Czy jest jakaś mama z Poznania?

[na-tuska]

Koza bardzo mi przykro :-( swiatełko dla Babci
[*]

 

[jarzebinka]

My bylismy wczoraj u kardiologa i okazało się, że niemożliwe stało się możliwe, cud normalnie! Wady serduszka zniknęły,

rewelacyjne wieści........aż się łezka woku zakręciła.....

dlugo mnie nie bylo,nie mialam internetu, teraz mam na stale,wiec bede czesto

witam i trzymam za słowo.....

Czy ktoras z was byla na TErmach Maltanskich? my sie wybieramy na ten dlugi weekend chyba 12 listopada. podobno tam jakis wypadek byl, gosciu na "kamnikadze" zjezdzal i sie oparl na kafelkach czy nawet na schodach bo go tak wyrzucilo, jak narazie ta zjezdzalnia zamknieta jest.... ogoleni podobno bardzo duzo niedociagniec tam jest...ale idziemy zobaczyc, poszlaec bo takei wodne atrkacje uwielbiam

ja nie byłam, ale akurat dzisiaj w pracy poczytałysmy sobie co nie co i faktycznie sporo niedoróbek... a w taki weekend to chyba spory tłok będzie, więcnie wiem czy to akurat dobry pomysł....

Rozmyślam już o prezentach gwiazdkowych, co komu, mam 2 chrześniaczki, 1 chrześniaka, M też 1 chrześniaczkę,poza tym rodzice, teście, My bo dla Marcelka to pomysłów mam aż nadto. Masakra ile kosztów ale ja już się świąt nie mogę doczekać, tego pichcenia, atmosfery i odkąd Marcelek jest na świecie to już w ogóle są takie radosne. A jak Marcelek będzie miał już rodzeństwo to w ogóle będzie cudnie, ehhh rozmarzyłam się.

ja tez juz na 6 .12 mam prezenty i gwiazdowych troszke i długą liste na 24.12 bo mam sporą rodzinkę do okupienia... a fakt, że dzieciaki nadaja inny sens i klimat świątecznym dniom....

Jarzebinko, a gdzie ty jestes? ze kochana nic nie piszesz?

praca, praca i jeszczeraz praca.....przez ostatnie dwa dni musiałam ogarnąćwszystkie terminowe sprawy do 28 10. bo potem urlop i w pracy będę dopiero 2 listopada.... a popołudniami juz w domku mi się nie che siadać do kompa.... do tego jeszcze starszak mi sięchorobowo rozłozył i siedzi w domu a wczoraj jeszcze naciagnęłam M na wyjazd na zakupy, oczywiście wjechaliśmy w wielki korek już pod domem,na do tego nic nie kupiliśmy

 

[jarzebinka]

Kozaczino ......
[*].... współczuję

 

[Filona]

Kozaczino bardzo mi przykro! trzymaj się!
[*]

 

[Tygrynka]

Kozulko kochana przykro mi bardzo ( przytulam Cię mocno, trzymaj się dzielnie :*

 

[CbA]

czesc czesc
co u mnie?mieszkam na tej swojej wsi
poznalam dziewczyne z rogalina z 2 dzieci,czesto sie widzimy, i w ogole super jest miec z kim porozmawiac chociazby o szczepiieniach i obiadkach
tyle czasu nie znalam nikogo . . .

kuba rosnie , ma 88cm,wagowo tylko 12kg , je naprawde duzo , a nie widac tego po nim,chudy jak patyk jest.

ostatnio ma katar , ale katar raz na rok nie jest nam straszny

tak sie ciesze bo w koncu wychodza mu zeby!
i to 4 na raz . . .teraz czas na trojki


niestety nie jestem w stanie Was nadrobic ;/
do tego w laptopie mam wylamane klawisze (tak tak,Kuba to zrobil)
i pisze wszystko na klawiaturze programowej . padaki mozna od tego dostac,jest oto meczace ;/


pzdr

 

[mamaGabi85]

Kozaczino przykro mi bardzo kochana:* trzymaj sie:* a dla Babuni Swiatelko
[*]


Jarzebino fakt ze moze byc ludzi aczkolwiek ostatnio chodza sluchy ze wlansie malo tam wiary jest i maja zmiany wprowadzac w godz ze krocej ma byc otwarte itp bo nieoplaca sie im jak nikogo nie ma. do nas akurat goscie przyjezdzaja ( moj brat z zona) wiec pojedziemy zobaczymy

Cba swietnei ze kogos poznalas.

Gaba mi zasnela a ja zamaist sprzatac na necie siedze,musze sie ruszyc bo niedlugo brudem zarosne w chacie... wogole u nas mega neirpzyjemna sprawa, podobno jakeis wlamanai na osiedlu, jak nie auta kradna to mieszkania okradaja i ot w bialy dzien w poludnie....tragedia...bo woogle sie nie czaja....

 

[Guziczek87]

koza przyjmij wyrazy współczucia...przykro mi ...

A ja jakoś motam się właśnie zjadłam sałatkę z tuńczykiem i makaronem... zaraz zasiadam do farmy (asiu) no i dzień jakoś mi minie na obiad pomidorowa dobra zzdrowa potem fitness (obym nie umierała) i jutro szkoła znowu siedzenie 12 h i pisanie ale jakoś będzie dobrze pośmieję się z kumpelkami

 

[Skrzat]

Kozaczino kochana wyrazy największego współczucia, a dla Babci
[*]

Ja u rodziców, więc obiad z głowy bo mama da Basia szaleje z psem!

 

[lilou]

kozaczino
[*] wyrazy współczucia ((moja ukochana babcia zmarła też 28

Co do wzroku Stasia, to tak jak chyba pisałam to może być przez to wzmożone napięcie, i im szybciej zaczniemy ćwiczyć oczka tym lepiej. pozatym i neurolog, i pediatra i okulistka powiedziała że tak może być ale do 6m..Oliwka nosiła okularki , bo też jej oczko uciekało (jesteśmy obciążeni genetycznie), i dzięki temu że tak szybko trafiliśmy do okulistki, to teraz już nie musi nosić

Oliwka jutro do Jupi Parku na imprezkę hallowenową idzie, a jeszcze nie mam stroju :/ P skończył pracę o 16 i nadal z niej nie wyszedł *&^&$#@#$%^&*( jeszcze ponad godzinę będzie jechał :/