reklama
Michasia84
Fanka BB :)
Amandae no ja nie przypuszczałam że aż tak mnie wszystko pochłonie.. że tyle zajęć będę miała bo nikt mnie w niczym nie wyręczy :-(
widze że o kg mowa.. ja po pierwszej ciąży już w dniu porodu ważyłam mniej niż przed ciążą.. po kilku miesiacach ciuchy na mnie wisiały a ludzie bojacy się mnie spytac bezpośrednio o anoreksję pytali czy ja jem cokolwiek bo wygladam jak szkielet.. nawet 50kg nie wazyłam (gdzie zawsze nie schodziłam poniżej 60) .. po MArcelku było dużo gorzej.. teraz ważę 63kg.. długo trzymało mnie na 70-75.. przez blisko rok nosiłam ciuchy w rozmiarze 40-42 .. a marzyłoby mi się spaść poniżej 60 bo dobrze się czułam z niższą wagą.. ale ani czasu na ćwiczenia, ani sił.. ani silnej woli żeby się opamiętać w jedzeniu :-? kocham jeść :-?
widze że o kg mowa.. ja po pierwszej ciąży już w dniu porodu ważyłam mniej niż przed ciążą.. po kilku miesiacach ciuchy na mnie wisiały a ludzie bojacy się mnie spytac bezpośrednio o anoreksję pytali czy ja jem cokolwiek bo wygladam jak szkielet.. nawet 50kg nie wazyłam (gdzie zawsze nie schodziłam poniżej 60) .. po MArcelku było dużo gorzej.. teraz ważę 63kg.. długo trzymało mnie na 70-75.. przez blisko rok nosiłam ciuchy w rozmiarze 40-42 .. a marzyłoby mi się spaść poniżej 60 bo dobrze się czułam z niższą wagą.. ale ani czasu na ćwiczenia, ani sił.. ani silnej woli żeby się opamiętać w jedzeniu :-? kocham jeść :-?
*J*U*L*K*A*
Mama dwóch łobuzów:)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2008
- Postów
- 3 156
Michasia to możemy sobie ręke podac ja też kocham jeść a zwłaszcza łakocie 

Michasia84
Fanka BB :)
ja ogólnie kocham jeść.. do pracy biore 4 bułki.. przedtem jedzac w domu zupe mleczna na sniadanie a zaraz po powrocie obiad :lol: grudy tłuszczu na udach mam takie ze nie załoze nic co jest krótsze niż do kolan.. wiec z jednej strony ciesze sie ze upału nie ma bo zeszłoroczne wypady nad jezioro były dla mnie mega traumą..
ja juz po kolacji.. zaraz szykuje kapiel i do łóżka..
spokojnej nocy wszystkim :-)
ja juz po kolacji.. zaraz szykuje kapiel i do łóżka..
spokojnej nocy wszystkim :-)
to se popisałąm i maposta wcieło 
ja tez jestem zrzarty gatunek,z Filipem w ciazy przytyłam 30 kg (zaczynałam od 56
) a jak po poł roku zaszłam w ciaze z Emilką to startowaąłm od 62 i przytyłam tylko 9 kg
juz mądrzejsza byłąm 
teraz jestem juz przy swojej wadze tylko mi ten swis brzucha został
i rozstepy 

uwielbiam jesc, a jak jest akurat cos co mi podpasuje to moge od stołu wogole nie wstawac
mozna powiedziec ze kocham 
mamagbi co za koszmar??
dziewczyny co pracują,ja was podziwiam,azsie boje pomyslec co to bedzie ajk wrocedo pracy?? jak ja ogarne dom,dzieciami itd?? ojjj ciezko to widze z moim oostatnim bałaganiarstwem
az mnie mama wyzywa
no ale ja was prosze dom,działka u rodzicó wiecznei,kiedy ja mam torobic?? wieczory zajete bo bb
drakenowa z tego co piszesz to u filipa tak "wyglądaly" odparzenia, zle wytarte po kapieli
oki uciekam tego małego spiewaka polozyc, bo to juz 385 pieśń w ciagu 5 minut jest odśpiewana


ja tez jestem zrzarty gatunek,z Filipem w ciazy przytyłam 30 kg (zaczynałam od 56




mamagbi co za koszmar??
dziewczyny co pracują,ja was podziwiam,azsie boje pomyslec co to bedzie ajk wrocedo pracy?? jak ja ogarne dom,dzieciami itd?? ojjj ciezko to widze z moim oostatnim bałaganiarstwem


drakenowa z tego co piszesz to u filipa tak "wyglądaly" odparzenia, zle wytarte po kapieli

oki uciekam tego małego spiewaka polozyc, bo to juz 385 pieśń w ciagu 5 minut jest odśpiewana


