reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

elo

jarzebinka kiedy lecisz? z przyczepka czy sama?:)

krklisz no powoli czas coś szykować...zazdroszczę. Uwielbiam to. Az mam chętkę na 3 ale poczekam:-D

ja jestem wykonczona ostatnio. Franek ruchliwy i sie robi charakterny...wszędzie sie bujam z nosidłem i wózkiem bo wózek na dłuższą metę parzy.......

i miałam pisac dalej ale sie budzi :)

pozdr
 
reklama
krklisz moja córka już dużo przeszła i jeszcze sporo przed nią.Jest już po 4 operacjach i po udarze mózgu.Po ostatniej operacji w serduszku powstała skrzeplinka,która się urwała.Po powrocie do domu dostała niedowładu i udaru.Nie była w stanie nawet gładkiego mleka połykać.A ja wtedy byłam w drugiej,zagrożonej ciąży.Ile było łez i stresu...Ale od tego czasu poczyniła ogromne postępy.Mam tylko jeszcze większy stres niż ostatnio przed operacją.Jak masz chęć to podaję link na bloga: bloog o kochanej Julci z wadą serca - bloog.pl
 
Dzeiki dziewczyny jutro eeee dzisiaj na jacht z chrzestna Bartusia

Dzisiaj bylismy wprzezmierowie bo kupa roboty i dzien minal a ja uwazam ze nic nie zrobilam bo z tym moim gzubem nie da sie za duzo zrobic (cza uwazac na psa i zeby na podworku czegos nie wzial ) ale dzisiejszy dzien tak szybko minal ze szok. moze jakies spotknko przed moim pojsciem do pracy?
 
witam się
dziś świeto a my przemblowanie w sypialni robilismy a jutro chemy malowac

elo

jarzebinka kiedy lecisz? z przyczepka czy sama?:)

krklisz no powoli czas coś szykować...zazdroszczę. Uwielbiam to. Az mam chętkę na 3 ale poczekam:-D

ja jestem wykonczona ostatnio. Franek ruchliwy i sie robi charakterny...wszędzie sie bujam z nosidłem i wózkiem bo wózek na dłuższą metę parzy.......

i miałam pisac dalej ale sie budzi :)

pozdr

zanm ten ból z wózkiem :/ i nie pociesze sie bo u nas mu tak zostało

Dzeiki dziewczyny jutro eeee dzisiaj na jacht z chrzestna Bartusia

Dzisiaj bylismy wprzezmierowie bo kupa roboty i dzien minal a ja uwazam ze nic nie zrobilam bo z tym moim gzubem nie da sie za duzo zrobic (cza uwazac na psa i zeby na podworku czegos nie wzial ) ale dzisiejszy dzien tak szybko minal ze szok. moze jakies spotknko przed moim pojsciem do pracy?

kurcze wez mnie tez na jacht :)
nawet nie wim czy nie mam choroby morskiej :confused: kiedy wracasz do pracy i gdzie jesli mozna wiedziec?
 
Hello,
Ja wróciłam w końcu do Poznania!
Ale trzeba się teraz ogarnąć i na nowo zorganizować:) Jutro przyjaciólka wyciąa mnie na żagle do Kiekrza, zobaczymy jak pogoda w najgroszym wypadku skonczy się na spacerku w tamtych okolicach:)
Jagmar Zosia mój Słodziak, już ją widzę jak krzyczy Basia. Moja jednak jeszcze nie powie Zosia, ale ilekroć ja pytam czy tęskni za Marysią i Zosią mówi "noooo" i Aga:D Więc za ciocią też tęskni:)
Krkisz a co Wam wyprawkowego jeszcze potrzeba??
Agniesia trzymamy kciuki za powodzenie operacji, musi być z Ciebie silna kobietka! A Julka klasyfikuje się do przeszczepu serca?
Marciaa a wy nosidło czy chusta w końcu? Nie wiem czy już może chustę po tych bioderkach?
Oki idę rozpakowywać bo kilka toreb czeka;/ a tym samym pranie:p
 
Cześć
agniesia zdrówka dla córeczki. Oby kolejne operacje odbyły się bez komplikacji. Dobrze, że Julka ma młodszą siostrzyczkę. Razem będą się ładnie bawić i szybciej uczyć.

an Ty ostatnio jesteś taka zalatana, działka, jacht itp. to może wysuń jakąś propozycję spotkania a my się dostosujemy. Czas leci nieubłaganie zaraz znowu praca i ciężko będzie się spotkać.

soksy ostatnio z M patrzeliśmy na nasze ściany, które były malowane w styczniu i w zasadzie przydało by się nowe malowanie ;(. Dzieciaki tak szybko brudzą ściany. Wszystko jest efektem zabawy i macaniem małymi tłustymi rączkami, poza jedną (dwiema) wpadkami z kredką na ścianie ;p.

A Zosia dostała amby i naśladuje we wszystkim młodszą siostrę i zamiast normalnie chodzić to lata na czworakach albo chodzi trzymając się mebli buhahaha

skrzat powroty do normalności są najtrudniejsze.
 
Skrzat i jak na jachcie my nie pojechalismy bo wiatru nie bylo

a dzisiaj musialam pojechac z przezmierowa do poznania posprzatac bo mama przyjezdzala potem przed spaniem popo Bartka szybko do przezmierowa zebym mogla chociaz cos pomalowac po jegho spaniu obiad i znowu do poznania bo zapomnialam zostawiac mamie aparatu. Bartek spotkał sie z babcia i kuzynem i wrocilismy do przezmierowa. Poszłam z Bartkiem i Malą (psem) na spacer do parku i do domu a teraz Diabła próbuje uśpić.

Jutro lecimy w Bary Tucholskie ES z jego siora sobie wymyślili i cały weekend w lesie ;)

Jagmar chetnie ale nie mam pojecia kiedy i gdzie jak chcecie mozemy w centrum miasta nateatralce jest fajny maly zamykany plac zabaw a u mnie na podworku mozecie zostawic samochody.

soksy z miłą chęcia ale jacht jest ES i ja tam nie rządze ;) jedyne miejsce gdzie on rządzi a ja się musze dostosować. Pracuje w szkole.
 
Ostatnia edycja:
Hej !

Wróciliśmy po 2 tygodniach :-)
Byliśmy w świętokrzyskim, Lublinie, pod Warszawą i w Krakowie.
Cały czas w rozjazdach, nic sobie nie odpoczęliśmy :-D
Ale poodwiedzaliśmy rodzinkę i znajomych i było fantastycznie :tak:

W domu mam masakryczną ilość kurzu.
Nie wie kiedy to ogarnę, przydałyby się generalne porządki.
Lecę brać się za robotę ;-)
 
reklama
Cześć :-)
Kiedyś tu przez chwilkę zaglądałam, ale praca, dzieci i reszta nie pozwala na częściej ;-)
Wybaczcie.

Mam pytanie czy któraś z Was miałaby ochotę się poznać i chodzić na jakieś wspólne zajęcia od września, siłownia, fitness, aerobik w wodzie, cokolwiek ;-) raz w tygodniu?
Wiem, że wspólnie mozna się zmotywować a zbyt wiele znajomych w Poznaniu nie mam , bo od paru lat dopiero mieszkam i jakoś tak się złożyło ;-)
Stąd do Was dziewczyny pytanie a może juz gdzieś razem chodzicie i mogłabym się przyłączyć?
Jestem mamą bliźniaków 6 letnich i macochą 14 latka , mam na imię Justyna i mam 28 lat :p

Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie.
 
Do góry