Cze dziewczyny
ostanio mnie nie bylo,bo czulam sie paskudnie.W prawdzie nadal tak jest,ale postanowilam przemoc swoje slabosci i cos napisac
BIEDRONKA - witaj
tez nie chce mi sie wierzyc,zebyc 10 kilo przybrala w tak krotkim czasie,choc wszystko sie moze zdarzyc..niestety..ale nasze dziewczyny raczej nam na to nie pozwola
.Ja z Zuzia przytylam 14 kilo,z czego 5 kilo na 3 tyg.przed porodem,dostalam nagle wilczego apetytu.Jak narazie tylko schudlam,bo puszczam taki pawie,ze polowa bloku slyszy.Jeszcze do tego Zuzia mnie stresuje
,stoi za drzwiami,i pyta sie mnie czy juz i jak sie czuje.To jest jedyna, chwila kiedy mloda poslusznie stoi i nie wchodzi mi do lazienki.Ja na razie nie musze sie zastanawiac nad zakupami,bo mam sporo czasu na to,a i tak do kupienia mam pojedyncze rzeczy,bo zostawialam sobie wszystko po Zuzi.Najwiekszy problem mam z wyborem wozka?
Slowiczku - witaj
ciesze sie,ze z Lukaszem wszystko dobrze.Ale gdyby mu nie przechodzilo - odpukac - to wybralabym sie na Twoim miejscu jeszcze tego 6 kwietnia,tak dla potwierdzenia diagnozy.Mam nadzieje,ze w przyszlym tygodniu sie spotkamy
w koncu wkraczam w 4 miesiac,a juz teraz powinno mi sie polepszac,nie??Fajnie,ze Gabrysi przypadla do gustu podroz tramwajem,gorzej by bylo gdyby nie ... spotykalybysmy sie w polowie drogi
A dziewczyny,powiedzcie mi jak przygotowywalyscie/przygowowujecie Wasze starsze dzieci do tego,ze pewnego dnia znikniecie,by rodzic?Z kim zostawialyscie/zostawicie dzieci?
Pzodrawiam