witam
jak zwylke sniadanie i laptop a potem moj chłopina sie drze....
Kto znów jadł nad laptopem???? .....pełno okruchów jest!!!!!..........hahah
Jarzebinka- no widzisz jaka bobilizantka ze mnie nie ma sprawy jak dacie rade to super a jak nie to mówie wpadniemy po to krzesło;-)w razie czego podam ci moj numer telefonu bo ja dzis mam po raz ostatni łacznosc internetowa ze swiatem hehe
Kubala- radosci to moze nie ma bo jak na pierwszy rzut oka zobacze tesciowa na lotnisku to mam skret jelit hehehe
a tak powaznie to ja sie strasznie denerwuje lotem zawsze zoładek to mam nawet tak skurczony ze jesc nie moge bo mnie mdli,ale ogolnie sie ciesze chociazby na spotkanko z wami
Katka- witaj no i fajnie jak bys na spotkanko wpadła:-):-)
Gosia- miłej pracki i do zobaczenia w polsce bo pewnie jak wrócisz to mnie juz nie bedzie a daj mi znac kiedy moge wpasc po te ciuszki dla Zosi:-):-):-)
wczoraj dzwoniłam do Justynki( mamy Zosi) u mówiłam sie z nia na 22 wrzesnia jade do nich Mała nie spała tylko sie smiała hehe
Kurcze Zosiaczek potrzebuje butów tylko ze jest maly problem bo mała ma nozke na 12cm ale strasznie gruba ze zadnego buta wcisnac nie idzie
ja mam jedne zabiore je ze soba moze sie przydadza
ok laseczki ja lece mała przebrac i zaczac sie wreszcie pakowac
jak zwylke sniadanie i laptop a potem moj chłopina sie drze....
Kto znów jadł nad laptopem???? .....pełno okruchów jest!!!!!..........hahah
Jarzebinka- no widzisz jaka bobilizantka ze mnie nie ma sprawy jak dacie rade to super a jak nie to mówie wpadniemy po to krzesło;-)w razie czego podam ci moj numer telefonu bo ja dzis mam po raz ostatni łacznosc internetowa ze swiatem hehe
Kubala- radosci to moze nie ma bo jak na pierwszy rzut oka zobacze tesciowa na lotnisku to mam skret jelit hehehe
a tak powaznie to ja sie strasznie denerwuje lotem zawsze zoładek to mam nawet tak skurczony ze jesc nie moge bo mnie mdli,ale ogolnie sie ciesze chociazby na spotkanko z wami
Katka- witaj no i fajnie jak bys na spotkanko wpadła:-):-)
Gosia- miłej pracki i do zobaczenia w polsce bo pewnie jak wrócisz to mnie juz nie bedzie a daj mi znac kiedy moge wpasc po te ciuszki dla Zosi:-):-):-)
wczoraj dzwoniłam do Justynki( mamy Zosi) u mówiłam sie z nia na 22 wrzesnia jade do nich Mała nie spała tylko sie smiała hehe
Kurcze Zosiaczek potrzebuje butów tylko ze jest maly problem bo mała ma nozke na 12cm ale strasznie gruba ze zadnego buta wcisnac nie idzie
ja mam jedne zabiore je ze soba moze sie przydadza
ok laseczki ja lece mała przebrac i zaczac sie wreszcie pakowac