reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

Krklisz gratulacje :-)
Duża dziewczynka z Twojej Julki ;-)

U nas leci.
A. mi smarczy i pokasłuje, wczoraj miała 38,2 gorączki, dziś nie ma po niej śladu.
J. się trzyma póki co i dzielnie do szkoły chodzi ;)
W czwartek miał pasowanie i jest już oficjalnie uczniem :happy2:

Zrobiliśmy sobie wycieczkę do rodziców w świętokrzyskie na weekend i zaliczyliśmy pierwszą zimę i śnieg po kostki :-D
 
reklama
Hej
Byłyśmy dzisiaj z dziewczynkami na imprezce halloween w madagaskarze. Dziewczyny się wyszalały, wybiegały, wyskakały i wróciły zmordowane do domu ale chyba nie tak bardzo jak ich matka. Padam na twarz bo musiałam za Mysią ganiać i czasem z Zosią zjechać z jakiejś zjeżdżalni. Kiedy nadejdą te czasy, że dzieci będą się same obsługiwać a ja ze spokojem wypije sobie kawkę ;).

Ishi my czekamy na śnieg. Zosia codziennie mówi, że "jak będzie śnieg to będzie śnieg" i doczekać się nie może.
Nabawe ale u mnie z wagą wygląda tak, że ja się w spodnie nie mieszczę, które kupiłam sobie miesiąc temu i wątpię, żeby aż tak się skurczyły w praniu (wszystkie się skurczyły!) Wiążę to z zaprzestaniem karmienia Marysi piersią i oczywiście zażeraniu bez pamięci słodkościami.
 
Hej dziewczyny ja już po porodzie
laugh.gif
urodziłam 29 października o 8,10 cały poród trwał 15min. Wody płodowe odeszły mi w domu razem z czopem jak dojechałam do szpitala po badaniu okazało się, że rozwarcie na 8cm więc szybko na porodówkę i po pięciu partych synek był już z nami. Waga 3,470 długi 53cm i 10punktów apgar.
biggrin.gif
 
Wstalam 4.50 i zaczelam liczyc skurcze wlaczylam kompa bo chcialam cos zalicytowac a aukcja konczyla sie o 12 ;),
wiec weszlam tez na BB ;). Po stwierdzeniu regularnosci i telefonie do niani przed 7 pojechalismy do szpitala.
Na izbie polozna stwierdzila ze czynnosc skurczowa marna ale przyszedl lekarz zbadal i stwierdzil 5-6cm rozwacia-
pol porodu za pania. O 7.30 bylismy na bloku porodowym caly czas mowilam ze chce ZO wiec zadzwonili po anestezjologa
ale okazalo sie ze moja morfologia byla troche stara i trzeba zrobic nowa, i chociaz jej wynik byla bardzo szybko to
rozwarcie bylo juz 8cm wiec na ZO jest za pozno, wiec nie powiem bylam rozczarowana tymbardziej ze potem wszystko
stanelo w miejscu bole byly ale rozwarcie sie nie powiekszalo, wiec stwierdzili ze trzeba podac oksytocyne. A po niej
to juz bylo gorzej bole szybie i ostre bole a wychnac tak duze dziecko to tez bylo nielatwo, za pierszymi probami
to mialam wrazenie ze nie mam na to zadnego wplywu :) i mialam bardzo duza ochote wstac bo mialam wrazenie ze
tak byloby mi duuuzo latwiej :), ale po kilku skurczach jakos dalam rade bez wspomagaczy ;)i o 13.15 Julka byla na
swiecie ;). Tylko zaraz po porodzie zlapaly mnie dreszcze a dla Pani poloznej wazniejsze bylo montowanie lozka niz
podanie mi porannika ;(.




Tygrynka Dziekujemy ;), no waga byla duzym zaskoczeniem ;). A wy znow na Mazury ? Na dlugo ?


Patrycja Dziekujemy ;)


Marciaa Dziekujemy ;)


lilou Dziekujemy ;), cos dawno cie tu nie bylo ;).


jagmar A wygladasz i tak swietnie ;). no tez czasem marze o takich czasach ;).


NabAwe Jestes spostrzegawcza ;) a wiesz dlaczego o 5 ?
Bo wstalam liczic czestotliwosc skurczy ;), ale nie wspomialam o tym fakcie zeby nie zapeszyc ;).


Ishi Dziekujemy, o to fajnie posmakowaliscie zimy ;).
Wspolczujemy chorobska i zyczymy zdrowka.


jarzebinka Dziekujemy ;).


Gosia Dzieki


Olinkaaaaaa Gratulacje to wymarzony porod a do jakiego szpitala pojechals?


W domku jestesmy od srody tylko w drodze ze szpitala mielismy zonka z autem i modlilismy sie zeby dojechac i narazie
nic nie udalo nam sie z nim zrobic ;(. A ja rozlozylam sie zupenie wczoraj i przedwczoraj goraczkowalam do 38,7 wiec
bylo ciezko dzis mam tem w granicach 37,3 wiec mam nadzieje ze nie bede musiala szukac pomocy lekarza bo po 3 dniach
takiej temperatury u mamy karmiacej powinno sie wlaczyc antybiotyk ;(.
z karmieniem jakos idzie mala czasem przesnie na dluzej wiec znaczy ze musi sie najadac ;) mam nadzieje ze bedzie
dobrze ;). Buziaki dla wszystkich pa
 
ojej jakie nowiny! Gratulacje Krklisz! :-)
Witamy Julcię! Jak się czujecie? Mam nadzieję, że gorączka Ci spadła.

Witam nową Mamusię. Gratulacje Olinka! Jaki błyskawiczny poród :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
olinka
gratulacje! o takim porodzie właśnie marzę na przyszłość, bo ten który mam za sobą wołał o pomste do nieba...

krklisz
kochana graty graty i jeszcze raz graty
w sumie to fajnie że udało sie bez ZO- domyślam sie że jesteś niepocieszona, ale za to masz prawo być z siebie dumna! Niesamowitą robote odwaliłaś aby urodzić takiego poączusia! Jak się czujesz, gorączka mija? karmisz piersią? mała daje do wiwatu? No i jak Oli na nowego domownika :)?
 
Do góry