reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

reklama
A ja dzisiaj w nocy dostalam rostroju zoladka i jest poprostu masakra brrr:no::no::no:DZieciaki robia sobie co cgca bo nie mam sily sie nimi zajac:szok::no:
 
Słowiczek- wspołczuje. ...jest nadzieja ze szybko przejdzie dzieciaczkom:) 3mam kciuki.

nie wiem czy wspominałam ze okazało się ze Fliper ma skazę? no w szpitalu jak byliśmy z nim z tymi oskrzelami to lekarz od razu powiedział ze te jego policzka są wynikiem skazy. no ale pocieszne jesli mozna tak powiedziec jest to ze jak go w całosci obejzal to stwierdził ze ta skaza nie jest duza. :/ cokolwiek to znaczy.
z mniej przyjemnych spraw to napisze ze w czwartek (jesli się uda:) zawozimy kupke doo szpitala i bedą ją badać" m.in dlaczego jest zielona itp.

a tak w ogole to kto jest zdrowy??? czy ta epidemia nie minie?? bo co ze spotkaniem:p:))

ja zaraz przewijam małego i ubieram i idziemy na spacer moze na olimpie. o( kurcze chyba mi sie zkichał na kolanach feee....)
ktoras mamuska mieszka w poblizu?
 
ktoras mamuska mieszka w poblizu?

coś mi sie wydaje, że chyba ja ......... :tak:

u nas juz też lepiej jeżeli chodzi o zdrowotność, ja juz mogę oddychać, jeszcze dzień czy dwa i katar odejdzie w niepamięć :tak: mały nie podłapał wiec jest OK :tak::-D:tak:

tylko przez te chol......... mdłości i apetyt już pewnie coś na plusie a i wymiana garderoby powolutku się szykuje :tak: z Kacprem dopiero ok. 4-5 miesiąca musiałam zmieniac ciuszki :tak::tak: i chyba przekroczę oprzednie 15 kg na finiszu jak tak dalej pójdzie :baffled: załamka
 
jarzebinka- a jakie okolice" jesli moge wiedziec? a ktory tydzien juz?:))
ja w ciazy przytyłam 16kg. nie miałam zadnych mdłości....zachcianek...(nie liczac ssawy na lody o 12h w nocy, czy jedzenie gumy huba-buba w ogromnych ilosciach-zawsze musialam miec zapas w torebce, picia soków z marchewki..), nic.... nawet wyniki miałam bardzo dobre.... ciaza prawie jak marzenie.... nie liczac zagrozenia przed-wczesnym porodem od 22tc:/

wiecie szczerze to juz teraz sie boje kolejnej ciazy.... nie tych dolegliwosci....tylko porodu. urodzenie Flipera było koszmarem, bol mnie przerósł .... nie wyobrazam sobie kolejnego porodu sn.... moze wydam sie delikatnie mowiac"glupia" ....kolejny porod to tylko cc.
 
Ilonka, ja mieszkam powiedzmy skrzyżowanie Grochowska/Marcelińska :tak:

co do wieku ciązy to dopiero myślę,że po wizycie 25 lutego będę mogła napisać jak to wygląda, bo ciąża jest troszkę młodsza niż wyliczaja te kalkulatory, więc na nich się nie opieram ( a one wyliczaja chyba 9 tydzień ) :tak: ja pierwszą ciąże też przechodziłam,bez większych dolegliwości, zachcianek i itp :tak: a ta od samego poczatku jest odmienna, więc czekam na koniec 3 miesiąca, może miną mdłości i będzie lepiej :tak:

PS. a dzisiaj chyba szaleństwo na śniegu .... przyjemności :rofl2:
 
jarzebinka- to całkiem nie daleko ode mnie:p '
my po sniadaniu na spacerek pewnie pocisniemy.....
tym czasem lece na kawe bo zasne zaraz....
Gosia- ja nie dam rady dojechac bo nie mam transportu....szybciej bym mogla gdzies blizej centrum:/ ....
ale jeszcze pomysle.:)"
 
a co do ciazy to jak teraz patrze w stecz to najlepsze 9miesiecy w zyciu:) (nie mysle tu o porodzie:p)
tym bardziej jak zaczyna być widać i cie ludzie w markecie przepuszczaja bez kolejki:D hwhhehe:)))

mam pytanko...co jest na" zamkniętym"? :p
 
Gosia- no tak nacięcie jest okropne. ja do czasu zdjecia szwów nie moglam siedziec:/// cos okropnego. straszny dyskomfort.
masazu w czasie porodu nie miałam...(mialm wieczor wczesniej u lekarza, bo był juz 2dzien po terminie)
za to miałam przebijany pęcherz :/ bolało jak cholera....wrzeszczałam ze ma już przestać....
ja takze miałam znieczulenie ZZO tylko mam wrazenie ze było dosc słabe bo bole patre czułam bardzo.... i nawet z zzo nie dawałam rady. nie spodziewałam sie czegosc takiego....
a najgorsze jest to ze jak wspominam dzien 28.08.08 to panicznie boje sie kolejnego porodu. i dlugo pewnie minie zanim sie postaramy na kolejne malenstwo.
co do zamknietego...to bede miala tam step czy nie bardzo?
 
reklama
witam i ja

u nas pogoda prawdziwie wiosenna:tak::tak: wiec po pracy z mała całymi dniami na dworze bylismy dzis mi sie nie chce bo roboty tyle ze szkoda gadac :rofl2::rofl2:a teraz jeszcze wynalzałam sobie kolejne zajecie bede zakładac tipsy:-D:-D:-D wiec szkole sie w ty kierunku:tak::tak::tak:wiec czasu to juz wogóle nie bede miała jak interesik rozkrece heheeh no ale do tego to jeszcze troszke ...........moja mycha rosnie łobuziara z niej niezła gdzie diabeł nie wlezie tam ona:-D:-D:-D kumata taka ze nam tylko rozkazuje gdzie mamy siedziec albo co robic eheheh


Iwonka -sukienki jeszcze nie mam (tylko na kartce projekt wstepny) bede iałą szyta na miare jednak
Jarzebinka-nie przejuj sie kilogramami tobie to akurat sie przyda bo chudzina jestes:-D:-D:-D
Ilonka- na zamkniety pustki jak to Gosia mówi :szok::szok::szok:a o ty kto ma do niego wstep decydujemy my po wspolnej naradzie hehehe:-D:-D poyslimy moze cie wezmiemy do grona:tak::tak:
 
Do góry