reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

Faktycznie puściutko :-( My po nieudanym wyjeździe do kościoła( a wszystko przez maraton, ulice pozamykane). potem szukaliśmy dobrego torciku na ur Pawła (na 16 goście przychodzą). teraz P wziął dzieciaki, a ja mam chwile dla siebie ;-)

MamaGabi moja kumpela miała ze swoją córeczką to samo(zresztą ma do teraz, zaczęło się koło roczku trwa do teraz a ma 1,5) ale nie że codziennie, po prostu się zdarzają takie noce,najpierw myślała że to zęby, a teraz już ma wszystkie, ale nadal się zdarza.bardzo współczuje, bo to jest najgorsze w tej nocy jak najlpepszy sen przerywa..biedna jesteś.

kozaczino
kurcze jak tak Wam oglądają cały czas to trzeba mieć porządek coo?ale motywacja by dla mnie była do sprzątania:-D
 
reklama
Witam serdecznie! Dopiero debiutuję w roli mamy i niestety nie mam koleżanek Poznanianek, które mają dzieci, więc nieśmiało chciałabym dołączyć do Waszego grona, mogę? :)
 
Ostatnia edycja:
Hej.
Natuska jak ona sie budzi to ja biore do lozka i tez nie odzywam sie ani nic tylko udaje ze spie bo jak sie odezwe to ona wtedy na calego gada albo sie cieszy.... a tak to tylko probuej mi palce w oko wlozyc albo caluje mnie, po godz zasypia takie krecenia sie itp. to jest strasznie meczace. w domu u na wsi nie mialam takiego problemu bo ona tak szalala tam ze nie miala sil chyba w niocy wstawac a tu jest inaczej niby wychodze zn ia dwa razy dziennie po 2 h na dwor ale to nie to, wiekszos w wozku albo na rowerku, ewentualnie palc zabaw, tam byla ciagle na nogach,ciagle za chlopakami swoimi kuzynami biegala ze nawet w wannie potrafila mi zasypiac....
a z ta dzialka to moze iczuja ze ostatni raz w tym roku ale pociesz sie ze tylko pare miesiecy i na nowo dzialka bedzie twoim zyciem.... zazdroszcze ci tej dzialki naprawde.

Tygrynka mam nadzieje ze jutro bedizesz na 14 bo musze jutro jeszcze posprzatac, bo dziaij mialam to robic ale poszlismy na spacer popoludniu a potem do znajomych i wroiclismy przed 20 i teraz jzu m isie nic niechce:) wiec nie spiesz sie kochana i badz na 14:):-)
Koza wkoncu sie ktos trafi komu mieskznaie na tyle sie spodoba ze kupi....moi dziadkowie dzialke sprzedaja juz 2 lata... ale tobie zycze zeby ulada chwila udalo ci sie sprzedac....

no nic ide sie kapac a potem moze cos obejrzymy albo pojde spac bo jak mam miec taka nocke dzisiaj to zwariuje....

Psota witaj i mam nadzieje ze bedzie ci sie milo z nami pisalo i zostaniesz na dluzej,tylko musisz wpasc w rytm i niezniechcecac sie bo kazda z nas tak zacyznala tutaj:) i Gratuluje synka:)
 
Ostatnia edycja:
hej hej ja tylko na chwilkę!
MamaGabi kurczę a pasowalby Ci wtorek lub środa, czy już nie bardzo?? bo ja kompletnie zapomniałam że ja będę miała auto teścia i będę musiała jakoś pokombinować by mu je oddać a on mi fotelik więc najlepiej jakby mnie podwiózł do domu, tylko zanim ja do Ciebie dotrę to i później będzie a Ty potem fitness masz prawda? więc daj znać bo wtorek i środa to ja mogę o którejkolwiek Ci pasuje!!
Skrzat a my czwartek pod wieczór albo piatek do 17, daj znać jak Wam pasuje!! bo pon-śr mąż pracuje na 13 więc pewnie Zet nie pasuje?? i sorki że nie odbierałam ale w końcu Seba mi padł a próbuje rezygnowac z drzemek więc strasznie za nim latam by spał no i spał niespokojnie więc leżałam koło niego i nie chciałam mu gadać nad uchem, sorki!!
Psota witaj, własnie miałam dzisiaj pisac że szkoda że nowe mamy nie zaglądają :)) niech Ci się miło z nami pisze!!
kurde co jeszcze, nie pamietam... my cały dzień zalatany, mąż w pracy i na studiach, dopiero się po 18 widzieliśmy, teraz jeszcze znajomi byli, w ogóle dzisiaj dostaliśmy dwie propozycje na sylwestra a już myślałam że sami będziemy siedzieć :D idę uśpić malego a potem mamy wieczorek małżeński :D dobrej nocki kochane!!
 
Tygrynka mi pasuje wtorek albo sroda bo zapomnialam o tym fitnesie:) no nic to wtroek albo sroda,daj znac jak cos. ja jeszczen ie moge z mezusiem poszlaec bo mam jeszcze @ co pradwa koncowke ale zawsze jest.:zawstydzona/y:

Psota wlasnie napisz cos wiecej osboei, skad dokaldnie jestes, jak dlugo w Poznaniu mieszkasz.
 
Mam na imię Kamila i mam 26 lat, mieszkam w Przeźmierowie. Skończyłam studia politologiczne. Przez chwilkę zajmowałam się dziennikarstwem, później pracowałam w biurze prasowym na torze poznań, a teraz zajmuję się marketingiem, właściwie zajmowałam się, bo teraz pochłania mnie opieka nad moim Aniołkiem, z czego jestem baaardzo zadowolona:) Na synka czekaliśmy z mężem 4 lata, niestety nawet nie mogliśmy się przez ten czas starać o maleństwo, ponieważ każda próba była by zakończona poronieniem. Choruję na tarczycę i jest ona dla mnie wyjątkowo złośliwa. No ale najważniejsze, że wreszcie doczekaliśmy się naszego upragnionego synusia:) Dawidek urodził się 6 lipca na Polnej. Nie obyło się bez problemów, urodził się w depresji oddechowej i apgar spadał z minuty na minutę, ale, dzięki Bogu, wszystko dobrze się skończyło. W życiu płodowym synek miał robione echo serduszka, ze względu na duże obciążenie chorobami serca w rodzinie, badanie wyszło bardzo dobrze i nic nie wskazywało na wady, niestety echo po urodzeniu pokazało co innego, moj Słoneczko kochane ma wadę serduszka, żyję jednak nadzieją i wierzę, że nic złego nas nie spotka i Dawidek będzie zdrowy:)
 
reklama
Do góry