reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

Cześć
U nas ok. Nikoś już spi, deszcz pada, szaro buro. Dziś idę do ginekologa na prenatalne. Proszę o 3manie kciuków!

Amandae ja tmp. i łamanie w kosciach miałam jak miałam zastoj w piersiach. Zmeczenie na pewno robi swoje. Jak mała spi to odsypiaj.
Ja Nikodema zostawilam pierwszy raz samego jak jechalam na uczelnie w weekend. To był koszmar. Wiedzialam, ze się nim dobrze zajmują ale bałam się, ze mnie cos ominie albo ze zapomni o mnie. Potem mi przeszlo :-) Wiec to normalne odczucia...
 
reklama
hello,
Melduję się i ja:) U nas ok, ja już w Skokach, zet dzisiaj pojechal do Poznania, a ja do niedzieli zostaję na pewno, tylko w czwartek wracam na jeden dzien, bo mam sie z szefem spotkac i odwiozę dziewczynki. Bo na wakacjach u mojej mamy jest Zosia, którą miałam od piatku i Ola (córka mojej kuzynki-lat 7), więc jakby dzieci nie było bo młode się bawią ze sobą:) Basia juz ok, ale jeszcze ma lekko te pleśniawki, dziś idę po jakis syrop co mam na receptę, bo nastyna nie pomogła do końca:( Mam tu neta, więc ile czas pozowli to zajrzę, ale jak pełna chata to ciężko neta włączyć! Oki uciekam do książki, w końcu wakacje, Baśka spi to i ja poleniu****e:D

Marcia
trzymam kciuki za badania daj znać jak tam!
Amandae, ja też tak miałam, że Małej nie chciałam nikomu na ręce dawac, że ja najlepiej ja trzymam, ale sie przemogłam i po dwóch tygodniach juz byłam w kinie z mężusiem a ona z teściową;-) niestety trzeba sie przemów dla dobra swojego i dziecka:) Bo to, że dzieci nie chcą potem zostawać bez rodziców to niestety wina ich...ja ostatnio sie załamałam jak mi sąsiadka powiedziała że od 4 lat nigdzie z mężem nie była cytuję "bo jak tak zostawić dziecko na wieczór same bez nich:szok:" Masakra, ale chyba tak na nia podziałałam tekstem że my ciągle gdzieś, że krzyczała do mnie w sobotę, że byli na randce pierwszej od narodzin Zuzi, czyli od 4 lat....
Na-tuska o mnie też zapomniałaś!!!!
Rikapa a ja to wybredna nie jestem, mimo że już nie w ciąży to nadal wielki niezdecyd:p
Tygrynka to byłaś blisko mnie:p Jak na działce u Ajentki, bo ja w Skokach!!! Muszę pisać do niej, bo mamy się spiknąć, ale ja na razie uwiązana bo mam dziewczynki!
 
Witam się i ja ;-)
Amande takie odczucia są normalne, ja też tak miałam ale powolutku się oswajałam w ten sposób że np. teściowa szła z młodą na spacer więc nic nie musiała robić tylko ją wozić i jak zobaczyłam że młodej nic nie jest to jakoś to dalej poszło i teraz nie widzę jej od7.30 do 17.00 i daję radę (choć zazdroszczę wszystkim, którzy mogą spędzać cały dzień z dzieckiem)
Marcia to ja trzymam kciuki, choć z pewnością będzie wszystko ok :-)
Michasia do boju!!! Wyrobisz dziś 200% normy :-)
A my wczoraj byliśmy nad jeziorem w Niepruszewie, Maja bardzo lubi wodę i błotko a ja mam spieczone plecy było bardzo fajnie :-) ale za to wieczorem młoda dostała temp. i w nocy też :( na szczęście nurofen dał radę. A jeszcze wczoraj młoda fiknęła tyłem z fotela i wyrżnęła głową w kompa :/ na szczęście tylko siniaka sobie nabiła ach te dzieciaki!!!

edit: Skrzat miłego wypoczynku oby dziewczyny nie dały ci do wiwatu :-)
 
Ostatnia edycja:
Kozaczino no dobrze, że są dwie, bo to tak jakby ich nie było....bawią się super ładnie, a że już duże to nawet zabaw im nie trzeba wymyslac, tylko się gdzieś zaszywaja, bo jedna to by się chyba wynudziła. Za to Basia chętnie korzysta z zabaw z mamusia:p Dla Luli buziak od cioteczki by już temp. nie wróciła!
My też wczoraj nad jeziorekiem, ratowałam Młodym piłkę z trzcin...dawno nie pływałam, a woda miodzio:)
 
Dam znać.