*J*U*L*K*A*
Mama dwóch łobuzów:)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2008
- Postów
- 3 156
na-tuska ja tez się boje powrotu do pracy jak ja to ogarne i wogóle, narazie do 2014 i tak musze siedzieć z Damiankiem. Kurcze już tyle lat w domu jeszcze z 3 posiedze :-(
Moje bąble już śpią to ja lece prysznic zaliczyć
musze się nim nacieszyć bo teście mają wanne :-(
Moje bąble już śpią to ja lece prysznic zaliczyć

Julka Ciebie to wogole podziwiam ze jeszcze w domu nie zwarioałas
jak wrocisz do pracy to jak dzikus bedziesz
taki inny swiat 
wanna to chyba plus?? mozna polezec,popluskac sie itd prysznic tez sobie idzie zrobic w niej
ide zaraz ogory zaprawiac
i pisac pismo bo mopru bo mnie wkurzyli 



wanna to chyba plus?? mozna polezec,popluskac sie itd prysznic tez sobie idzie zrobic w niej
ide zaraz ogory zaprawiac

*J*U*L*K*A*
Mama dwóch łobuzów:)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2008
- Postów
- 3 156
no jak dla mnie to wanna jest minusem - nielubie i nie mam czasu na takie kapiele, a po drugie teściowa by mnie zamordowała za zużycie wody

mamaGabi85
Gabryniowa Mamusia
dobry wieczor...
Natuska snilo mi sie ze ktos probowal wlamac mi sie od mieszkania ze to byl jakis facet,ale straszny,nie to ze brzydki ale straszny poprostu i pon ciagle probowal mnie zgwealcic, ja ciagle darlam sie,ciagle plakalm i ktos mi pomagal a on nie odpuszczal co chwile wrcal,potem chcial mnie zabic...i takie tam....masakra....
a ja nie wiem co Gabie,od wczoraj nie chce mi jesc kaszy
odwraca sie,odruch wymiotny,jak mi przestanie i ot jesc to ja nei wiem, co ja juz mam zrobic,dzisiaj poszla glodna spac,tzn nei plakal woec moze nie glodna ale niechciala nic zjesc... wczoraj mleka w nocy tylko 30 ml. ja juz nie wiem co zrobic, czy mam pojsc z nia do lekarza, sorrki ze wam tu zasmiecam tym i smece ale niechce nikogo innego sie pytac o to tym bardziej na innym watku.... eh...troche mnie to podlamuje.... bo inne dzieci sa "normalne" normalnie jedza tylko moja Gaba nie!!!!

to sie wyzalilam...
Natuska snilo mi sie ze ktos probowal wlamac mi sie od mieszkania ze to byl jakis facet,ale straszny,nie to ze brzydki ale straszny poprostu i pon ciagle probowal mnie zgwealcic, ja ciagle darlam sie,ciagle plakalm i ktos mi pomagal a on nie odpuszczal co chwile wrcal,potem chcial mnie zabic...i takie tam....masakra....
a ja nie wiem co Gabie,od wczoraj nie chce mi jesc kaszy


to sie wyzalilam...
reklama
*J*U*L*K*A*
Mama dwóch łobuzów:)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2008
- Postów
- 3 156
Nie wiem co i ile Ci je w ciągu dnia, ale moze ma taki dzień? Moje dzieciaki tez tak czasem mają ze nie chcą jeść i tyle. Może żabki jej idą? A to że niepije w nocy to akurat bym się nieprzejmowała tylko cieszyła, ma 10 miesięcy to po co ma psuć sobie ząbki nocnym jedzonkiem;-) ja bym juz niedawała mleczka w nocy tylko wode .
a jaką kasze jej dajesz?
a jaką kasze jej dajesz?
Podobne tematy
Podziel się: