witajcie rodaczki


heheh przepraszam poniosło mnie

dawno mnie tu nie było a to przez to ze u nas w domu epidemia niczym cholery:/
mały był chory zapalenie oskrzeli, ja chora zapalenie oskrzeli...maż chory zapalenie...yy gardła

całe szczeście mały już zdrowy.... apetyt jak widać mu wrócił( bo schudło mu się) ale teraz odzyskuje siłe w jedzeniu...bo jak się kończy obiadek to jest darcie na cały dom.... nie wiem po kim on taki zżarty chyba po ojcu

hehhe ja chudzina taka wiec odpadam

no a co tam jeszcze u nas...hmmm netu nadal nie mamy:/ zima wrociła wiec facet się nie odzywa a nam już głupio się dopominać....także teraz cierpliwie czekamy.....
dziś śpimy u tesciów...bo moj mężulek był u dermatologa...ja jakoś teraz muszę do kontroli jeszcze iść.... wiec znów trolimy nie na swoim

wózka nie udało nam się sprzedać....wiec musieliśmy przejść na wersję spacerową (mały już wywalał girki z gondoli)... jest bardzo zadowlony...w końcu inaczej widzi świat...nie tylko niebo niebo drzewo.... hehheh

aha tydzień była u nas moja mamuśka ...pomóc mi przy małym,.... podczas gdy ja cierpiałam z powodu tej strasznej zarazy

.....
Gosia- z kojca jesteśmy bardzo zadowoleni i Fliper także

co do stanu to oczywiście jestem bardzo zadowolona. dziekuję raz jeszczę za umożliwienie zakupu
Pinka- nie ma sensu zebyś wysyłała pieniądze.... zatrzymaj je...kup coś córeczce
Słowiczek- jak tam goście? i dzieciaczki?

chorupska sie pozbyliście czy jeszcze walczycie?
no i co u reszty Poznanskich mamuś?
Pozdrawiam!!!!