reklama
aaaaaaaaaaaaaaaaaa kotki dwa szarobure obydwa......
no to se jeszcze popiszę
no to tak jutro miałam jechać do UP,a potem do tego czegoś,co się PAZK chyba zwie na starym rynku była tam któraś kiedyś???wiecie na jakiej zasadzie to działa???? Program Aktywizacji Zawodowej Kobiet ???? ale mąż ma dziś pierwszą nockę,więc poprosił cobym we wtorek se pojechała no to se pojadę we wtoreka jutro pokibluj ę z laskami w piaskownicy...wreszcie,ale sie dziś wybawiłam,,,zbudowałam zamek i tunele w tym zamku i drzwi i okna...czad był)))co prawda laski nadawały się tylko do kąpieli,ale i tak było warto)))a potem byliśmy u teściów moich ulubionych:sick::sick::sick::sick::sick::sick::sick::sick:a za tydzień ewulka ma urodzinki,a potem Kiniuśka imieninkia potem ja mam imieninki
chyba se kawę zrobię...miałam napisać co robię na urodzinki Ewy,co by Katce smaka zrobić,ale ją nie kręcą z kremem to nie napiszę...
albo napiszę,może kogoś innego kręcą)))))))))))))))))
no to tak ino klawiatur proszę nie zaślinić)))))))))))))) dwa placki ino,bo po co more jak nie będzie miał kto wchłonąć jeden taki biszkopt z kremem takim budyniowo-maślanym i z taką mazią na wierchu maślano-cukrowo-kokosową-pycha i tort of course mój wymyślony prywatnybiszkopt white,wiśnie takie jak z kompotu i bita śmietana z serkiem homo wymiąchana i obsram to chyba maźgridłami czekoladowymi na wierchu)))))))) no dobra,wcale to nie brzmi smakowicie))))))))
,ale będzie smakowite...fotki porobię to zobaczycie)))dobra chyba spać pójdę,bo pewnie pobudka mnie czeka najpóźniej o 6)))małe terrorystki wstaną,ale mam burdel w chacie macie jakieś patenty na sprzątanie????bo kurde mola tak mi się nie chce...aha i trzymać proszę kciuki coby mąż mój jedyny-obecny przyciążł płytki i przykleił co zostało do klejenia na podłodze w łazience przed urodzinami Ewulki)))))idę,bo chyba źle ze mną...jeszcze se zapalę.
aha leyna melduję,żem się odrobinę ograniczyła jeśli o palenie chodzi, gdzieś o 4-5 fajek dziennie)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
dobra laski kolorowych snów...
no to se jeszcze popiszę
no to tak jutro miałam jechać do UP,a potem do tego czegoś,co się PAZK chyba zwie na starym rynku była tam któraś kiedyś???wiecie na jakiej zasadzie to działa???? Program Aktywizacji Zawodowej Kobiet ???? ale mąż ma dziś pierwszą nockę,więc poprosił cobym we wtorek se pojechała no to se pojadę we wtoreka jutro pokibluj ę z laskami w piaskownicy...wreszcie,ale sie dziś wybawiłam,,,zbudowałam zamek i tunele w tym zamku i drzwi i okna...czad był)))co prawda laski nadawały się tylko do kąpieli,ale i tak było warto)))a potem byliśmy u teściów moich ulubionych:sick::sick::sick::sick::sick::sick::sick::sick:a za tydzień ewulka ma urodzinki,a potem Kiniuśka imieninkia potem ja mam imieninki chyba se kawę zrobię...miałam napisać co robię na urodzinki Ewy,co by Katce smaka zrobić,ale ją nie kręcą z kremem to nie napiszę...albo napiszę,może kogoś innego kręcą
)))))))))))))))))no to tak ino klawiatur proszę nie zaślinić
)))))))))))))) dwa placki ino,bo po co more jak nie będzie miał kto wchłonąć jeden taki biszkopt z kremem takim budyniowo-maślanym i z taką mazią na wierchu maślano-cukrowo-kokosową-pycha i tort of course mój wymyślony prywatnybiszkopt white,wiśnie takie jak z kompotu i bita śmietana z serkiem homo wymiąchana i obsram to chyba maźgridłami czekoladowymi na wierchu)))))))) no dobra,wcale to nie brzmi smakowicie)))))))),ale będzie smakowite...fotki porobię to zobaczycie)))dobra chyba spać pójdę,bo pewnie pobudka mnie czeka najpóźniej o 6)))małe terrorystki wstaną,ale mam burdel w chacie macie jakieś patenty na sprzątanie????bo kurde mola tak mi się nie chce...aha i trzymać proszę kciuki coby mąż mój jedyny-obecny przyciążł płytki i przykleił co zostało do klejenia na podłodze w łazience przed urodzinami Ewulki)))))idę,bo chyba źle ze mną...jeszcze se zapalę.aha leyna melduję,żem się odrobinę ograniczyła jeśli o palenie chodzi, gdzieś o 4-5 fajek dziennie
)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))dobra laski kolorowych snów...
