reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

reklama
Spokojnie dziewczyny - ja tu cały czas jestem :-) Bardzo dziekuję Wam za te miłe słowa, aż mi się ciepło na serduszku zrobiło :tak::-D Jak chcecie posłuchac o czyms innym niz pieluch to oki ;-)

Mam świetna dentystkę. Teraz przyjmuje już tylko z polecenia bo ma tylu klientów. Jak by co moge podac namiary. Przyjmuje na Polnej, codziennie od chyba 13.00 ( poza piatkami no i sobotą i niedzielą :-) ). Ma i rentgen i laser i inne tym podobne. Ja własnie do Niej się wybieram w czwartek, żeby sobie porzadek w uzebieniu zrobić przed ewentualna ciązą :-)

A powiem Wam jeszcze, że ja przeprowadzilismy sie do Zakrzewa to po tyg przywieźliśmy sobie do domu psiaka :-). Wiem, że ne zastapi on nigdy dziecka, ale mamy taka namiastkę :-) Jest z niego straszna przylepa, nie odstępuje nas na krok. Jest z nami strasznie związany i boimy się czy jak bedzie w domu dziecko to czegos głupiego z zazdrości nie zrobi :confused:

Zobacz załącznik 85758
 
Ostatnia edycja:
Gosia_k23 no wlasnie wczoraj poczytałam sobie posty tej "cisowianki" faktycznie cos mi tam nie gra, to pewnie jakis wkręt i ktos się przy tym dobrze bawi, ale jak temu komus lepiej się z tym zyje i sprawia mu to radosc, to niech mu będzie :-D ale jak na mamę 5 dzieci to ma wyjątkowo duuuuzo czasu, tylko dzisiaj w godzinach od od 9 z minutami rano do po 12 napisała chyba z 18 postow :-D no i ten jej wczorajszy post-cytuję "Moja znajoma nie ma chłopaka. Mówi, że czuje się jak była by w ciąży. Cały czas bierze hormony. Czy jest możliwość zapłodnienia bez udziału mężczyzny?? Dla mnie to trochę dziwne. Jak wy sądzicie??" ...żałosne i śmiechu warte, no ale jak widać delikatnie rozruszała forum heheeee

ah a co do dentysty, to mnie pewnie czeka wstawienie protezy lub implantow, az wstyd sie przyznac, ale nie mam juz kilku zębow, zresztą to chyba genetyczny spadek po mamusi, w wieku 35 lat juz miala szczękę montowaną.jak na razie dbam o te ktore mam tak jak zwykle, ale jakos nie sadze, by wytrwaly one ze mna do poznej starosci, a poza tym sa krzywe i bleeee wiec chce sobie zrobic implanty w przyszlosci i cieszyc sie pieknym, prostym i bielusim usmiechem ;-)
 
tricolor świetny psiutek, a jest w domku czy w kojcu?u was w Zakrzewie to ma gdzie się wylatac macie tam cudowne lasy ;-) no niby przy dziecku lepiej miec szczeniaka, aby się razem chowały, ale wiesz to chyba i tak zalezy od rasy i temperamentu zwierzaka, czy będzie agresywne i zazdrosne, czy tez dzielnie wcieli się w rolę opiekuna maluszka-zresztą sami zobaczycie jak się zachowa;-) uwielbiam zwierzęta, swego czasu mialam ich cale stadko, psy, koty, swinkę morską itd. jak to na wsi(nie wspomne o krolikach, kurach, nutriach :-D) w tej chwili w moim rodzinnym domku ostał się niestety tylko jeden psiaczek :-( i bardzo za nim tęsknie, bo to oczywiscie "przybłęda"-najwierniejsze i najkochansze stworzenie :tak:
Gosia_k23 a co się malej dziwisz??? po mamusi talenty artystyczne odziedziczyła :-p a tak na powaznie to czym ci to pokresliła? da sie zmyc?
 
