzę na karmienie to zwykle tam zostaję,ewa śpi na takiej sofie,ale mniejszej...spokojniesię tam we trójkę mieścimy,więc po prostu montuję tam Kinię karmię i staram się odłożyc do łóżeczka...nie radze urządzac nowemu lokatorowi...to dziewczynka tez???? w waszej sypialni,bo zuzia się wprowadzi razem z nią...ewa śpi u siebie tylko dlatego,że Kinia tam śpi,w innym wypadku nie ma mowy...a teraz Ci powiem,że u mnie coraz gorzej..Ewa tak psoci,że nie nadążam...powaga starsznie się zmieniła...i już nie wiem co robicpowodzenia
co do karmienia to karmię cycem of course,ale Ewa nie bardzo się rwała,żeby zjeśc...jeszcze w ciży też zachowywałasię dokładnie jak żuzia,ale po porodzie powiedziałam jej,że Kinia jest malutka i może jeśc tylko mlezko z cycusia,a ona już jest dużą dziewczyką i może jeśc...i tu zwykle wymieniałam wszystkie jej ulubione smakołyki i już było dobrze,bo dochodziła do wniosku,że ma lepiejale podobno często mamy udają tylko,że karmią to starsze...a ile karmiłaś zuzię????ja Ewe pnad rok.co do spanka to mam 3 pokoje,ale generalnie póki co jestesmy w trakcie wiecznego remontu,więc jeden pokój to magazynmy w jednym,a dziewczynki w drugim...Kinia budzi Ewe,ale wtedy Ewa najczęściej przychodzi do nas do łóżka,ale Kingi nie biorę,bo nie chcę,żeby było jak z Ewa,że do tej pory zwykle tutaj sypia...a Kinia ma tam łóżeczko i w nocy jak przychodzę na karmienie to zwykle tam zostaję,ewa śpi na takiej sofie,ale mniejszej...spokojniesię tam we trójkę mieścimy,więc po prostu montuję tam Kinię karmię i staram się odłożyc do łóżeczka...nie radze urządzac nowemu lokatorowi...to dziewczynka tez???? w waszej sypialni,bo zuzia się wprowadzi razem z nią...ewa śpi u siebie tylko dlatego,że Kinia tam śpi,w innym wypadku nie ma mowy...a teraz Ci powiem,że u mnie coraz gorzej..Ewa tak psoci,że nie nadążam...powaga starsznie się zmieniła...i już nie wiem co robicpowodzenia
Katka
Użyszkodnik ;)
BIEDRONKA - I jak po wizycie,wszystko dobrze?
Miejmy nadzieje,ze Zuzia tez tylko tak mowi na tenat mleka z piersi Ja karmilam mala 1,5 roku,i mimo,ze ma juz prawie 3 lata,doskonale wszytsko pamieta.Do tej pory,sa dni,ze podnosi moja bluzke i udaje,ze pije,czasem nawet zlapie piers.
Zuzia ze mna spala w lozku do roku (gdy skonczyla roczek,odstawilam ja od karmienia nocnego i karmilam juz tylko w dzien),potem juz caly czas w swoim lozeczku.Teraz ma tez taka swoja mala sofe,mi sie dobrze na niej spi ;D,ze spokojem sie na niej we 2 miescimy,a mysle ze i mala tez znajdzie miejsce
Z tym psoceniem,to nie wiem co Ci poradzic,poza jedynie,przezyc.Podejrzewam,ze troszke sie zmienilo jje zachowanie z tego wzgledu,ze teraz mniej czasu jej poswiecasz.ALe w koncu to zrozumie i mam nadzieje,ze wszystko wroci do normy
A jak tam ospa,mija juz?
Teraz uciekam,moja Zuzia wyjatkowo zasnela w dzien, wiec wykorzystam to i tez sie poloze.
POzdrawiam
Miejmy nadzieje,ze Zuzia tez tylko tak mowi na tenat mleka z piersi Ja karmilam mala 1,5 roku,i mimo,ze ma juz prawie 3 lata,doskonale wszytsko pamieta.Do tej pory,sa dni,ze podnosi moja bluzke i udaje,ze pije,czasem nawet zlapie piers.
Zuzia ze mna spala w lozku do roku (gdy skonczyla roczek,odstawilam ja od karmienia nocnego i karmilam juz tylko w dzien),potem juz caly czas w swoim lozeczku.Teraz ma tez taka swoja mala sofe,mi sie dobrze na niej spi ;D,ze spokojem sie na niej we 2 miescimy,a mysle ze i mala tez znajdzie miejsce
Z tym psoceniem,to nie wiem co Ci poradzic,poza jedynie,przezyc.Podejrzewam,ze troszke sie zmienilo jje zachowanie z tego wzgledu,ze teraz mniej czasu jej poswiecasz.ALe w koncu to zrozumie i mam nadzieje,ze wszystko wroci do normy
A jak tam ospa,mija juz?