no dobra zapaliłam se to ide w kimę,jeszcze tylko Wacka muszę namierzyć Wacek to miś dla sprostowania,którego dostałam od męża mego jedynego-obecnego na moje-nasze pierwsze imieniny)też tak macie,że jak oglądacie zdjecia dzieciaczków staaaaaaaaaaaaaaaare to nie mozecie uwierzyć,ze one kiedyś takie tyci były???????))
Wacek to miś dla sprostowania,którego dostałam od męża mego jedynego-obecnego na moje-nasze pierwsze imieniny)też tak macie,że jak oglądacie zdjecia dzieciaczków staaaaaaaaaaaaaaaare to nie mozecie uwierzyć,ze one kiedyś takie tyci były???????))
jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
Katka, witaj !!!! dbaj o siebie i trzymaj się zdrowo !!!! 
Biedronka, życze zrealizowania tych wszystkich planów o których tu piszesz
a twoja doba to tak trwa bez przerwy, czy snu nie potrzebujesz? aż dziw,że przy dwójce dzieci tak późno chodzisz spać :dull::dull:
wanda, nad jeziorkiem byliśmy, my byliśmy dość daleko, bo aż za Włocławkiem, tam harcerze z byłego szczepu mojego męża mieli obóz i my byliśmy u nich w odwiedziny, więc pogoda nam dopisała, bo my już od piatku u nich się gościliśmy, a że z dzieckiem pod namiotem, to troszkę się obawiałam pogody ale było OK, w niedzielę nawet mały kąpiel zaliczył w jeziorku i oczywiście jak wszedł to już nie chciał wyjść
lilitu, trzymaj się "nie daj się zjeść", w końcu wyszło słoneczko i do Was również się uśmiecha, "jutro będzie lepiej wstanie nowy dzień"
zastanawiam sie, która trzymała to lato w walizce????? ale w końcu chyba sie wyrwało i jest, WRÓCIŁO LATO, więc nad wodę panienki wygrzewać się i cieszyć póki jest - ja chyba biorę urlop na środę, dziecko do żłobka, mąż do pracy a ja pojadę sie wylegiwać, mam tylko nadzieję,że do środy utrzyma się pogoda:-):-)
PRZYJEMNOŚCI życzę
PS. a może macie jakiś fajny pomysł na lekki obiad na upalne dni???