Ostatnia edycja:
No ta "cisowianka" jak na piątkę i to tak małych dzieci to faktycznie ma sporo czasu - ja jestem w szoku.
Co do dentysty to faktycznie, ale ja raczej teraz nie dam rady bo zaciążyłam:)

A co do psa to my też sobie kupiliśmy a po dwóch latach pojawiło się dziecko:)
 
julia - "Co do dentysty to faktycznie, ale ja raczej teraz nie dam rady bo zaciążyłam:)"

To przeciez nic nie stoi na przeszkodzie :no: tym bardziej powinno sie dbac w tym czasie o zębole :tak: Ja tam w ciąży chodziłam i wszystko było o.k.

tricolor - piesiol super, na pewno zaakceptuje dzidzie :tak: 2 lata temu jak wprowadzilismy sie do nowego mieszkania to ja chorowałam na goldena. Awantury były o psa, bo ja chciałam na maxa a maż ciągle mówił, zeby sie wstrzymac, az bedzie dziecko. No i po jakims czasie zaszłam w ciąze, ur. sie Kuba i mi sie odechciało psa :-( ale tylko chwilowo :tak: Całe zycie miałam pieski to jak tylko Kubek podrosnie to znowu kupie czworonoga - przyjaciela :tak:

A Wy juz sie staracie czy jeszcze nie? A powiedz jakie badania sie robi, przed planowaniem ciąży?

ale dziwna ta laska "cisowianka" przy tyg. blizniakach i 10 mc. trojaczkach ma tyle czasu? albo jakas wyrodna matka, albo ma nad wyraz spokojjjjjjjjjjne dzieci :confused:

U nas dzis był pan wymierzyc balkon, bo nowe płytki chcemy połozyc, takie zeby młody sie nie ślskał ;-) Troche tego wyszło bo ponad 8 m. I cały dzien z głowy, bo pewnie hałas bedzie przy tym malym remoncie. Chyba pojade na działke a Tomka z tym zostawie ;-)

pinka - Ty to masz full energii :tak: Glowa cie boli a tu mieszkanko posprzatasz a tu poprasujesz. Ja dzis poszłam z młodym spac popołudniu. Teraz musze mykac jedzonkao mu na jutro przygotowac :tak:

gosia - pewnie nie pierwszy i nie ostatni raz mała Ci taką niespodzianke zrobiła ;-)

Miłego wieczorku babki :-)
 
cześć lasie.
Dopadło mnie paskudne zaplenie oskrzeli. Męczy mnie drugi tydzień, biorę już drugi rodzaj antybiotyku i nie czuję sie wcale zdrowa. Ale najgorsze z lekarstw już odstawiłam więc funkcjonuję. ( jak któraś brała w ciąży fenoterol to wie, jak się czułam, bo w składzie wziewnego leku, który mam przepisany jest berotek fenoterolu). Cały czas na trzęsących nogach z latającymi rękoma. Fakt, pomagało i paskudnych ataków kaszlu nie miałam...:baffled::crazy:
Przyplątała mi się jakaś alergia na cóś lub co gorsza astma???

Dzieciaki moje szaleją od rana do wieczora na dworze. A jak wraca mężuś z pracy to mu pomagają w robótkach ziemnych. ( przygotowujemy ziemię pod trawnik i system nawadniania).
I tak jakoś leci.
Postaram sie wskoczyć znów na bb-owe obroty.
Buziam
 
slowiczek - no to niezle ... a ja myslałam, ze sie obijasz ;-)W takim razie zdrowka zycze, duuuzo :tak::tak::tak:

gosia - napisała, ze kłamala ? Jestem w szoku :szok: Jakas niezrownowazona... Powinni ją od razu z tego forum wyrzucic :tak:

A ja mimo tego, ze przed momentem, wstałam, to jakas niewyspana jestem :no:

Milego dzionka :tak:
 
reklama
gosia - normalnie musiałam walnąć posta, bo tak mnie takie cos w... ze szok :no:

Młody tez marudzil, bo zaliczył dzis konkretnego fikołka i ryczał 10 min. Ale widze, ze juz sie tuli do podusi, wiewc daje mu 15 min. i pojdzie spac. Oby pozniej było lepiej :tak:

A moze pogoda tez robi swoje ...
 
Do góry