Czy jest jakaś mama z Poznania?

[jarzebinka]

jarzebinka - to masz juz prezent dla malego na swieta,kup mu kuchnie albo jakies akcesoria kuchenne,jak go tak ta zabawa wciaga.:-)

niby tak, tylko,że to dziecko ma więcej zachcianek, a niedaj boże jak dorwie gazetke rekalmową, to już koniec, a jak są zabawki dla dzieci-samochody, tory wyścigowe itp. to pokazuje i pyta czy mu kupie, więc mu tłumaczę,że będzie mikołaj i jak będzie grzeczny to cos dostanie, a on mi z tekstem,że jest grzeczny a Mikołaj już jest

a jak potrzebujecie prezent dla chłopca 2-3 latka, to w Biedronce będa fajne zestawy od 3 grudnia za 34 zł ( 3-poziomowy garaż, autostrada(3 metry) i kolejka(tez 3 metry), plastikowe z WADERa, a teraz są klocki za 24 zł; a dla dziewczynek też będą zestawy tzw. pokój dziecięcy ale już za 99 zł

a pogodowo chyba dziś troszke lepiej, przynajmniej nie pada, troszke wieje, ale chyba głów nie urywa

leyna, to życzę przyjemnej walki z nowoczesnością i pomimo wszystko miłego dnia

katka, trzymajcie się dzielnie kobitki i własnie, gdyby te badania nie dotyczyły takiego maleństwa, napewno było by lżej, a poza tym te powtórne badania, te błędy, to też jest wykańczające ale może w końcu badania wyjdą OK, a może Hania wyrośnie i wszystko odejdzie razem z wiekiem, :-)

a pozostałym poznaniankom też miłego dnia tylko sie odezwijcie

pozdrawiam

 

[mama benia]

Hej kobitki.:-)

Katka przesyłamy, przesyłamy dużo energiiii

Ale sami jej też duzo potrzebujemy. mały siedzi od ponad tygodnia w domu i juz niby wszystko ok a tu dzisiaj znowu gorączka i wodniste kupki. Ręce opadają.Ale musimy to jakoś przetrwac.

Jarzebinka Twój synus jest udany. A z tymi prezentami to kłopot. "Nasze" dzieciaki wymyślają za taką cenę ze hej...
A co z mysza_323 chyba jakoś miała rodzić teraz
Jeżeli nas czytasz i masz chwilkę to daj znać.

No i tak to zycie jakoś się toczy,,,,,

 

[Katka]

Dziewczeta
ja zyje na planecie wariatow...
mamo benia - pozytywy..pozytywy....u mnie to samo co u Ciebie,Hania od wczoraj ma goraczke i srujta....ja to mam co rusz rozrywke jakas
jarzebinka - zachcianki to Zuzia tez ma..hohohohoho;widzialam ten pokoj z Biedronki,fajny,ale nie wiem czy kupie,to Zuzia tez chce...
Ale teraz Zuzia ma kare,za nie sprzatanie zabawek i za to,ze nie chce sie dzielic z Hania.Wszystkie zabawki ma zabrane z pokoju,na tydzien.Zostawilismy im po jednej zabawce i po jednym pluszaku.Do ksiazek maja dostep.Zuzia ma dbac o porzadek z tak mala iloscia zabawek,na razie sprzata bez problemow.Jak zacznie miec balagan i nie bedzie sie dzielic,kara bedzie przedluzona.Na prawde sie wscieklam na nia w niedziele...Moze na nia to podziala...

leyna - pociesz,sie ,ze ja psuje nagminnie kazda komorke,nawet najwieksze cegly...

 

[jarzebinka]

z życia wzięte: wczoraj odbieram Kacpra ze żłobka, a on do mnie,że od Mikołaja to chciałby: gitarę, radio, autka pociąg i wyliczanka( według gazetki reklamowej, którą namiętnie czyta od kilku dni), więc mu tłumaczę,że musi być grzeczny, i że to wszystko kosztuje, a Mikołaj nie ma tak dużo pieniążków, na to moje dziecko: to pójdzie do bankomatu sprawdzić czy ma i kupi zabawki

 

[Leyna]

Kacperku masz rację :-) w bankomatach jest dużo pieniążków, tylko niekoniecznie każdy ma do nich dostęp...