Ja np. małego nie mam oporów dac rodzicom, siostrze czy mojej babci ale tesciom tak.

A moj młody ma towarzystwo kuzyna i siostrzenice i sie pieknie bawili wczoraj i rano :)
Pełna chata normalnie.
 
Marcia trzymam kciuki. bedzie dobrze, musi być!!!! jak sie czujesz?
"pełna chata" to macie wesoło...i fajnie...do nas nikt nie przyjeżdza, bo daleko:/

An ja mieszkam w kaźmierzu przeźmierowo nie tak daleko. zapraszam na kawuche:)

dziś jedziemy zawieźć psa do fryzjera. laseczki gdzie są fajne łóżka dla dzieci??? w stylu piętrowych czy coś w tym stylu. Ikea odpada...dla mnie to nie meble. tzn. szajs . znacie jakieś fajne sklepy z meblami dla dzieci?? proszę o pomoc:))) odwdzięcze się.


aha o wakacjach napisze wieczorkiem, bo jakoś non stop mi czasu brak.
 
dzien dobry...

my pospalysmy dzisiaj do 8.45:szok::szok: wiec wyspana jestem a Gaba poszla teraz na drzemke... w nocy wstala tylko raz na mleko o 3:szok::szok: wiec coraz dluzej spi...:-)

Amandae ja tez tak mialam i mam nadal:) moim dziadkom zostawie mala,czy mojej kuzynce ale nigdy w zyciu tesciom:wściekła/y: nigdy u nich dziecka nie zostawie ale to juz dluga historia i niezbyt mila...
Skrzat my tez nigdzie nie bylismy odkad sie Gabunia urodzila bo niemamy tutaj nikogo wiec i nie mamy z kim zostawic malej...i czasami zgodze sie wina rodzicow jest w tym ze dziecko do nich jest przywiazane ale tka jak u nas niestety sila wyzsza bo nikogo bliskiego tu nei mamy:-(
Marciaa trzymam kciuki:)

no i moj m tez mi wyjechal i same jestesmy:)
 
witam

filip przed chwila wstał :szok: chyba sie zaszczele :-D znowu nie pojdzie spac w dzien :wściekła/y:

dzisiaj palnujemy nizla wyprawe... mam stracha ale musze pojechac .... takze zegnam sie poki co ubieram farajne i smigamy...
 
Dzień dobry!

Ech jak ja nie lubię poniedziałku :/ Wczoraj byliśmy w Rogowie w parku dinozaurów, ale nie był to dobry pomysł bo było zdecydowanie za gorąco. Mogliśmy nad jezioro zamiast tego jechać..Wróciliśmy wymęczeni, dobrze że chociaż Oliwka była zadowolona :-)
Dziś sprzątanko od rana, teraz chwila na kawkę i bb :-)

Natuśka do 12??? no to ładnie :-Dale z niego śpioch:) gdzie się wybierasz? i czemu masz stracha?

MamaGabi mama nadzieje że Gabusia zacznie coraz dłużej spać:tak:

Amandea ja Oliwkę wcześnie zostawiała z moją siorą, ale teraz mi jakoś niespieszno do zostawiania jej Stasia. Zostawiam z P choć kosztuje mnie to zawsze trochę nerwów. Niestety Olwika 4 sierpnia na wycięcie migdałków idzie więc będę musiała zostawiać Stasia z teściową żeby móc do mniej jeździć.. i już się strasznie na to denerwuje...

Odpoczywaj póki możesz, ze zdrowiem nie ma żartów, podobno po ciąży wszystkie świństwa wychodzą, szczególnie kiedy organizm wyczerpany! Uważaj na siebie!

Marcia kciuki mocno zaciśnięte!!!pisz jak wrócisz:)

ja zmykam teraz na spacerek :-)
 
reklama
Fasol niecale 7cm. Wszystko dobrze. Przebadal mnie lekarz solidnie. Nie mam krwiaka ani polipa wszystko ładnie. Teraz mi ulżylo, jestem taka happy. Głowa ze stresu do teraz mnie boli.
Mogę chodzić ale nie mogę dzwigać i ze względu na boleści brzucha na miesiąc mam luteinę zapisaną. Nastepna wizyta dopiero za miesiąc.
Po wizycie pojechalam do akpolu. Dostałam powera do życia. Jak pomyślę, że wszystko od początku będę przechodzić to chce mi się płakać ze szczęścia :))) te posciolki, pieluszki, ubranka malutkie :)

Ilona ja Cię odwiedzę jak będę już sobą na 100% :-) Dobry czas u dzieciakow juz minął...źrą się o zabawki....:p
 
Do góry