reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

witam

no tak z praca jest ciezko gdy jest i gdy jej nie ma.Wspolczuje Ci easy,pewnie to trudne dla Ciebie,nie moc przytulic malej po pracy.

mhm..stracilam wene..nie wiem co napisac...
tez bylyscie dzisiaj tak spiace,ja normalnie czulam sie jak zombie,myslalam ze od ziewania zajadow sie nabawie...dzisiaj nie wytrzymalam i w godzinie mojego najwiekszego kryzysu 15-16 (zawsze w tej godz. polozylabym sie spac),zasnelam bawiac sie z Zuzia,akurat w spanie..heheh..to jest jej ulubiona zabawa..ona jest mamusia a ja mala dzidzia,bez zabkow,jak mowi mala i kladzie mnie spac :) dzisiaj sie jej udalo.

Moje pytanie na dzis,Wasze ulubione potrawy?

Pozdrawiam
 
reklama
matka wykonczona noca. przerwa w snie od 2.30 do 5 z czyms tam. wialo jak cholera, dziecko spac nie moglo. do tego sie zasikalo, co mu sie rzadko zdarza, a potem wyrznelo buzia w drewniany zaglowek lozka. ugh..

nie wiem, co procz slodyczy lubie. chyba zjem co dadza.. sledzie lubie... pomidorowa mojej produkcji.. nie zjem mleka, zupy z krwi, flakow, watrobki, reszta moze byc. a, za fasola nie przepadam :p

w ogole to tak sie zastanawiam, czy jakies mamy tu bywaja na stale, czy tylko z doskoku?
 
Witam, zapisałam Gabi do żłobka, idzie od 1 kwietnia, chyba umrę.
Mam nadzieję, że dam radę :-[
 
o rety dziewczyny skąd Wy macie siłę,zeby to wszystko robic...ja na nic nie mam siły..a jak urodzę to już chyba zwariuję...jeszcze Ewa mi wariuje od rana do nocy...po 100 razy na godzinę się przebiera...KATKA też tak masz????normalnie zwariowac można...porozwala wszystko po 100 razy układam,a ona jeden ruch i wszystko na podłodze....nieważne oby ta zima się już skończyła,choc dzis udało nam się ulepic bałwana:)))))))
 
Cze dziewczyny :)
Ja sie staram w miare regularnie tutaj zagladac.

Co do ulubionych potraw,te 3:tu mussli z mlekiem,potrawka z kurczaka,nalesniki z serem.Za mleko i jego przetwory,owoce (szcegolnie czeresnie,winogrona i arbuza),warzywa,ryby,orzechy dam sie pochlastac.Pomidory i zupe pomidorowa polubilam dopiero w ciazy,wczesniej tego nie ruszylam.Fasole,soczewice tez lubie.
Nie lubie za to kielbas,,szczegolnie bialej - na ta to nawet patrzec nie moge,parowek,zupy z krwi,musztardy,dan z kuchni chinskiej,soku winogronowego.
Nie przepadam,choc zjem - za jajkami,zrazami,dan z grilla,budyniu,galaretki,ananasa.

A slowiczku kiedy zladujecie?

kacha20030
- gartulacje,ze udalo sie tak szybko.Pomysl za wczasu o jakis srodkach uodparniajacych,bo mala moze zaczac chorowac.

BIEDRONKA - choc to glupio moze zabrzmiec,biore sily skads,bo musze je miec.Jestem calymi dniami sama,i musze sobie jakos radzic.Gdy juz po prostu nie daje rady to klade sie na chwilke w ciagu dnia.Mala w prawdzie nie spi od dawna w dzien,ale mam pewnosc ,ze niczego nie wykabinuje.Zreszta mam taki organizm,ze doslownie 15-30 minut drzemki,albo nawet lezenia duzo mi daje.Tobie jest na pewno ciezej,ale trzymaj sie jakos :) Na razie moja Zuzia sie nie przebiera,tylko ja ja w kolko przebieram.Mala biega teraz bez pieluch,bo nie moze za bardzo chodzic w pieuchach,i nie bardzo przejawia chceci zeby wolac.Ja przez to mam mase prania i szorowania dywanow :(.

Koncze teraz,pozdrowki_ Katka
 
Katka, w ostatni weekend lutego przeprowadzka.

Katka pisze:
Mala biega teraz bez pieluch,bo nie moze za bardzo chodzic w pieuchach,i nie bardzo przejawia chceci zeby wolac.Ja przez to mam mase prania i szorowania dywanow :(.

Też przez to przechodziłam ale latem. Ale nie raz zdarzy się małej jeszcze zsiusiać...
 
ja na chwilke, tradycyjnie. zaraz mam miec goscia, a za jakies 2 - 3 godzinki powienien byc ojciec malego. tak wiec na dzis to ja juz raczej odpadam z netu, jutro tez pewnie. zdaje sie, ze do piatku posiedzi :)

odezwe sie, jak tylko uda mi sie wleciec w okolice komputera. poki co buziaki ogromniaste!

 
Katka, a jakie środki uodparniające mogłabym podac Gabrysi, zeby nie chorowała za często ?
pozdawiam
 
reklama
Mam pytanko do mam z Poznania: Gdzie kupujecie swoim maluchom jedzonko, warzywka i mięsko? Chcialabym kupowac warzywka bez chemii i kurczaczki i inne tez. Dziadkow mam daleko wiec odpada zaopatrywanie sie u nich a moja corcia ma sklonnosc do alergii. Bede wdzieczna za kazde namiary.
 
Do góry