I
Ivonek
Gość
Czesc mamusie.
Czytam ten temat i popieram Marike.Kazde dziecko jest inne i kazde inaczej sie rozwija.Zreszta dokladnie widac to na podstawie naszych postow.
Moja corcia w nastepnym tygodniu skonczy dwa latka i jedna drzemka jest obowiazkowa.Czasem spi 2 godzinki, czasami godzinke.Wiem jedno, ze jak Julcia nie przespi chociaz 30 minut w ciagu dnia to pozniej pod wieczor jest marudna i poprostu spiaca.Ale nie ma mowy o wczesniejszym spaniu jak drzemki nie bylo.To taki maly wulkan energii
A ja wychodze z zalozenia, ze wole jak posiedzi troszke dluzej niz mam ja na sile usypiac.Co zapewne skonczylo by sie jej placzem.Najczesciej usypia tak kolo 21- 21.30 i wstaje 8 - 9.Nie jest zle.I oby tak dlaje ;-)
Pozdarwiam.
Czytam ten temat i popieram Marike.Kazde dziecko jest inne i kazde inaczej sie rozwija.Zreszta dokladnie widac to na podstawie naszych postow.
Moja corcia w nastepnym tygodniu skonczy dwa latka i jedna drzemka jest obowiazkowa.Czasem spi 2 godzinki, czasami godzinke.Wiem jedno, ze jak Julcia nie przespi chociaz 30 minut w ciagu dnia to pozniej pod wieczor jest marudna i poprostu spiaca.Ale nie ma mowy o wczesniejszym spaniu jak drzemki nie bylo.To taki maly wulkan energii
A ja wychodze z zalozenia, ze wole jak posiedzi troszke dluzej niz mam ja na sile usypiac.Co zapewne skonczylo by sie jej placzem.Najczesciej usypia tak kolo 21- 21.30 i wstaje 8 - 9.Nie jest zle.I oby tak dlaje ;-)
Pozdarwiam.