Czy jest jakaś mama z Poznania?

[kubala]

Czesc dziewczyny

Sluchajcie cos dziwnego mi sie stało... kazdy Wasz post wyswietla mi sie w mega malej czcionce i nic nie moge przeczytac Myslałam, ze to jakiś chwilowy błąd, ale właśnie weszłam dzisiaj już tu trzeci raz i nadal bez zmian... :-(

 

[kubala]

doczytałam tylko, ze gosia idzie do zoo z małą...

I jeszcze to, że kasia o cos prosi, ale nie wiem o co... Kurde, ale mnie to wkurza!

 

[PINKA25]

kubala- ja tez tak miała to musiałam kompa zmienic i jak zmieniałam to bylo ok:-)

 

[kubala]

pinka - a ciebie przeczytałam słuchaj a mozesz mi coś lepszego zaproponować ;-) niz wymiane kompa...

 

[PINKA25]

He He No Nie;-) Napisałam Specjalnie Wielkimi Literami Hi Hi

 

[Katka]

helol
KUBALA - A NACISNIJ CTRL+,moze Ci sie polepszy widocznosc

 

[Katka]

kattasia - powodzenie i nie dziekuj
Gosia - my juz 3 razy zlaiczylismy zoo w tym sezonie i ciagle jest malo...
jarzebinka - dla Ciebie,bo zawsze sie


Dziewczyny,ja sama nie wiem co mam WAM sama juz pisac.Bo dla kogos,kto mnie nie znal wczesniej,moze to wygladac na to,ze sie zgrywam z ludzi i wymyslam barwne historie.Ale tak jakos mi sie uklada ostatnio.
Zadzwonilam o 10,niestety badania musielismy powtarzac,bo potwierdzily sie przypuszcenia pani dr ,ze probowki z krwia Hani zaginely jednak.Juz przez telefon bylam niemila.Wstawilam sie na oddzial,nie szczypalam sie w zadne majoznezy i wywalilam co mi lezy na watrobie.Tlumaczenia,ze to labolatorium nie oni,w moim odczuciu byly czysta spychologia.Ponoć probki,dotarly do labolatorium w Poznaniu,ale sa obrabiane w Krakowie,i w trasie zaginely...ta.Mam miec wyniki w piatek ,najpozniej w poniedzialek.W srode mam umowiona wizyte u gastrologa.
Haneczka moja biedna i te jej lapki poklute..ech...
Co do wynikow z gastroskopii - z tych badan celiakia nie wyszla;sa jeszcze jakies zmiany,ale nie wielkie i podobnie jak ze zmianami w sluzowce w zoladku i dwunastnicy do odleczenia.Ale co i jak,skad to,,nie wiem,gdyz pani dr,powiedziala,mi ze o tym bedzie rozmawial ze mna gastrolog nie ona,no i musza byc pozostale wyniki z krwi po prostu...Wszystkie wymazy i bad. kalu w normie <choc i dzisiaj sie okazalo,ze jedna probka kalu zaginela..no coments>

Pytalam o te kupki u Hani,co teraz sa - i lekarka mi odpowiedziala,ze to zwiazane jest z tymi zmianami w sluzowce,teraz sie to odzywa po prostu.

 

[PINKA25]

katka - to przestan kochana te baje opowiadac co?????:-):-)hehe a teraz powaznie to niezle z tymi wynikami i wcale ci sie nie dziwie ze wyplułas im w twarz bo mnie by chyba krew zalała!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

gosia-focie cudne mala jaka zainteresowana heh ja tez pamietam jak dwa lata temu w zoo byłam:-):-)teraz jak bedziemy w sierpniu to tez musze sie z mała wybrac

kubala-jak tam komp kochana widocznosc sie poprawiła? moze masz syfa jakiegos co?

pozdrawiam cieplutko

 

[jarzebinka]

Cześc dziewczyny.
Oj długa nas nie było, a na forum dzieje sie oj dzieje
U nas same zmiany na lepsze, na szczęście. Dostałam pracę, od 1 czerwca zaczynam, mała idzie też do przedszkola w tym dniu.
Słuchajcie chcę malą zaszczepić na pnemokoki i szukam apteki gdzie dostanę Prevenar najtaniej, potraficie mi pomóc?.

kkatasia, gratulacje i powodzenia w nowej pracy, dla córuni szybkiej adaptacji w przedszkolu a w sprawie szczepionki nie pomogę, mi sie udało i mały dostał ją w żłobku ;-)

Gosia, super fotki i troszkę mi narobiłaś ochoty na taką wyprawę , pomyślę, może w piatek sie z małym wybiorę, mąż do pracy, ja mam urlop, mały nie idzie do żloba, więc może ... a ile ta przyjemność ?

Katuś, zagubienia tych próbek to też nie komentuje, ale że takie rzeczy sie zdarzaja to po prostu jest .......... karygodne przytulas dla Hanusi, dzielna dziewczynka trzymajcie sie ciepło

Kubala, a Twoje posty są WIELKIE !!!!!!!!

Pinka, marzenie o kolejnym maleństwie ? gratuluje podjęcia decyzji, bo mi to sie czasem wydaje,że decyzja o drugim jest trudniejsza niż decyzja o pierwszym

miłych snów dziewczęta

 

[PINKA25]

jarzebinka- a dziekuje musze zdązyc przed 30 stka hehe bo potem to chce szalec a nie w pieluchach sie babrac:-) a tak powaznie to tak postanowilismy ze miedzy maluszkami bedzie około 3 lat roznicy:-):-) i szczerze powiem ze juz nie moge sie doczekac:-):-)