reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

reklama
Kirklisz oby badanie i jego wyniki pozwoliły określisz dalsza drogę postępowania....pewnie wiele zależy od zachowania córy... i przyjemności na rodzinnej imprezie....:tak:

Nabawe.. a jak Twoje samopoczucie typowe ciążowe dolegliwości powoli mijają....:tak:

a ja chyba zaczynam naukę jazdy na łyżwach mojego młodszego, po dywanie juz pochodził i może w piątek sie uda to wybierzemy sie na lodowisko... :tak:miał juz iść w niedzielę, ale się rozchorował i byłam tylko z Kacperkiem....:-D
 
krklisz
dodam, ze ja sama czekam na wieści co do Waszych badań z niecierpliwością, straaaaaasznie mnie to nurtuje...

jarzebinka
coś Ty.... zdycham już 4 dzień z rzędu- myślałam, ze jest już dobrze, ale mdłości wróciły. Dziś już nawet troche wyszłam z małą itp, bo tak to ledwo łaziłam a co zjem to żąłuję, że zjadłam... jak nie zjem to mnie mdli z głodu i skręca. A moje jelita to nieraz chcą eksplodować... licze dni do momentu jak sie poczuje lepiej- a świadomość, że to nastąpi zapewne dopiero pare mcy po porodzie- jest nieco przygnębiająca.
 
jatzebinka to zycze owocnej nauki, wstyd sie przyznac ja sama nie umiem jezdzic ;( wiec nie wiem czy naucze wlasne dzieci.

NabAwe Ja cos czuje ze w badaniach nic nie wyjdzie ale robie to dla swietego spokoju ;).
Na pocieszenie 2 ostatnie noce przespala wiec moze samo mija ?
Oczywiscie Julka budzila sie 3 razy wiec matka wyspisz sie chyba po smierci ;).
Dzis byla w labo z tata i dzielnie zniosla pobieranie krwi ;).


Jutro znow dowr Wc musze co nieco spakowac.
W pon mam kolende i feralnie zbiegla sie ona z naszym wyjscie na kaberet (bilety mamy od grudnia) dzwonilam do biura parafialnego ale pani poradzila mi dzwonic do ksiadza wiec dzwonilam z 5 razy i nic ciekawe czy dzis sie uda?
 
krklisz
no to jak nic nie wyjdzie to cy wytłumaczyć wasze kłopoty?

kolęde? mówisz serio???? przecież okres świąteczny skonczył sie już dawno, a teraz to już mamy Wielki Post:p
 
Kirklisz u nas kolęda też juz sie skończyła... :shocked2: a co do łyżew, jak swojego młodszego nauczę, potem sezon sobie odpocznę i mogę wziąść kolejne dzieci do nauki więc piszesz się ???? :-D

Nabawe... to współczuję, ja obie ciąże pod tym względem przechodziłam łagodnie... mdłości ranny nie miałam, fakt jak byłam głodna to mnie mdliło, ale wystarczyło co nie co i było OK.... :tak:
 
Tak ksiadz jakos u nas sie nie wyrobil w tym roku :). Na szczescie w koncu odebral i umowilam sie z nim na przyszly rok ;).

NabAwe Zycze poprawy samopoczucia moze nie bedzie tak zle, te zoladkowe dolegliwosci to zawsze domena niskiej ciazy, trzymaj sie cieplo.

jarzebinka Ok z przyjemnoscia moze ja tez zalapie na jakies zajecia ;).
 
Hej
Jakoś czasu mi w tym tygodniu brakowało na wszystko. Dzieci pojechały do moich rodziców a my mamy czas na nic nie robienie.
Nabawe współczuję dolegliwości ciążowych oby szybko przeszło. Dlaczego sądzisz, że te mdłości przejdą dopiero parę miesięcy po porodzie??? Aż tak źle było przy pierwszej ciąży???

Krklisz jak maja dokładnie wyglądać badania Oliwii? Zosia od kilku dni chodzi do nas w nocy i rozpycha się w naszym łóżku ale nie ma przy tym płaczu i tym podobnych akcji.

Jarzębinka nie wyobrażam sobie Zosi na łyżwach. Poczekamy jeszcze do przyszłego roku i jak się nadarzy okazja to nauczymy ją jeździć chociaż ja za łyżwami nie przepadam bo zawsze bolą mnie po tym kostki i ścięgna ;p.

Wracam z powrotem na kanapę czytać w ciszy i spokoju :D :D :D.
 
reklama
heeeey

jagmar
źle mnie zrozumiałaś, miałam na myśli, że w ogóle to lepiej sie poczuje pare tyg po porodzie, bo jak miną mdłości to zaczną się puchnące nogi, zadyszki, ciężki brzuch, zgaga... potem poród, połóg :p no i jak to kiedyś wspomniałaś... potem zmieni się to w nieprzespane noce ( tak jakby teraz były przespane:p) hehe


mojej córce sie umyśliło jeśc po 3 razy w nocy 300 ml kaszy....

od dziś znowu zaczynamy nocnikowanie. Niestety jak na razie 1:0 dla małej:p
 
Do góry