Hej :-)
Wczoraj mialam pierwszą wizytę u gina :-) Mój "gigant" ma 2,7 mm i juz słychać serduszko. To 5 tydz i 6 dzień według usg co własciwie pokrywa sie z moimi wyliczeniami :-) Jak na razie wszystko ok, mam nadzieję, ze do końca tak bedzie. Oczywiscie mam sie szczędzać itp. Niestety od niedzieli trzyma mnie jakas cholerna "jelitówka". Męczę sie straszliwie. Mialam tez stan podgoraczkowy. Balam sie , że może zaszkodzic to dziecku, ale lekarz mnie uspokoił. Siedzę w domu i trzymam się blisko toalety ;-)Mam nadzieje, że wkrótce mi przejdzie
Milego dnia dziewczyny.
Wczoraj mialam pierwszą wizytę u gina :-) Mój "gigant" ma 2,7 mm i juz słychać serduszko. To 5 tydz i 6 dzień według usg co własciwie pokrywa sie z moimi wyliczeniami :-) Jak na razie wszystko ok, mam nadzieję, ze do końca tak bedzie. Oczywiscie mam sie szczędzać itp. Niestety od niedzieli trzyma mnie jakas cholerna "jelitówka". Męczę sie straszliwie. Mialam tez stan podgoraczkowy. Balam sie , że może zaszkodzic to dziecku, ale lekarz mnie uspokoił. Siedzę w domu i trzymam się blisko toalety ;-)Mam nadzieje, że wkrótce mi przejdzie
Milego dnia dziewczyny.