reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

jagmar u mnie na pewno nie miezylas bo ja mam salon we Wronkach :) szkoda ze nie doczytalm wczoraj ze bedziecie dłużej :sorry2:
bede w poniedzialek w pozaniu ale jeszcze nie wiem o ktorej ale wlasnie cos kolo poludnia to moze bedzie którejś sie chciało spotkać :)

my skórzane mamy ale tylko czerwone
 
reklama
soksy Ja chcialam ci piasac to wpadnij po drzemce ale myslam ze nie mozesz ze wzgledu na psa ;).
U mnie poniedz raczej slabo bo mam lekarza w srodku dnia ;(.


agniesia81 Jestes w domu z dziewczynkami czy wrocilas do pracy?


an82 No troche sie zakrecilas ;).


jagmar Nabawe Dzieki ze mile spotkanie lilou cieie rowniez bylo milo spotkac i do nastepnego razu ;).
Moje dziecko w drodze do domu jednak zasnelo obudzila sie po tym jak dojechalismy po czym
urzadzila w domu istny sajgon przez 30-45min nie wiem o co jej chodzilo ale dobrze ze niania byla....
A dzis moglabym pospac to sie obudzilam o 6 i jakos niewygodnie mi w lozku ;(.
Pogoda weekendowa tez nie zacheca ;(.
 
heyaaah

jagmar, krklisz ja też dziękuję! było świetnie, Emilka oszalała, szkoda tlyko że w połowie zabawy padła:p A poza tym tak się rozbestwiła, ze po powrocie do domu, zaczęła stawiać po kilka kroczków samodzielnych- 5, 6 mniej więcej bez trzymania i pomocy, padliśmy z mężem na ten widok o_0. Ciekawe tylko czy dzisiaj to powtorzy, czy to jednorazowy wyskok... :p aaaa co do spania, Emi już nie spała, ale za to wieczorem padła o 19 40- co do niej niepodobne... zaczynam myśleć, czy nie przestawiać jej na jedną drzemkę? bo po 2 drzemkach idzie spać o 22;/

krklisz
faktycznie niania Ci się przyda w takich podbramkowych sytuacjach... chociaż jak się wczoraj napatrzyłam to serce mi w gardle stoi! skaczesz jak łania po schodkach i turlasz sie w piłkach, a ja w niektórych momentach prawie zawał jak widze ten Twój brzuś:p ale najwazniejsze że aż tak Ci nie ciąży, a jeszcze wazniejsze żeby już za wiele Ci nei urósł, bo przy Oli musisz mieć duzo sił :)

jagmar
jak tam Zoficzek, bidula, lepiej już? serce mi się krajało jak widziałam jak się zwija.


pogoda jest do bani... raz słońce, a za chwile deszcz... no i zimno jest;/

ja po 20 sierpnia wyjeżdżam na 1,5 m-ca do rodziców ze względu na męzowy kurs (nie chce byc sama przez tyle czasu) więc bede pewnie ze 2 razy w PN, tak więc jeśli macie chęc to w przyszłym tygodniu mozemy jakieś większe spotkanie zorganizować (nawet u mnie w domku, mieszkam pod Swarzędzem) bo potem to troche minie zanim będę miała okazję się do was przylepić:p
 
Hej
Dziewczyny ja również dziękuję za wczorajszy dzień. Dzieci wyskakane padły mi w galerii a ja miałam czas, żeby kupić sobie buty. Wybrałam eleganckie w kolorze cielistym na wysokim obcasie ale są wygodne i jestem nimi zachwycona. Wyczyściłam sobie konto do zera i czekam cierpliwie na wypłatę męża. Póki co jesteśmy z dziewczynami uziemione i na żadne jupi parki nas nie stać. Teraz będziemy chodzić na plac zabaw i do KC.

Sakso faktycznie nie miałabym szans na przymierzenie sukienki u Ciebie w salonie. W poniedziałek niestety nie jestem w stanie nigdzie wyjść bo jedziemy znowu do moich rodziców.

Ewa Zosia nadal się męczy z kupką ale dzisiaj jest już lepiej. Kupiłam jej ziółka i mam nadzieję, że jej zasmakują a jak nie to spróbuję jeszcze z herbatką hipp-a.
 
Hej dziewczynki.