Piotruś na Gwiazdkę dostanie lalkę jest tak zafascynowany reklamami lalek w TV, że postanowiłam mu kupić takiego łysego bobasa ;-) bo w sumie gdzie jest napisane, że chłopcy nie mogą się bawić lalkami?

komóra odblokowana

 

[kkatasia1]

Witam dziewczyny i gorąco pozdrawiam.
Widzę ze przewodzi temat prezentów Ja zrobiłam dosłownie listę rzeczy które biore pod uwagę. U nas bedzie jakby podwójny wydatek bo tydzień pzed świetami Sandra kończy dwa latka, no a chyba głupio nie dac takiemu dziecku chociaz pożytecznego drobiazgu prawda?
Listę zrobiłam po to bo zaczną sie pytania w rodzinie -zwłaszcza babć- co kupic dziecku, a wolę cos zasugerować niż ma dostać głupotkę którą zaraz postawi w koncie
Sandra bardzo lubi klocki i rysowanie, nawet juz niekupuje kolorowanek tylko drukuję z netu-głównie myszke miki generalnie lubi postaci z diseya- kubusia i miki.

Mam do was pytanie, czy dużo bawicie sie z dziećmi? Ja jak zaczynam to Sandra znajduje sobie inne zajecie i idzie sobie i bawi sie sama. Głupio sie wtdey czuję , jakbym nie potrafiła zająć się własnym dzieckiem. A moze ja nie potrafie sie z nia bawic? albo za dużo od niej wymagam?
Albo najnormalniej w świecie wyolbrzymiam to ta pogoda

Pozdrawiam.

 

[jarzebinka]

Piotruś na Gwiazdkę dostanie lalkę jest tak zafascynowany reklamami lalek w TV, że postanowiłam mu kupić takiego łysego bobasa ;-) bo w sumie gdzie jest napisane, że chłopcy nie mogą się bawić lalkami?

ja w pewnym momencie też myśłałam o lalce, tymbardziej,że czasem Kacper opowiada jak bawił się lalką w żłobku, a poza tym słyszałam,że zabawa lalką przez chłopca też jest wskazana, bo uczy opiekuńczości, dbania o innych, itp, więc może to się okazać całkiem trafiony prezent


kkatasia, chyba faktycznie troszkę wyolbrzymiasz, może Twoja córa potrzebuje tylko zachęty, a z resztą już radzi sobie sama, i poprostu już osiągnęła wiek do samodzielnej zabawy, Kacprowi też wystarczy tylko podpowiedzieć i śiwtnie radzi sobie już sam, poprostu dzieci rosną

pozdrawiam

PS. przepraszam,że te wypowiedzi takie "łyse", ale zmienili mi w pracy komputer i chyba jeszcze nie chodzi jak należy

pa pa

 

[Katka]

A ja leyna,chyle glowe,ze odwage co do zakupu.Niestety u nas jest takie choe przeswiadczenie,ze chlopiec lalka/wozkiem nie oze,ale dziewczynka juz samochodem nawet tak.W koncu,to jest zwykly etap rozwoju,a nie jakies upodobania...
kattasia - ja tez juz tworze liste...
jarzebinka - poklikam za ciebie :-);-):-zawstydzona/y:..hyhy

 

[jarzebinka]

jarzebinka[/B][/COLOR] - poklikam za ciebie :-);-):-zawstydzona/y:..hyhy

dziękuję bardzo, bo chcieli mi usprawnić pracę, ale do końca im nie wyszło i narazie troszkę sie męczę z tym nowym kompem, możę dzisiaj przyjdzie jakiś lepszy fachowiec, zobaczymy

a zapowiada sę całkiem ładny dzień( o le nie będzie padać)

więc miłego, spokojnego dnia
(spokojnego, bo na mieście już odczuwa się przedświąteczne zamieszanie, szczególnie w marketach, coś strasznego)

pozdrawiam
Jarzębinka

 

[kkatasia1]

Dzięki dziewczyny za odpowiedź i chyba naprawdę moje dziecko jest na tyle duże że potrafi sie bawić samo, a ja nie umiem sie chyba z tym pogodzić No to dlaczego nie robi siusiu na nocnik jak taka dorosła juz jest
No właśnie nauka nocnika u nas stanęła, spróbowałam nawet zakładać jej majtki i przebierałam kilka razy dziennie do wyczerpania zapasów spodni i bielizny ale przeziębiła się(nie od siusiania) i eksperymentu zaprzestałam. Generalnie potrafiła powiedzieć że chce jak już było po wszystkim , ale chyba zrobie kolejne podejście, jest już zdrowa i minęlo troche czasu. Nie chcę jej po prostu zniechęcić i chyba woli nakładkę na kibelek niż nocnik, no cóż zobaczymty.

Pozdrawiam i miłego dnia.