ania - my mamy podobnie... młody jeździł na sporną do nefrologa, ale od lutego kobieta nie ma kontraktu i ją zwolnili... konsekwencje? zostalismy bez lekarza, bo jeden nefrolog tylko tam został i termin na czerwiec!!! A mały ma swiatło w nerce i trzeba to kontrolować, aż mi sie nie chce na nfz gdzie indziej dzwonic, bo wiem ze kolejki wszedzie beda.... najchetniej poszłabym prywatnie ale nie znam zadnego.... A może wy dziewczyny macie namiar na dziecięcego nefrologa?? Prywatnie, pańswtowo, wszystko mi jedno!! Trzymam za ciebie kciuki kochana i za maluszka oczywiście przede wszystkim!
jagmar - z jednej strony wiem, co czujesz, bo u mnie z mleczkiem tez coraz gorzej, tylko w nocy młody coś tam siorbnie (w dzien to nawet nie chce jak go przykładam do cyca
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
)... z drugiej ci zazdroszczę tych kg lecących w dół... naprawdę
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
))
Ishi, Skrzat - szacuneczek!!! Ja to żyję jak na wojnie.... Okruchy się w kuchni walają, wszystko w jakimś takim twórczym nieładzie i nie mam weny, znowu jakaś deprecha czy co? Ehhhh... szkoda gadać, może od was sie zarażę tym ładunkiem pozytywnym porządkowym
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
))
A ja po zumbie dzisiaj tradycyjnie jestem i powiem, że już nogi jakooooś tak sprawniej się wiją w salsowym klimacie
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
)) Ale dziś na swoje nieszczęście widziałam swoje podrygi w lustrze na sali.... Hmmm, zawsze myślałam, ze jestem sprawna tanecznie, szczególnie w rytmach latino... a tu sie okazało, że się myliłam... szkoda, że opaski na oczy nie miałam! Ale od wielości ludu lustra w końcu zaparowały
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
i było mi lepiej
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
)) Znów czułam się jak królowa disco
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
)))))))))))
Jakby któraś ogarniała temat nefrologa w poznaniu to będę baaaaaaaaaardzo wdzięczna!!!! A słuchajcie... ile i jakich posiłków dajecie (dawałyście) 6-miesięczniakom? Ja raz myśle, że daje mu za mało (a i tak zwraca, bo ulewanie się nie skończyło), a raz że za dużo... :/ Rano mleko 120-150, potem 12.30 obiadek - 1/2-cały słoiczek warzywek itp, czasem potem herbatka, soczek czasem cyc (mało mleczka już niestety), 17.00 owocki też pół-1 słoiczka z dodatkiem kleiku ryżowego 1łyzka i potem butla na spanie... młody je jeszcze w nocy, bo się na żarełkko budzi... waga super wysoka, ulewanie... i już sama nie wiem, czy takie porcje są ok?