Ja jak zwykle z doskoku. Odzywam się bo w przyszłym tygodniu od wtorku do niedzieli wyjeżdżamy na działkę a tam zasięg kiepski więc żebyście już całkiem nie zapomniały o moim istnieniu;-). Szkoda że nie mogłam wczoraj do Was dojechać z moim łobuzem bo przydałoby mu się wyskakanie ale w pracy byłam, może następnym razem uda mi się dotrzeć bo jeszcze z całej grupki Nabawe nie poznałam a doszły mnie słuchy że to bardzo pozytywna osóbka jest.:-) Zresztą widać po postach :tak:
Jagmar Marcelek też miał problem z kupkami. Pomagał mu syrop Lactulosum. Dostępny bez recepty.
Krklisz Widzę że Ty to akrobatka jesteś w tej ciąży. Najważniejsze że dobrze się czujesz.
An Piękny macie ten jachcik. Pozazdrościć.
Sempe Gratuluję ślicznego synka. Jest przesłodki.

Witam nowe mamy!

U nas w porządku, mały przed obcymi trochę wstydzioch się zrobił ale ogólnie gaduła z niego że hej. Dziś obudził się o 3:30 i nie spał do 5:30 bo coś mu się przyśniło, wzięliśmy go do siebie i skończyło się na tym że zostaliśmy pokopani, przewalcowani a dziecko i tak nie zasnęło. W końcu zaprowadziłam go do siebie i po krótkim płaczu usnął i spał do 9:30.:tak: Natomiast ja jakaś niewyraźna jestem i najchętniej położyłabym się spaciu, mężuś leczo kombinuje, mmm już mi ślinka ucieka. To tyle.

Udanej reszty weekendu życzę.:tak:
 
Hej :)
Przepraszam że dopiero teraz się odzywam ale strasznie się czuję :( w pierwszej ciąży czułam się dużo lepiej.
Mam na imię Patrycja i w październiku kończę 20 lat. 10.04.2010 roku przyszedł na świat mój kochany synek Piotruś. Mieszkam w Strzeszynie :) Obecnie jestem drugi raz w ciąży, termin porodu wyznaczony mam na 20.03.2013r. Po za tym nie jestem jeszcze mężatką i na razie nie mam takiej potrzeby :)
Ogólnie początki drugiej ciąży znoszę fatalnie jestem cały czas śpiąca, mam mdłości, okropną zgagę :( i niekiedy mi strasznie słabo. :(
 
witam sie po pierwszej części urlopu..... wczoraj wróciliśmy z nad mazurskich terenów, pensjonat i otoczenie super, jeziorko tylko dla gości pensjonatu ale pogoda do plażowania to nas nie rozpieszczała, na plażowanie mieliśmy niecałe 1,5 dnia, ale za to pozwiedzaliśmy okolice i tak: w drodze na mazury zaliczyliśmy Toruń i Planetarium, na miejscu zwiedziliśmy Olsztyn, Park etnograficzny w Olsztynku ( czyli taki skansen różnych budynków wiejskich z 18, 19 wieku), bylismy na polach grunwaldzkich pod Grunwaldem , w Gietrzwałdzie i w Ostródzie.......
yes2.gif
jutro zawożę chłopców do moich rodziców a 15 lecimy do Anglii...
yes2.gif



:tak: wyprawki jeszcze nie mam :szok: czekam na gorszą pogodę zeby pojeździć i wszytsko kupic :tak: a jak u Was? jakie pościele kupujesz? u nas wymiar 90x200 wiec nie wiem skąd sobie takie wytrzasnę :confused:

u mojego smyka zamiast poscieli dzieciaczki maja takie małe dzieciece śpiworki ....juz obadałam w sklepie i na allegro i po urlopie dokonam zakupu ....:-) jak idzie reorganizacja działeczki???:tak:

dzieki :) kurcze ale masz super a do angli gdzie lecicie?

ja lece do siostry do Londynu, jakas dzielnica 1 h od centrum.....:tak:

Hej Dziewczyny!
Witam Was serdecznie. Poczytuje sobie wasze forum od jakiegos czasu (tzn. od kiedy chodzę spać pozniej niż o 21:)) i widzę jak fajnie się wspieracie i radzicie w różnych sytuacjach. Postanowiłam napisać w związku z rozpoczęciem żłobkowego życia mojego 10 miesiecznego syna.
Niedługo muszę wrócić do pracy więc decyzję o żłobku podjęliśmy z mężem świadomie i mimo obaw o emocjonalna stronę rozwoju naszego dziecięcia i tak ufamy bardziej tej formie opieki niż opiekunce. Ale jak wiadomo to są dylematy młodych rodziców Czy macie jakieś sprawdzone sposoby na poradzenie sobie z emocjami "żłobkowej mamy":))?

witam na naszym watku.... An juz szczegółowo opispowiedziała na Twoje pytania - ja dodam od siebie, że moi dwaj synowie zaczynali edukacje juz w żłobku, starszak mając 20 miesiecy a młodszy mając zaledwie 6 ( zaliczyłam żlobek na Klonowica, na Grunwaldzkiej i na Ogrodach) i naprawdę byłam bardzo zadowolona z opieki nad chłopcami, z kubka niekapka same panie zrezygnowały, bo nauczyły go pić z normalnego kupka, podobnie było z pieluchami, inicjatywa wyszła od pan ze żłobka, jak juz dłużej pielucha była sucha, kazały przynieść 5 par majtek i nauka poszła dalej , szybko i sprawnie.... nigdy nie dostałam brudnego czy zasikanego dziecka, a odparzeniami czy czymś podobnym, opieka była naprawdę super...... a Pneumokoki 2 latkom w żłobkach funduje miasto, moi obaj sie załpali.....:tak: a do którego żłobka idize Twoja pociecha????

witajcie Poznanianki:-) po przerwie porodowej do domu wróciłam w czwartek

powoli wracam do świata żywych ale jeszcze nie na tyle by tu bywać częściej.. 30 lipca o g 21.25 urodziłam synka BRUNON ALEKSANDER waga 3600 i 53cm:-)

WIELKIE GRATULACJE I WITAM KOLEJNEGO SMYKA NA FORUM....:-)

super........:tak:

witajcie kobietki :) jestem nowa na tym dziale.Mam dwie córeczki.

witam i zapraszam do częstych wizyt na forum....:-)
 
reklama
NabAwe Prosze no gratulujemy jednak chyba tak jak ze dzieci chca nasladowac obserwowane kolezenstwo ;).
To fakt zawsze lepiej miec wieczor dla siebie tez nie wspominamy dobrze jak Oli chodzila spac o 22, ale
ostatecznie nie chwalac dnia przed zachodem chyba smoczek i jedzenie nocne wylecialy z zyciorysu na zawsze.
Tak wiec moze zdaze odespac cos w te 8-10tyg zanim znow bede miala zarwane noce ;).
Ja w sumie jestem taka osobom ktora nie lubi ograniczen stad raczej sie nie rozczulam nad swoim stanem ;)
ale szczerze mowiac to ostatnio mam duuuuuuuuzo mniej sil, niemniej jednak milo slyszec ze tak mnie inni postrzegaja ;).
To prawda niania musi byc zyje sie znacznie spokojniej ;) a tak nawet jadac do porodu nie mialabym malej z kim zostawic
bo nie mam co liczyc ze mama siostra czy tesciowa zdaza dojechac 60km do Pn, a M chcialabym miec przy sobie ;).
Niestety przyszly tydzien to dla nas slabo bo we wtorek wyjezdzamy do rodzicow na tydzien.


jagmar OOOOO to super najwazniejsze ze ci sie podobaja, ja jak ci mi sie baaaaaaaaardzo podoba to jestem w stanie
za to nawet sporo zaplacic ale takie rzeczy sie rzadko zdarzaja ;).
Piszesz ze jedziesz do rodzicow wiec pewnie z glodu nie dadza wam umrzec ;).


ajentka83 Nie mam wyboru za mala trzeba teraz biegac ;). Milego wyjazdu.


agniesia81 Aha a do Monachium zdrowotnie jezeli mozna zapytac?


Patrycja2810 Milo slyszec mieszkamy calkiem blisko ja jestem z Podolan, mam corke Oliwie 15m-cy a za 2m-ce bedzie z nami
Julka ;).
Wspolczuje poczatkow ciazy dla mnie to tez byl najgorszy okres, zycze powodzenia jak bedzie ci juz lepiej to moze kiedys
sie poznamy osobiscie ;).


jarzebinka Witaj najwazniejsze ze wrociliscie zadowoleni ;). Apropo tych pneumokokow te szczepionki za free dostali nie odrazu
jak poszli do zlobka tylko jak skonczyli 24m-c zycia tak?


U nas mila rodzinna niedziela obiadek poza domem a mala na spacerku z niania=jedzenie w spokoju ;).
Jutro mam lekarza zobaczymy jak dzidzia ;), chociaz pewnie tam posiedze bo Pani dr wraca z urlopu wiec bedzie
duzo pacjentek i spraw. Rano musze wiec szybko obiad sklecic bo pozniej juz pewnie nie bedzie czasu.
 
Do góry