Biedronka, życze zrealizowania tych wszystkich planów o których tu piszesz
a twoja doba to tak trwa bez przerwy, czy snu nie potrzebujesz? aż dziw,że przy dwójce dzieci tak późno chodzisz spać :dull::dull:wanda, nad jeziorkiem byliśmy, my byliśmy dość daleko, bo aż za Włocławkiem, tam harcerze z byłego szczepu mojego męża mieli obóz i my byliśmy u nich w odwiedziny, więc pogoda nam dopisała, bo my już od piatku u nich się gościliśmy, a że z dzieckiem pod namiotem, to troszkę się obawiałam pogody ale było OK, w niedzielę nawet mały kąpiel zaliczył w jeziorku i oczywiście jak wszedł to już nie chciał wyjść
lilitu, trzymaj się "nie daj się zjeść", w końcu wyszło słoneczko i do Was również się uśmiecha, "jutro będzie lepiej wstanie nowy dzień"
zastanawiam sie, która trzymała to lato w walizce????? ale w końcu chyba sie wyrwało i jest, WRÓCIŁO LATO, więc nad wodę panienki wygrzewać się i cieszyć póki jest - ja chyba biorę urlop na środę, dziecko do żłobka, mąż do pracy a ja pojadę sie wylegiwać, mam tylko nadzieję,że do środy utrzyma się pogoda
:-):-)PRZYJEMNOŚCI życzę
PS. a może macie jakiś fajny pomysł na lekki obiad na upalne dni???
jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
Biedronka, ale fajne masz te swoje pociechy, szczególnie jak widać na zdjęciach pełno ich wszędzie - szuflada, blaszka.....:-);-)
;-)jarzębinka, to Twój Mąż harcerzem był??ale ZHP czy ZHR???
a pomysł na lekki obiad???ja mam dziś kuraka od wczoraj,którego mendy nie chcą jeść
ale polecam pierogi albo naleśniki z jabłkami (najlepiej w barze mlecznym caritasu niedaleko starego rynku)))))))))))))))))))))))))))))
a pomysł na lekki obiad???ja mam dziś kuraka od wczoraj,którego mendy nie chcą jeść
ale polecam pierogi albo naleśniki z jabłkami (najlepiej w barze mlecznym caritasu niedaleko starego rynku)))))))))))))))))))))))))))))
Lilitu bardzo mi przykro :-( nie wiem co napisać nawet pomóc w kwestii fotelika nie mogę, z wyjątkiem wsparcia duchowego i pozytywnych myśli...
Katka to dobrze, że znaleźli dla Ciebie wcześniejszy termin co z płuc to z głowy ;-)
Biedronko gratuluję postępów w paleniu mniej. tak trzymaj córy masz przesłodkie :-) a Ewcia w tej szufladzie jest rozbrajająca :-)
o programie nic nie wiem, więc nie pomogę, ale trzymam kciuki za aktywizację a z mężem już ok?
nawet pomóc w kwestii fotelika nie mogę, z wyjątkiem wsparcia duchowego i pozytywnych myśli...Katka to dobrze, że znaleźli dla Ciebie wcześniejszy termin
co z płuc to z głowy ;-)Biedronko gratuluję postępów w paleniu mniej. tak trzymaj
córy masz przesłodkie :-) a Ewcia w tej szufladzie jest rozbrajająca :-)o programie nic nie wiem, więc nie pomogę, ale trzymam kciuki za aktywizację
a z mężem już ok?reklama
jarzebinka
mama Kacperka i Kamilka
BIEDRONKA napisała:
jarzębinka, to Twój Mąż harcerzem był??ale ZHP czy ZHR???
jest w ZHP, teraz mniej już się udziela, ale jeszcze troszkę działa, tak z doskoku, rodzina i praca już nie pozwalaja na więcej, ale fajnie jest czasem pojechac sobie na taka harcerską impreze :-);-) harcerstwo było wogóle naszą swatką, gdyż w szkole średniej oboje czynnie działaliśmy w ZHP, teraz oboje nadal ale jak pisałam z doskoku
jarzębinka, to Twój Mąż harcerzem był??ale ZHP czy ZHR???
jest w ZHP, teraz mniej już się udziela, ale jeszcze troszkę działa, tak z doskoku, rodzina i praca już nie pozwalaja na więcej, ale fajnie jest czasem pojechac sobie na taka harcerską impreze :-);-) harcerstwo było wogóle naszą swatką, gdyż w szkole średniej oboje czynnie działaliśmy w ZHP, teraz oboje nadal ale jak pisałam z doskoku