Teraz uciekam,moja Zuzia wyjatkowo zasnela w dzien, wiec wykorzystam to i tez sie poloze.
POzdrawiam
słowiczek
mama pisklaczków
Powiedzcie mi, gdzie tu w pobliżu Poznania można wybrać się nad wodę??
Poopalać, dzieciaki aby mogły się wykąpać, poprostu miło spędzić dzień??
Poopalać, dzieciaki aby mogły się wykąpać, poprostu miło spędzić dzień??
Slowiczek - z checia tez sie dowiem gdzie mozna jechac... tez nie wiem, a z checia bym w weekend gdzies wybyla nad wode
wczoraj natomiast wzielam synka i pojechalismy na basen - niestety brodzik dla dzieci byl akurat nieczynny wiec wzielam Wiktorka z kolem i skrzydelkami do sredniego basenu rekreacyjnego - chyba wszyscy go slyszeli i sie z niego smiali, bo darl sie okropnie !!! normalnie chlopak panicznie boi sie wody !!!! Szok... nie wiem skad u niego ten lek i nie wiem jak sobie z tym poradzic !!!! az wstyd, zeby syn plywaka (bo tatus plywak, nawet na mistrzostwa Polski akademickie jezdzil) bal sie wody !!!
wczoraj natomiast wzielam synka i pojechalismy na basen - niestety brodzik dla dzieci byl akurat nieczynny wiec wzielam Wiktorka z kolem i skrzydelkami do sredniego basenu rekreacyjnego - chyba wszyscy go slyszeli i sie z niego smiali, bo darl sie okropnie !!! normalnie chlopak panicznie boi sie wody !!!! Szok... nie wiem skad u niego ten lek i nie wiem jak sobie z tym poradzic !!!! az wstyd, zeby syn plywaka (bo tatus plywak, nawet na mistrzostwa Polski akademickie jezdzil) bal sie wody !!!
Witam wszystkie mamy z Poznania. Ja również mieszkam i pracuje w Poznaniu a pochodzę z Leszna. Moja Jula ma już 8 miecięcy. Jak na razie to głównie przegladałam forum samotnych rodziców ale mam nadzieję, że tutaj też mnie przyjmiecie ;D
Acha, mieszkam na os. Przyjaźni na Winogradach.
Acha, mieszkam na os. Przyjaźni na Winogradach.
cześc dziewuszki...i jak tam słowiczek znalazłaś jakąś wodę do pływania?ja sie kompletnie nie orientuję gdzie w poznaniu można owdę zdatna do pływania znaleźc...zresztą cokolwiek gdzie tu można znaleźc))))))katka byłam u pipki i tradycyjnie coś jest nie tak...ale tym razem jakieś zakażenie mam,nie miałam nigdy wcześniej,wiec jakieś novum))))))i coś mi się tam jeszcze zrobiło po poroddze i musi usunącwięc git aha tam już nie robią usg bioderek...robią na 28 czerwca czy jakoś w tym szpitalu prywatnie za 40zl...jutro mąż będzie dzwonił to Ci powiem ile się czeka na prywatne...ale radzę zaraz po porodzie się umówic koło św.rodziny,bo milsze babki i szybciej niż w szpitalu....ospa się kończy,jutro kontrola...do kitu było...szkoda gadac...no nic zwijam się,bo Kiniuśka sie pewnie zaraz zbudzi na karmionkoa to moje dziewuszki
reklama
Sliczne panienki
Dziewczyny, chcialam sie Was zapytac, gdzie w Poznaniu, albo moze ktoras wie gdzie w Swarzedzu mozna dorwac dorbego gina... Nie mam pojecia gdzie sie udac, a musialabym w koncu isc zeby jakas antykoncepcje logiczna zastosowac Warunek jest tylko taki, ze to musi byc PAN ginekolog Do kobiet sie zrazilam... Obojetnie czy prywatnie czy panstwowo - byleby byl dobry. Please napiszcie
Dziewczyny, chcialam sie Was zapytac, gdzie w Poznaniu, albo moze ktoras wie gdzie w Swarzedzu mozna dorwac dorbego gina... Nie mam pojecia gdzie sie udac, a musialabym w koncu isc zeby jakas antykoncepcje logiczna zastosowac Warunek jest tylko taki, ze to musi byc PAN ginekolog Do kobiet sie zrazilam... Obojetnie czy prywatnie czy panstwowo - byleby byl dobry. Please napiszcie
Podobne tematy
Podziel się: